Okres jesienno-zimowy to czas, w którym ze względu na osłabienie organizmu i zmniejszenie odporności jesteśmy bardziej narażeni na zakażenie różnymi drobnoustrojami, w tym bakteriami, które mogą, choć nie muszą, powodować sepsę, tj. ogólne zakażenie organizmu - powiedział prof. Andrzej Gładysz z Akademii Medycznej we Wrocławiu.
Całowanie w policzek jest bezpieczniejsze od podawania ręki, jeśli obawiamy się zarazić innych czy siebie chorobą zakaźną - informuje w przedświątecznym numerze "American Journal of Infection Control".
Brytyjsko-amerykańska grupa ekspertów opublikowała raport dotyczący higieny w warunkach domowych i publicznych. Wynika z niego, że najskuteczniej można się ochronić przed grypą, zatruciami pokarmowymi czy sepsą często myjąc ręce.
Wirusy przeziębienia i grypy przenoszą się z rąk na śluzówkę nosa czy oczu, gdy się je pociera rękami. Dotykając brudnymi rękami jedzenia, można zarazić siebie lub innych zakaźną chorobą przewodu pokarmowego.
Odsłony: 3375
W Polsce żyje około 20 gatunków kleszczy. Mogą one przenosić wiele rodzajów bakterii i wirusów niebezpiecznych dla człowieka i zwierząt. W tym roku z powodu ciepłej zimy kleszczy jest znacznie więcej i są zdecydowanie groźniejsze niż w latach ubiegłych. Najczęściej można spotkać je w lasach, na łąkach, w pobliżu jezior i rzek, ale również na działce, a nawet w piaskownicy. W polskich warunkach klimatycznych największą aktywność tych niewielkich pajęczaków można zaobserwować od marca do listopada.
Odsłony: 4346
Strona 3 z 3