Beauty w Polsce

Switch to desktop Register Login

Inne medyczne newsy

Składnik zielonej herbaty hamuje rozwój sepsy

Medyczne newsyAktywny składnik zielonej herbaty może się okazać skutecznym lekiem na ciężką sepsę, czyli uogólnioną reakcję zapalną w organizmie w odpowiedzi na zakażenie - wynika z najnowszych amerykańskich badań, o których informuje pismo "PLoS- ONE".
Sepsa jest uogólnionym, zagrażającym życiu stanem zapalnym w organizmie, który może się pojawić w przebiegu różnych schorzeń pod wpływem infekcji bakteriami, wirusami, pasożytami czy grzybami.

Pierwsze objawy sepsy nie są typowe - gorączka, szybszy oddech, ogólne osłabienie, rozbicie - dlatego nawet doświadczeni lekarze mogą mieć problem z diagnostyką tego zespołu.

Problem w tym, że sepsa postępuje szybko i w bardzo krótkim czasie może przerodzić się w postać ciężką, prowadzącą do niewydolności różnych narządów wewnętrznych, zaburzeń krzepnięcia krwi i do śmierci. Na całym świecie lekarze i naukowcy nie mogą sobie poradzić z tą postacią sepsy - nawet przy zastosowaniu najbardziej zaawansowanych technik medycznych, połowa pacjentów, umiera.

Naukowcy pod kierunkiem dra Haichao Wanga z nowojorskiego Instytutu Badań Medycznych im. Feinsteina poszukiwali roślinnych substancji, które blokowałyby związek HMGB1, wydzielany przez komórki odporności w ostatnich stadiach ciężkiej sepsy. Podejrzewali bowiem, że blokując działający prozapalnie HMGB1, byliby w stanie zahamować rozwój zakażenia.

W tym celu analizowali działanie składników różnych roślin stosowanych w chińskiej medycynie. Jednym z nich była aktywna substancja z zielonej herbaty - tzw. galusan epigalokatechiny (EGCG). Badacze podawali EGCG myszom, które przechodziły ciężką sepsę. Dawka EGCG odpowiadała ilościom obecnym w 10 filiżankom zielonej herbaty.

Okazało się, że odsetek myszy, które przeżywały zakażenie wzrósł dzięki tej terapii do 82 proc., podczas, gdy w grupie kontrolnej, nieleczonej EGCG wynosił 53 proc.

Zdaniem dr Wanga, 25-procentowy wzrost to bardzo dużo, bo w przypadku ciężkiej sepsy sukcesem jest nawet, gdy ocali się o 5 proc. pacjentów więcej.

Jak wyjaśnia badacz, EGCG hamuje produkcję HMGB1 i w ten sposób powstrzymuje aktywność komórek odporności zaangażowanych w proces zapalny, będący reakcją na zakażenie.

Autorzy pracy liczą, że ich odkrycie zaowocuje w przyszłości nową metodą leczenia ciężkiej sepsy. "Zaletą EGCG jest fakt, że jest to związek łatwo dostępny" - podkreśla dr Wang. Badacz przypomina, że dotychczas ukazało się ponad 100 artykułów nt. korzystnego wpływu tej substancji na zdrowie ludzkie. EGCG ma m.in. działanie przeciwnowotworowe.(PAP)

zrodlo: dzieci.org.pl

© Beauty w Polsce 2005 - 2017 . Powered by Grafic Art

Top Desktop version