Życie zaczyna sie po 40-tce cz.11

[igrane]

ja mam 36 lat i jestem stanem moich piersi załamana:( operacji nie chcę

[Kikiabc]

dlaczego liftu się boisz?? My tu w większości sie śmiejemy, że to lżejsze jak plastyka powiek. Właśnie przy szczupłej twarzy najlepiej wychodzi lifting.Wiem, bo sama mam szczupłą.

przeraża mnie wizja twarzy jokera ale też sam zabig. Nie, to zdecydowanie nie dla mnie. Zresztą przed 40??

[mijka]

Dziewczyny jak padło hasło "twarz jokera" to w którym momencie można ją osiągnąć?? Czego nie należałoby robić by nie przesadzić?? Ja też się tego boję

[babina7]

po lifcie nigdy nie osiągniesz twarzy jokera, choćbyś chciała....Wydaje mi się , że tylko nici dają taki efekt (oczywiście źle położone) i jeszcze jak dowalą jakiegoś wypełniacza w poliki.
Robiły dziewczyny przed 40 ale też uważam, że się pospieszyły...........

[martajoanna]

babinka może i wcześnie ale za każdym razem kiedy patrzę w lustro ( zwłaszcza ostanio ) to myślę sobie Warto było!
Przez przypadek znalazłam zdjęcie przedliftowe i jak na damę przystało powiedziałam sama do siebie O k..wa!

[Kikiabc]

a możesz pokazać.
A jak to jest później? nie jest tak, że im wcześniej zaczniesz tym mniej ich możesz zrobić?

[zyta36]

a mnie się zaczynają pokazywać chomiczki .... zastanawiam sie czy czekać czy coś kombinowac już teraz, ale znając siebie jak już zauwazyłąm to będą mnie tak męczyć że podejmę decyzje szybciej niż później

[babina7]

jak wcześniej zaczniesz to możesz więcej robić.... Jak później to 2-3 i życia może braknąć.....Dzisiaj za pierwszym razem dodzwoniłam się do Brzusia!!! Jadę 12 listopada na plastykę powiek dolnych ( druga po 8 latach )

[Kikiabc]

Chodzi mi o to, że nie mozna tak ciąć i ciąć tego samego miejsca.
A co do twarzy jokera to chodziło mi o coś takiego:
http://nosejobsurgerybeforeafter.com/bu ... c-surgery/" onclick="window.open(this.href);return false;

[martajoanna]

Mam dzisiaj urodziny. 41sze. I jestem dużo, dużo bardziej zadowolona ze swego wyglągu niż 5 lat temu. Moja twarz nie wygląda jak joker. Cieszę się, że podjęłam tę trudną decyzję. Dla siebie a nie dla świata.