dla mnie jest bardzo ladna,a kiedys wrecz mialam na jej punkcie obsesje
najbardziej podobala mi sie w Tomb Rider.Teraz juz sie Angelinka starzeje i juz mi sie tak bardzo nie podoba,moze to wina "przesadnych poprawek",a moze drastyczny spadek wagi,sama nie wiem
Podobienstwo do brata tez mnie odrzucilo,bo teraz ona mi sie kojarzy z nim ,czyli z facetem ,albo na odwrot on z baba .Z tego co wyszperalam na zagranicznych forach to zrobila sobie: nos,zuchwe(chyba implant,kiedys miala jakby lekko cofnieta brodke) i lekko "pompowala "wargi (kiedy zrobilo sie o nich glosno tj mowiono,ze to jej atut,bo tak naprawde nigdy ich nie lubila),a potem je zmniejszala,uszy i pewnie cos jeszcze by sie znalazlo ,ale ona sama wie najleipiej;) jako nastolatka miala ogromne kompleksy,a zwlaszcza z powodu swoich duzych ust,w szkole dzieciaki przezywaly ja od mapeta.A teraz pewnie skreca ich z zazdrosci...HEHE,Brad nigdy mi sie nie podobal,podobnie jak Jennifer Aniston,ale jego wrecz nie nawidze.Zostawil ta biedna JennIfer w taki upokarzajacy sposob,nie dziwie sie jej ze nie cierpi Angeliny,bo jak mozna lubic kogos kto zabiera nam milosc naszego zycia z przed nosa,a do tego jest tak piekny,charyzmatyczny i seksowny.Angelinka jest niesamowicie elektryzujaca,a najlepiej widac to w filmach,ma to cos co miala Marylin Monroe
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.