Moderator: Zespół I
Jesli sie do mnie to tyczy to juz sie tlumaczeSamanthii pisze:[
(a gdybym pracowala z facetami ... to np. NIGDY W ZYCIU nie poszlabbym bez stanika do pracy !!! )
Ja juz raz zwrocilam uwage jakiejs dziewczynie, ze nie mozna wszystkich do jednego worka wrzucac. To tak jak by mowic, ze wszystkie Polki to latwe laski, lecace na bogatych Angoli.Londyjka pisze:A Ty karolka tez jakies same stwory widujesz...? I powiem tylko,ze tu czuje sie bardziej zazdrosna niz w Polsce...
Nie wiem, czy to POWAŻNY problem. Tosia była naiwna, myśląc że kolega robi coś bezinteresownie. "Dobry zwyczaj - nie pożyczaj" (działa w obie strony).karolka69 pisze:Dziewczyna ma powazny problem
Szacunku do kobiet panowie uczą się przez całe życie, a wiadomo, że różne kobiety spotyka się na swojej drodze. Mieszkałam przez kilka lat w Anglii (dość dawno temu, jeszcze przed naszym przystąpieniem do Unii), nie chcę generalizować, bo wiadomo, że wszędzie można spotkać różnych ludzi, ale wtedy byłam zaszokowana zachowaniem Anglików. Wiele razy byłam świadkiem np. sytuacji w pubach, gdzie przychodzili ludzie w wieku ok. 25 lat i po drugim piwie zaczynali śpiewać rodaczkom swój drugi hymn narodowy "get your tits out for the lads" (pokażcie facetom cycki), a rozanielone i uhahane dziewczyny uważały to za świetną zabawę (i często stosowały się do słów "hymnu"). Czy takim kobietom należy się szacunek? Bardzo często słyszałam opinię, że Angielki są łatwe. Jeżeli chłopcy z firmy Tosi mieli wcześniej do czynienia z takimi kobietami, to nie ma się co dziwić i trzeba ich po prostu wychować, ale nie bieganiem na skargę, tylko pokazaniem, że mamy swoją godność i zasługujemy na szacunek.tOOsia pisze:Twierdzicie, ze nic się nie stało... a co z szacunkiem do kobiet ?
To może my w całkiem innym kraju mieszkamy :D serio jak tu przyjechałam to byłam w szoku bo nie widziałam nigdy tyle zaniedbanych i otyłych kobiet :/ nie mówię, że są same brzydkie. Akurat w miejscu w którym pracuję jest niewiele atrakcyjnych ale na ulicy takie widuję. Zazwyczaj młode ładne dziewczyny, angielki i hinduski. Polki... fakt są zgrabne ale często o siebie nie dbają, zabiegane, zapracowaneLondyjka pisze:A odnosnie brytyjek to juz kolejny raz padlo Tosiu z twoich ust jakie sa okropne, nie wiem gdzie mieszkasz ale ja na ulicy widze baardzo czesto naprawde przepiekne zadbane i zajebiscie zgrabne dziewczyny
Więc może dlatego tak mnie potraktowali... byłam za miła i za grzecznaSabrina pisze:toosia czesto jest tak,że jak kobieta jest miła,uśmiecha się,robi słodkie minki,a do tego ma jeszcze słodki wygląd,uważana jest za osóbkę infantylną, ot głupiutka "blondyneczka" Czsem faceci odbieraja sprzeczne sygały. Ty mozesz zachowywac sie normalnie,a oni wyobrażają sobi,że jesteś głupiutka i łatwiutka.
Jak dasz rade,to patrz teraz na nich jak na szybę. nie będz opryskilwa,nie odgryzaj sie,nie badz broń Boże chamska. Nie wdawaj sie znikim w zadne dyskuje. Miej klapki na oczach,rób co do ciebie należy i jakoś to minie.
Powodzenia
Wtedy nie okazywał jeszcze tego, ze mu się podobam więc nie przewidziałam jaki może być scenariusz... wiedzialam, ze coś tam o mnie plotkował z kolegami ale on o wielu kobietach gadał.annoush pisze:Tosiu, z tego co piszesz, wynika, że problem masz z 'adoratorem' i jego kolegami, a nie z CAŁĄ firmą. Wiedziałaś, że mu się podobasz. I wyszłaś na sukę, która wykorzystuje sytuację. Tak zapewne pomyślał 'adorator' i zaczął Ci obrabiać tyłek. Jasne, sam zaproponował pożyczenie gitary, ale Ty powinnaś była powiedzieć: "Dziękuję za 'szczere' chęci, ale NIE"