Post
autor: Marysia123 » 12 kwie 2005, 18:15
Ja sie panicznie boje latania samolotem. To jakas fobia u mnie. Nawet relanium nie pomaga. Siedze w fotelu, zapieta pasami cala droge, boje sie ruszyc palcem, zeby nie zrobic przeciazenia samolotu na ktoras strone. Sciskam meza za ramie ( mowi, ze nie spodziewal sie takiej sily u mnie) i jecze "nie, nie, nie". Najgorsze jest schodzenie do ladowania. Koszmar. Niestety nieunikniony w moim przypadku