Pająki i inne robactwo-fobia z której nie moge sie wyleczy

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Dominicana
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1335
Rejestracja: 12 cze 2005, 09:43
Lokalizacja: GdyniA
Kontakt:

Pająki i inne robactwo-fobia z której nie moge sie wyleczyć!

Post autor: Dominicana » 26 lut 2006, 12:51

Witam moi Drodzy :wink:

Ten temat był tu na forum juz kilka razy poruszany, dla mnie to temat rzeka, więc postanowiłam załorzyc oddzielny wątek poświęcony owej fobii :roll:

Na widok pająka umieram ze strachu i obrzydzenia :roll: :? oczywiście te malutkie jeszcze jakoś zcierpie ale i tak nawet te maciupkie gina pod kapciem mojej mamy albo taty- nigdy nie moim fujj- juz bym go potem nie załorzyła :roll: :?

Uwielbiam wyjeżdzać na wakcje, pod namiot, do domku, i inne plenerowe wypady ale pierwsze skojarzenie to oczywiście Pająki :roll: to jest naprawde upierdliwe bo ludzie którzy ze mna jadą a nie maja tego problemu wkurzaja sie strasznie ze robie z takiego "błachego" powodu problem :roll:

za pół roku wyprowadzam sie z rodzicami do domu, okolica cicha spokojna , dużo zieleni, łąki pola ....więc zapewne tez w h** pająków :roll:

Rodzice kupuja dopiero cekol do ścian a ja juz mysle nad środkami owadobójczymi i wszelkimi zabezpieczeniami...mój pokoj będzie chyba twierdzą :roll:

chce sie z tego wyleczyc ale chyba sie nie da...bo jak widziałam metody pozbycia sie tej fobii to mówie NO WAY!!! juz wole życ tak dalej :?
29 lipiec 2005, nosek---> dr Skupin/ czyli ju¿ po i bardzo szczê¶liwa:)

Awatar użytkownika
lena83
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 457
Rejestracja: 08 wrz 2005, 14:07

Post autor: lena83 » 26 lut 2006, 14:34

ja pajaki to jeszcze jakos scierpie, kiedys bylam z moim facetem w domku nad jeziorem i w nocy nad naszym lozkiem zobaczyl duzego wlochatego pajaka, wyskoczyl z lozka jak oparzony od razu sie ubral i usiadl na fotelu, pajaka ja musialam sie pozbyc :lol: ale nie powiem sama sie go balam bo byl jak na nasze okolice na prawde jakis taki dziwnie duzy, dobrze wiedziec, ze moj mezczyzna zawsze mnie ochroni :roll: :lol: pajaki na mnie az tak nie dzialaja ale za to osy, pszczoly i szerszenie to jest istna panika, jak zobacze szerszenia to juz na pewno nie ma mnie w jego okolicy, uciekam z dzikim wrzaskiem, miesnie mam spiete i wali mi serducho, na osy i pszczoly reaguje tylko wrzaskiem i odchodze kawalek a jak niepomagato uciekam :oops: i jeszcze nigdy w zyciu mnie nie uzadlily :D
21/12/2005 Skupin <okrÂągÂłe, 325cc pod miĂŞsieĂą>

PINESKA
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 870
Rejestracja: 24 lis 2005, 09:49
Lokalizacja: OLSZTYN
Kontakt:

Post autor: PINESKA » 26 lut 2006, 15:12

boje sie wszytkiego co ma małe nózki,czółki,skrzydełka....robale,zuki,paj aki..tragedia...ble fu... :x
A JEDNAK MARZENIA SIÊ SPE£NIAJA....

Awatar użytkownika
gracja
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1523
Rejestracja: 11 sie 2005, 00:23

Post autor: gracja » 26 lut 2006, 15:23

Dominicana doskonale cię rozumiem. Jak widzę pająka to uciekam gdzie pieprz rośnie. Strasznie się ich boję :shock: :shock: :shock: Nie znoszę pająków!!!! Jeszcze te malutkie jestem w stanie usunąć za pomocą odkurzacza. Ale te wielkie z dłuuuuuugimi nogami. Boshe one sa okropne :shock: :shock: I też nie potrafię sobie z tym poradzić, dlatego nie wyjezdzam na biwaki, pod namiot, do domków letniskowych(bo tam w każdym rogu się jakiś czai). Nie chodzę na grzyby, bo wizja pająka między drzewami, na którego włażę i który zaczyna po mnie łazić :shock: :shock: Brrrrrrrrrrrrrr Okropieństwo
...czemu ze wszystkich pragnieñ na ¶wiecie to Ty mnie wybra³e¶.....

Awatar użytkownika
sysia
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 485
Rejestracja: 11 maja 2005, 11:06
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: sysia » 26 lut 2006, 15:28

Ja ja o tym teraz czytam to mis erce szybko biję , obgryzam paznokcie i się boję .Oczywiscie pająków.My zamierzamy kupić działkę i siebudować , ale oczywiscie już teraz sie martwię ze w domach jest wiecej pajaków. Przeszkadzają mi nawet te małe. Najgorsze jest to że z wiekiem sie to nasila. O żadnej terapi nie ma mowy.Ja boję sięnawet martwego pająka :!: Kiedys miałam taka sytuację, męża nie było w domu synek był mały i chciał spać. Zabieram sie za ścielenie łózka a tam pająk niezbyt duzy. Zabiłam go ale był to dla mnie nadludzki wysiłek. Pająk oczywiscie został na łóżku bo ja bałam sie podejść że ożyje i na mnie skoczy. :shock: Mąż przyszedł późnym wieczorem i zastał mnie na fotelu , syn spał mi na rekach a ja kilka godzin obserwowałam pajaka żeby nie ożył i gdzieś nie uciekł.
Lato jest dla mnie koszmarem. Teraz mam siatki w oknach, ale zastanawiam sie co zrobie jak w projekcie domu mam okno balkonowe do ziemi. Przecież to będzie raj dla dla tych strasznych storzeń :!: :!: :!:
Skupin - 26 pa¼dziernik

Awatar użytkownika
sysia
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 485
Rejestracja: 11 maja 2005, 11:06
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: sysia » 26 lut 2006, 15:29

Na miejscu Leny umarłabym na zawał.Ja nawet w nocy po ciemku dojrzę intruza.
Skupin - 26 pa¼dziernik

Awatar użytkownika
Dominicana
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1335
Rejestracja: 12 cze 2005, 09:43
Lokalizacja: GdyniA
Kontakt:

Post autor: Dominicana » 26 lut 2006, 15:32

sysia my w naszym domu w salonie tez mamy gigantyczne okna od sufitu do ziemi, z dwóch stron można wyjść na taras :roll: kiedys ktos mi mówił że są takie spreye którymi sie pryska framugi okien i drzwi i to powoduje ze robaki nie przełaża bo to cos je odstrasza :roll:

tylko gdzie to kupić :roll:
29 lipiec 2005, nosek---> dr Skupin/ czyli ju¿ po i bardzo szczê¶liwa:)

Awatar użytkownika
Aga23
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 281
Rejestracja: 09 lip 2005, 00:05
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Aga23 » 26 lut 2006, 15:45

Nie uciekam z krzykiem na widok pajaka, ale nie znoszę wszelkiego rodzaju robactwa. Boję się natomiast kleszczy. Kiedyś będąc z mamą na grzybach, kiedy zobaczyłam to coś idące po moich spodniach, wpadłam w panikę i zaczęlam krzyczeć. Odechciało mi się wtedy szukania grzybów :cry:
Ju¿ po!:)
1 luty- powiêkszenie piersi u dr Stañczyka

Awatar użytkownika
gracja
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1523
Rejestracja: 11 sie 2005, 00:23

Post autor: gracja » 26 lut 2006, 15:47

Jezu przypomniał mi się właśnie koszmar zeszłego lata. Latem graliśmy nad jeziorem. Mieliśmy scenę, która była zadaszona pofalowaną blachą, a stropem dla niej były drewniane belki. Gramy sobie gramy, zaczęło się ściemniać i zaczął się horror. Spod każdej belki(nad moją głową- zwisały i z boku i z tyłu) zaczęły wyłazić pająki(takie jeziorno- leśne) Hurtowo!!!!Jezu myślałam, że umrę :shock: Różnej wielkości - małe, duże i ogrooooooomniaste-włochate. Boshe ciarki aż mam jak sobie przypomnę. Na szczęście w zespole mam dwóch odważnych facetów :wink: którzy je zabijali ale i tak do końca grania nie skupiałam się na tym co śpiewam, tylko bez przerwy obserwowałam każdą belkę koło siebie. Głowa mi latała bez przerwy. Dwa tygodnie później też tam graliśmy, ale tym razem wzięłam ze sobą preparat do pryskania INSECT KILLER HIT( do owadów biegających) Jak tylko się tam pojawiliśmy to opryskałam całą naszą scenę- każdą belkę. Efekt był taki, że wieczorem wyszło niewiele pająków, a te, które się pojawiły zostały od razu opryskane przeze mnie i po pół minucie już były sztywne. W tym roku znowu tam będziemy grać, ale już się tam nie ruszam bez insect killera(jest niezawodny)
...czemu ze wszystkich pragnieñ na ¶wiecie to Ty mnie wybra³e¶.....

Awatar użytkownika
kasiaczek_78
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 687
Rejestracja: 18 kwie 2005, 10:19
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: kasiaczek_78 » 26 lut 2006, 16:23

ja boje sie tylko naprawde duzych robaków :roll:
Ju¿ po :) 16.02.06 operowa³ dr Kasprzyk z Krakowa (wk³adki okr±g³e 310 cc McGhan)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”