Lekarz mi pokazywał Jaydess i mirenę - Jaydess była mniejsza i stwierdził, że taką mi założy ze względu na to, że jestem młodziutką nieródką. Wcześniej przez kilka lat brałam tabletki - sylvie 20, potem sylvie 30 aby zwiększyć dawkę gdy w pierwszy dzień okresu lądowałam odwodniona pod kroplówkami, tak wymiotowałam nie wiedzieć czemu... Odstawienie hormonów nie pomagało. W końcu jeden lekarz zaproponował mi spiralę po której powinien ale nie musi zaniknąć okres i problem się skończy.Ja mam od października Jaydess. Zakładanie było cholernie bolesne.. Aż podskoczyłam na krześle
. Najgorszy ból był po około 10 min od założenia. Nie wiedziałam co sie ze mną dzieje. Płakałam, krzyczałam zwijałam sie z bólu przez 30 min ale ustało.
Przez pierwsze 5 tygodni miałam potworne bóle brzucha i plamienia non stop. Lekarz mówił, że to normalne bo wszystko się tam układa. Na dzień dzisiejszy jest super. Żadnego okresu i pamiętania o braniu tabletek, martwienia sie czy sie wchłonęła
cena 1200/3lata :)
Miesiąc temu kuzynka miała zakładane Jaydess w Niemczech. Mówi że bolało ją bardzo ale chwilkę mimo że brała wcześniej przepisane tabletki do zabiegu. Po nim czuje sie dobrze i nie ma plamien ani bólu. Cenowo 300€ więc podobnie jak u nas :)