Ja mialam dwie wkladki, kazda po 5 lat
10 lat bez jakichkolwiek problemow
Wyjelam w pazdzierniku 2013, chociaz pani doktor mowila, ze moze sobie dalej siedziec (minelo wprawdzie 5 lat, ale moj TZ poddal sie wazektomi, wiec chodzilo tylko o redukcje dolegliwosci miesiaczkowych a nie o antykoncepcje).
Wyjelam mimo wszystko, poniewaz mam problemy z odchudzaniem i myslalam, ze to moze faktycznie przez spiralke.
Ale jak u mnie roznicy zero! tzn. waga nie runela w dol a wiec moje problemy nie byly absolutnie zwiazane z nia
Okres wrocil tak jakos 2 miesiace po wyciagnieciu i jest dalej skapy, da sie sie przezyc
Takze ja z najczystszym sumieniem polecam!
"... ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść. Uwolnić się od nich. Odciąć. Zamknąć cykl. Zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz. Przestań być tym, kim byłeś. Bądź tym, kim jesteś..."
P.Coelho