Moderator: Zespół I
kochana ja jestem szolona optymistka ale od czasu do czasu staja trudne rzeczy przedemna,i musze sie wygadac, nie koniecznie wypłakac, całe dziecinstwo plakałam, gdy tylko ojciec zblizał sie do drzwi, chowałam sie , zawsze sie czepiał, czekałam az zasnie, gdy wyprowadziłam sie z domu, myslałam ze zaczynam nowe zycie, ale nałog alkoholowy ojca przesladuje mnie do dzis, moze i dlatego ja nie umiem wypic, po drinku potrafie wymiotywac poł nocy, wmawiam sobie ze mam alergie na alkohol,a gdy czuje osoby podpite działaja na mnie jak płachta na byka, i tu mowa o moim mezu , choc zadko wypije, to zawsze boje sie imprez z alkoholem, cztery lata temu moj maz miał bardzo ciezki uraz głowy, miał podejzenie o tetniaka i liczne krwiaki w głowie, groziła mu trepanacja glowy a ja miałam w domu malenkie dzieci, i wtedy zaparłam sie ze musze byc silna, i nie wylałam od tego czasu ani łzy,czasami mi sie oczy zaszkla ale nie placza,sa suche, i tak myslałam ze juz sie wypłakały, a tu masz cała srode wyłam po rozmowie z ordynatorem, i znow czuje sie lepiej, a szczegolnie ze tata sie obudziłI chce Cie zarazic moim optymizmem, oczywiscie trzeba brac pod uwage wszelkie mozliwe opcje, nawet te najgorsze, ale do konca nigdy nic nie jest powiedziane. Wiem, co mówie! Trzymaj sie
wroci, zawsze wraca, mam taka nature,Mam nadzieję, że niedługo wróci Ci radość życia
było by super, dałas mi swiatełko w tuneluTo są zwidy po narkozie, nie żaden ucisk na mózg. Mój tata też miał , nawet 10-14 dni po operacji. Szczególnie częste u ludzi starszych i tych co nadużywali alkoholu.....