dzisiejsze związki

[majamajamaja]

Nikolettka, Ty jestes najblizej tej calej sytuacji i mysle, ze Twoje watpliwosci z nikad sie nie biora.
Co do zwiazku bez zobowiazan (i planow typu slub) to rozumiem, ze 20-latka takich nie musi miec. Ale 34-latek, ktory jest w zwiazku i nie chce sie zenic jest moim zdaniem:
1. zonaty
2. nie mysli powaznie o swojej dziewczynie i nie bedzie tego robil przez nastepnych 5-10-15 lat.

[nikolettkaa]

Nikolettka, Ty jestes najblizej tej calej sytuacji i mysle, ze Twoje watpliwosci z nikad sie nie biora.
Co do zwiazku bez zobowiazan (i planow typu slub) to rozumiem, ze 20-latka takich nie musi miec. Ale 34-latek, ktory jest w zwiazku i nie chce sie zenic jest moim zdaniem:
1. zonaty
2. nie mysli powaznie o swojej dziewczynie i nie bedzie tego robil przez nastepnych 5-10-15 lat.

właśnie ! tak się trochę o nią martwię , bo uważam ,ze tacy faceci nie są fer , mam jakąś awersje przez mojego ojca :-/

[Vodia]

właśnie ! tak się trochę o nią martwię , bo uważam ,ze tacy faceci nie są fer , mam jakąś awersje przez mojego ojca :-/

oj nikoletko mysle ze to jest zbyt wysokie stwierdzenie jak na kogos o kim piszesz dosłownie

"znajoma"

[marta20wawa]

dziwna ta cała historia ale przeciez czasem ludzie tak sie dobieraja ze chocbysmy godzinami zastanawiali sie czemu tak jest to i tak nie domyslimy sie nawet w 20%.
Ja mam kolege ma 34 lata jest bardzo fajnym facetem (polecam :P) jest samotny, tak przyzwyczail sie do bycia samemu ze teraz trudno myslec mu o kims innym.

Mój kolejny kolega jest z moja kolezanka jakies 8 lat iwogole nie mysli o ślubie. Z jednej strony patrzac jej oczami powiem ze jest glupkiem bo ma zajebista laske kolo siebie,mieszkaja razem itd i nie wiadomo na co czeka. A z drugiej str nie moge powiedziec ze nie jest normalny, moze on tego nie chce... nie musi nikt go nie zmusza. Tak sie przyjelo ze jak jestes z dziewczyna iles lat kochasz ja to musisz, niestety wcale nie nic na siele.

[agus_dan]

a ps: jest tak nieżyciowa, ma w głowie tylko tipsy , włosy, balsamy i solarium ...a i siłownię

Nikolettko nie chce cie atakowac ani nic takiego ale twoja wypowiedz jest dziwna dla mnie.
Czy nie jestesmy na forum beauty w polsce? O czym tak naprawde jest to forum-oprocz oczywiscie funkcji informacyjnej i wielkiej pomocy w doborze lekarzy itp- czz nie o tipsach,wlosach,balsamach,solarium i czasami silowni?
Sama spojrz na swoje posty -rzesy i inne pierdoly. Mnie takze interesuja te wszystkie tematy. Czy to znaczy ze jestem niezyciowa?Czy wszystkie jestesmy?Dodam ze o slubie tez nie mysle.
Dziewczyna tez to lubi-nic dziwnego-moim zdaniem powinnyscie miec wiele wspolnych tematow-ale dla ciebie jest ona idiotka-dlatego ze o tym mowi a nie pisze na klawiaturze?
Nie lubisz jej -prote, ja tez wielu ludzi nie lubie- tak po prostu irytuja mnie i tyle.

Ps.my w pracy takze najczesciej rozmawiamy o pierdolach, tak dla odstresowania
wiecej luzu

[aldi090]

amen
dopisuje się do wypowiedzi agus-dan

[nikolettkaa]

a ps: jest tak nieżyciowa, ma w głowie tylko tipsy , włosy, balsamy i solarium ...a i siłownię

Nikolettko nie chce cie atakowac ani nic takiego ale twoja wypowiedz jest dziwna dla mnie.
Czy nie jestesmy na forum beauty w polsce? O czym tak naprawde jest to forum-oprocz oczywiscie funkcji informacyjnej i wielkiej pomocy w doborze lekarzy itp- czz nie o tipsach,wlosach,balsamach,solarium i czasami silowni?
Sama spojrz na swoje posty -rzesy i inne pierdoly. Mnie takze interesuja te wszystkie tematy. Czy to znaczy ze jestem niezyciowa?Czy wszystkie jestesmy?Dodam ze o slubie tez nie mysle.
Dziewczyna tez to lubi-nic dziwnego-moim zdaniem powinnyscie miec wiele wspolnych tematow-ale dla ciebie jest ona idiotka-dlatego ze o tym mowi a nie pisze na klawiaturze?
Nie lubisz jej -prote, ja tez wielu ludzi nie lubie- tak po prostu irytuja mnie i tyle.

Ps.my w pracy takze najczesciej rozmawiamy o pierdolach, tak dla odstresowania
wiecej luzu

jeśli ja proboje z nią porozamwiać na jakiś temat ,a ona w trakcie rozmowy pyta mnie 100 razy czy dobrze wygląda, czy ładne ma paznokcie i czy nie rozmazał jej się make up -mimo ,że nie dotykała twarzy to dla mnie nie jest normalna, może jeszcze takiej osoby nie spotkałyście - tak jest mega irytująca..

[majamajamaja]

Moim zdaniem, dziewczyna chelpi sie swoim wygladem i pragnie sciagnac uwage na siebie. Dlatego sie tak ciagle pyta. Pewnie codziennie od nowa moglaby sluchac: skadze, Twoja fryzura wyglada pieknie, wszystko w tobie jest takie piekne i takie nowe i takie drogie! A zamiast tego lowi niedowierzajace i karcace jej zachowanie spojrzenia. Mnostwo niedopowiedzen w powietrzu wisi. Jej uklad jest byc moze pozalowania godny (to moje zdanie i mam prawo takie miec), a ona uwaza, ze jest przeciwnie. I na pewno nie zmieni zdania, dopoki ten gosciu bedzie kupowal dalej mieszkania...

[marta2454]

nikolettkaa ja bym po prostu zwróciła jej uwagę, że nie masz ochoty stale gadać o tym czy dobrze wygląda narzuć jakiś lepszy temat albo w ogóle z nią nie gadaj jak nie ma o czym bynajmniej nie będziesz się denerwować

[marta20wawa]

albo powiedz jej w prost że świat nie kreci sie tylko wokół jej osoby, a poza tym jestescie w pracy i wypadało by tym sie zając a nie ciągłym gadaniem o jej osobie. Czasem jak powie sie wprost jasno i wyraznie - dopiero dociera.