gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość
Moderator: Zespół I
-
beniaminn
- Aktywna Beauty

- Posty: 187
- Rejestracja: 23 paź 2007, 23:20
- Lokalizacja: Polska
Post
autor: beniaminn » 12 lut 2008, 00:16
Nadal kocham ludzi,nie obrażam się na cały świat/.Tylko są doświadczenia ,za które nie chcielibyśmy płacic aż takiej ceny....Cóż..może tylko będziemy choć trochę silniejsi.........
jestem ..jaki jestem
-
misialeczek24
- Przyjaciel Beauty

- Posty: 5509
- Rejestracja: 22 lis 2005, 14:24
- Lokalizacja: Dublin
Post
autor: misialeczek24 » 12 lut 2008, 00:20
beniaminn pisze:Tylko są doświadczenia ,za które nie chcielibyśmy płacic aż takiej ceny....Cóż..może tylko będziemy choć trochę silniejsi.........
takie jest zycie i nic na to nie poradzimy
jedyne co mozemy to zyc dalej....
•1operacja-(przed rozmiar B)-5.10.2007-325&375 cc HP Eurosilicone-Dr.Kubasik-rozmiar D
•2operacja-19.12.2008-450&500 cc VHP Eurosilicone-Dr.Kubasik-rozmiar E/F(wymiana implantow na wieksze i usuniecie CCz lewej piersi)

-
Sabrina
- TOP Beauty

- Posty: 4156
- Rejestracja: 26 wrz 2007, 14:50
Post
autor: Sabrina » 12 lut 2008, 11:07
Każde doświadczenie jest jak czekolada. Może być słodka,ale można też trafić też na gorzką :?
Trochę irytują mnie wypowiedzi osób bardzo młodych [18- 26 lat] które piszą,ze one to nigdy nie zdradzą,że one to już do grobowej deski pozostaną wierne i oburzają się jak ktos im napisał,że życie lubi płatać figle. Życzę im wszystkiego dobrego i niech trafiają na partnerów którzy nie zdradzają i one same tez niech pozostaną wierne,jednak wiem,że za 30 lat trochę inaczej by pisały.
Nigdy nie potępiałam i potępiać nie będę osób które zdradzają. To jest ich życie, ich wybór i ich sumienie,a nam wara od osądzania.
"Bogactwo i uroda nigdy nie wyjdą z mody."
-
beniaminn
- Aktywna Beauty

- Posty: 187
- Rejestracja: 23 paź 2007, 23:20
- Lokalizacja: Polska
Post
autor: beniaminn » 12 lut 2008, 23:50
Sabrina pisze:Trochę irytują mnie wypowiedzi osób bardzo młodych [18- 26 lat] które piszą,ze one to nigdy nie zdradzą,że one to już do grobowej deski pozostaną wierne
A mnie wręcz przeciwnie..czasami zaskakują mnie swoją dojrzałością,bo formułują wnioski ,do których ja doszedłem znacznie później...Podoba mi się w nich właśnie to podejście do życia ,takie świeże ,spontaniczne i czasami takie wyidealizowane..ale przez to piękne...Już wolę ich takich ,nich zrzędzących dookoła,a że czasami życie inaczej się z nimi obejdzie..No cóż...Oni muszą się nauczyć na własnych błędach...Są zbyt niepokorni... i piękni w swoim podejściu do życia..Są po prostu młodzi...
jestem ..jaki jestem
-
groszek
- TOP Beauty

- Posty: 2464
- Rejestracja: 27 maja 2006, 18:42
- Lokalizacja: Pomorze
Post
autor: groszek » 13 lut 2008, 16:37
beniaminn pisze:Są zbyt niepokorni... i piękni w swoim podejściu do życia..Są po prostu młodzi...
właśnie, szkoda tylko, że często życie niweluje i to w brutalny sposób nasze ideały..
czy to mi³oœÌ w twoich oczach?... czy masz tylko przekrwione bia³ka?
-
beniaminn
- Aktywna Beauty

- Posty: 187
- Rejestracja: 23 paź 2007, 23:20
- Lokalizacja: Polska
Post
autor: beniaminn » 13 lut 2008, 23:51
groszek pisze:właśnie, szkoda tylko, że często życie niweluje i to w brutalny sposób nasze ideały..
Ale...póki co..motylek zrobi już swoje..A powszechnie wiadomo ,co motylki robią kwiatkom....

Te życiowe etapy są chyba nieuniknione,ale każdy musi doświadczyć tego osobiście..inaczej nie uwierzy...
jestem ..jaki jestem
-
jagusia81
- Nowicjusz Beauty

- Posty: 4
- Rejestracja: 24 maja 2008, 20:05
Post
autor: jagusia81 » 29 maja 2008, 19:30
turek.mg pisze:j.bella jeszcze chwila i nie będą to tylko grzeczne spotkania kolegi z koleżanką, nie mi oceniać, wybór jest Twój, a czy go zdradzasz.... no cóż szczerości w Waszym związku brak, ale zdradą bym tego jeszcze nie nazwała...
Dokladnie, jeszcze chwila i to nie beda zwykle spotkania kolezenskie... tak to juz jest. wiem cos o tym chyba. Mysle, ze powinnas zastanowic sie czy facet z ktorym jestes jest tym jedynym i czy wyobrazasz sobie z nim byc do konca zycia. Bo jesli zdradzisz go (a w koncu to sie najprawdopodobniej stanie) z tym kolega, to chyba znaczy ze w waszym zwiazku jest cos nie tak skoro nie mialas tyle sily aby oprzec sie innemu... a wiadomo ze pierwsza zdrada pociaga za soba kolejne. to wciaga.
-
joyana
- Rozmowna Beauty

- Posty: 583
- Rejestracja: 02 lis 2007, 21:44
- Lokalizacja: Pomorze
Post
autor: joyana » 30 maja 2008, 22:00
J.bella -A moze po prostu najlepiej rozstac sie na jakis czas, po co oszukiwac kogos kto na to nie zasługuje.
Jezeli pociaga Cie inny facet i czujesz ze chciałabys z nim ciagle przebywac itp. to pewnie w twoim zwiazku wdarła sie nuda i rutyna albo miłosc nie była taka pełna. Czasami człowiekowi wydaje sie ,ze kogos koga nad zycie dopóki nie pozna kogos innego i nie stwierdzi ze ta drugą osobę kocha jeszcze bardziej.
Myśłe, ze powinnas spróbowac - moze to jest własnie twoja druga połowka jabłka? Bo jak tego nie zrobisz zawsze bedziesz o nim myslec i załować.
Najważniejsze ,zebys w sposób delikatny (nie urazajac twojego obecnego chłopaka) wyjasniła mu to na tyle ile sie da, tak aby w razie czego moc pozniej do niego wrócic.
A może okaże sie ze to tylko zauroczenie chwilowei ze on wcale nie jest taki fajny i docenisz swojego chłopaka?
Przed miłoscia nie można sie bronic!!!
Napisz czasami jakie podjełas decyzje, nikt nie chce Cie oceniac , po prostu kazdy na swoj sposob probuje cos doradzic.
powodzenia
Mój nowy biust odmienił moje życie - jestem bardziej szczęśliwa i pewna siebie !!!
02-2008 / op
-
Londyjka
- Specjalista Beauty

- Posty: 3281
- Rejestracja: 24 paź 2005, 11:28
- Lokalizacja: inside of dreams
Post
autor: Londyjka » 31 maja 2008, 21:24
wydaje mi sie,ze nigdy sie nie jest do konca pewnym czy to aby napewno ten jedyny,byc moze i na poczatku jest sie tego pewniejszym niz to ze slonce na niebie swieci,ale bardzo czesto czas to weryfikuje... ludzie zawsze beda gdybac, zastanawiac nad swoim wyborem,jak wygladaloby wtedy ich zycie itp co nie oznacza,ze zawsze zaluja,ale mysli o czyms nieznanym sa i zawsze beda...
"Jeśli szczęście się do nas uśmiecha, trzeba z tego korzystać i starać się mu dopomóc, tak jak ono pomaga nam."Paulo Coelho
-
janko2
- Uzytkownik zbanowany

- Posty: 718
- Rejestracja: 30 sty 2006, 19:02
- Lokalizacja: warmiak
Post
autor: janko2 » 31 maja 2008, 22:15
A może po prostu trzeba zacząć myśleć,że nie ma miłości..nie ma uczucia..jednego,jedynego..najpiekniejszego do grobowej deski... Nasze uczucia są troszkę jak morze,które raz jest wzburzone i nieprzewidywalne ,a innym razem spokojne ,piekne...
Może nadszedł już czas ,aby tak podchodzić do życia..Czyż wówczas nie oszukiwali byśmy tak często siebie i partnerów... ;-)
--------------nosek u dr.Bieleckiego
''Nigdy , nie mĂłw nigdy.''