nieraz żartowałysmy,że jesteśmy uzależnione od tego forum,ale jak to jest naprawde
.Naszła mnie ta refleksja,bo od jakiegoś czasu,biegam między kuchnią-a forum,łazienką-a forum,sterta prasowania leży,dziecko mnie prosi o ruskie pierogi,a mi szkoda czasu na klejenie i wymyślam szybkie obiadki :? .Co wyłącze kompa,bo myślę dość,trzeba wziązć się za robotę,za chwilę włączam
.Czy macie podobnie,czy to nie dziwne,a wogóle co o tym myślicie? :P