Oni i im podobni wpisuja sie idealnie w obowiazujaca obecnie mode na nowobogacki kicz i tepote umyslu. Widzialam raz jakis filmik na instagramie, gdy jedza w restauracji - nawet sztuccow nie potrafili trzymac poprawnie w dloni, nie mowiac juz o tym jak jedli i jak sie zachowali, zero oglady. Pomijam, ze oboje nie potrafili sie w ogole wyslowic.
Znam osobiscie rozne pseudomodelki, blogerki itd. w Polsce i we Wloszech - osoby, ktore maja setki tysiecy, a nawet wiecej niz milion obserwujacych. Osoby, dla ktorych pieniadz i "posiadanie" sa jedyna i najwyzsza wartoscia w zyciu. Potem udostepniaja zbiorki publiczne, apele o pomoc i mysla, jakie z nich filantropki...
Jeszcze taka uwaga - im wiecej zdjec i filmikow pokazujacych w jakim "luksusie" zyja osoby tego typu, tym mniej luksusowe prawdziwe pochodzenie ich rodzin. Pisze prawdziwe, bo wielu z nich kreuje sobie nowa tozsamosc i modyfikuje informacje z zycia. Dawno temu nowobogaccy chlopi kupowali sobie tytuly szlacheckie... nic sie na swiecie nie zmienilo.