do Dorki :D : po pierwsze-przepraszam za opoznienie nie mialam kiedy odp :) ; jesli chodzi o "Oskara i Pania Roze"-niestety nie czytalam chociaz bardzo chcialam i nawet przez moment mialam pozyczona w domu, ale niestety nauka do matury byla wtedy pilniejsza.... :? :) ;teraz ucze sie do egzaminow wiec ksiazeczkami /tymi czytanymi dla przyjemnosci/ tez na razie zajmuje sie bardzo na raty
, ale potem przede mna caly sierpein i wrzesien wolne /miejmy nadzieje.... :lol:
/; dzieciaczka jeszcze nie posiadam, ale za to mam juz kilka ksiazek, ktore na pewno bede swoim dzieciom czytala, wiec tym bardziej dziekuje za rade :D ; a do dewocjonalii ja tez jestem raczej na dystans, aczkolwiek aniołki lubie bardzo, mam kilka w pokoju, tyle ze nie na obrazkach, a takie male figurki /drewniana z zakopanego, szklana, i taka dziwna, nie do konca "aniolkowata", z galerii, a wlasciwie-od Mikolaja :lol:
/; starocie tez uwielbiam, szczegolnie rozne talerzyki, podstawki, pojemniczki, etc....kiedys znalazlam fantastyczna broszke, zaplacilam za nia i.....nie zabralam ze soba, do dzis nie wiem jak to sie stalo, ale to juz osobna historia
pozdrawiam :D
co lenistwo robi z czĂâÂłowiekiem.....