Śniło mi się dzisiaj...

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
mala.ines
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 633
Rejestracja: 20 kwie 2008, 18:25
Lokalizacja: middle of nowhere
Kontakt:

Śniło mi się dzisiaj...

Post autor: mala.ines » 26 lip 2008, 11:05

Śniło mi się dzisiaj, że mam operację nosa..
Kładę się na stół operacyjny, usypiają mnie... potem się budzę.
Idę do pokoju pooperacyjnego i leżę sobie, na drugi dzień po operacji okazuje się, że normlanie oddycham nosem i nie mam setonów. Nie mam też gipsu.
I mam PIĘKNY mały nosek! Lecę do lekarza i pytam się dlaczego nie mam setonów, opuchlizny i gipsu, a on na to, że wszystko poszło bardzo gładko i nic nie muszę mieć.
Żadnego cierpienia, żadnego odychania buzią, żadnego gojenia.
Wszystko jest piękie i ładnie na drugi dzień po operacji!!!

Skaczę z radości i opisuję to wszystko dziewczynom na forum, że moja operacja poszła tak szybko, bez żadnych komplikacji i jestem taka SZCZĘŚLIWA...

A potem BUDZĘ SIĘ, a mój stary nos jak był tak jest na swoim miejscu i pozostaje mi czekać jeszcze 3 miesiące na moją operację...........


A wam co się dziś śniło??

Awatar użytkownika
Vodia
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2056
Rejestracja: 29 kwie 2006, 15:46
Lokalizacja: DE

Post autor: Vodia » 26 lip 2008, 20:01

ines mi sie snilo, ze czekalam na autobus, zeby dojechac do pracy, a wsiadlam do zlego i jechalam przez jakies pole, w efekcie wysiadlam na zlym przystanku w innej czesci miasta po 3 godzinnej podrozy autobusem miejskim :lol:
Do pracy spoznilam sie masakrycznie hehe

a z nosem to tak gladko nie pojdzie :-P
11.06.2007 - nos (CKN) - dr Łątkowski
21.03.2016 - znowu nos (część chrzęstna) - dr Skupin :)
czas na usta...

Awatar użytkownika
tOOsia
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 745
Rejestracja: 23 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: tOOsia » 26 lip 2008, 20:07

ja dziś miałam przerwę między jednym snem a drugim ale oba pamiętam :)

jeden był straszny, jechałam samochodem z moim chłopakiem i trójką innych ludzi i goniły nas zombie, okazało się, ze jeden z ludzi w naszym samochodzie to wampir... obudziłam się cała mokra :D

i też mi się śnił nosek, może dlatego, ze wczoraj (jak zwykle) przed snem dużo nad artukułami siedziałam i robiłam sobie nową symulację.
Śniło mi się, że po zdjęciu gipsu mój nos był jeszcze gorszy niż teraz, nie miał garba ale był wielkim kartoflem na pół twarzy, miał jakieś szramy i kulki (kostniny chyba) i płakałam, że chcę mojego starego garbusa...

ech nie lubię takich snów, teraz się boję...
24 styczen 2012 - korekta nosa. Dr Stepniewski. JUZ PO!!! JESTEM TAAAAKA SZCZESLIWA !!!

Awatar użytkownika
ewawawa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4381
Rejestracja: 09 cze 2008, 07:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ewawawa » 26 lip 2008, 21:38

no to fotka specjalnie dla TOOsi
http://lh3.ggpht.com/ggacekk/SGdVqHkzu6 ... imgmax=512

a mi snil sie moj kolega Darek - wygladalismy na jakies 10 lat mniej i bylismy na jakis takich niby koloniach dla 20-latkow, troche jakby na slowacji, z wychowawca.
i jako najlepsi chodziarze po gorach zostalismy wyslani na probe do takiego sportowego miasteczka - obozu - jeszcze z dwoma kolegami. wszystko to dzialo w lecie i ten oboz byl na takich pagorkach i lakach wsrod pagorkowatych pol i lasow. i bylo na jego terenie duzo roznych budyneczkow i roznych tras i torow przeszkod i dyscyplin (troche jak na wyspie sportu w tytusie, romku i atomku, tylko w przyrodzie a nie w miescie).
no i bardzo mnie dziwilo, ze najlepsze wyniki maja najnizsi - to bylo regula. najszybsi, najsprawniejsi, najskoczniejsi byli najnizsi i nigdy nie blondyni. i ja i Darek bardzo to chcialismy rozgryzc jako ze ja wysoka a Darek blondyn.
i od czasu do czasu wsrod ludzi, a wlasciwie bardziej naokolo omijajac ich lukiem przemykaly taki male czarne psy, raczej plochliwe ale wredne.
ale jak sie bylo samemu (a to bardzo rzadko sie zdarzalo, bo ciagle jakies grupowe zawody i cwiczenia) to te psy byly agresywne i warczaly i pokazywaly zeby i trzeba bylo uciekac
bo zaczynaly cie gonic ale nigdy nie doganialy jesli dobieglo sie w zasieg wzroku innych ludzi.
i caly czas te łąki i sielski krajobraz naokolo i ladna sloneczna pogoda.
i kiedys w szatni moi dwaj koledzy chcieli mi powiedziec, ze oni wiedza dlaczego niscy sa najlepsi. i ze oni juz sa wtajemniczeni, przeszli na nastepny poziom i wkrotce dolacza do najlepszych i tylko teraz moga mi powiedziec o co chodzi, bo potem nie beda mogli. ale nie uslyszalam do konca, bo wszedl trener, ktory jak uslyszal, to kazal mi zmienic zielona koszuke na pomaranczowa i zmienic druzyne.
no wiec zmienilam druzyne a potem nie moglam nigdzie znalezc Darka, zeby mu o tym opowiedziec, bo to co oni mi powiedzieli brzmialo jak zagrozenie dla nas, a do tego jeden z nich (oryginalnie blondyn) mial ciemne wlosy i ten drugi tez zaczynal ciemniec. i jakby troche nizsi mi sie wydawali.
szukalam Darka sciemniajac, ze niby szukam swojej nowej druzyny a nie pamietam jeszcze wszystkich miejsc pomaranczowych, wsrod tych lakowych pagorkow i tras do biegania ogrodzonych takimi drewnianymi poreczami jak na szlakach i wsrod roznych szatni i masy kolorowych koszulek roznych druzyn.
no i jakos tak odeszlam na bok przypadkowo a bylo goraco a ja bylam zmeczona i nie bylo zadnego drzewa ani cienia, wiec sie wdarlam w takie zywoplotowe krzaki, zeby bylo troche chlodniej, napilam sie wody z manierki i juz chcialam wstawac jak cos zobaczylam.
koles, ktory biegal sam zeby potrenowac do zawodow, odbiegl od wszystkich droga i juz sie mial zaglebic w las, jak z brzegu lasu wyszedl taki maly czarny wyszczerzony pies i zastapil mu droge.
tamten zaczal uciekac spowrotem a pies za nim z takim przyspeiszeniem jak z filmow o czarownikach. powiekszyla mu sie szczeka i zlapal tamtego za lydke. chlopak upadl a ten kundel rzucil mu sie do gardla ze wscieklym bulgotem i ugryzl. wtedy ten chlopak tak jak lezal tak zaczal sie nagle zmniejszac, wlosy z blond zmienialy mu sie na ciemne. najpierw normalnie a jak mial juz tak z metr dwadziescia, to zaczely go bardziej wlosy obrastac, ciemne, a jak mial z 80 cm to zaczal sie przepoczwarzac w malego czarnego psa z wielkimi zebami, potem te zeby zrobily sie normalne, a potem w mgnieniu oka zamienil sie w takiego chlopaka jakim przedtem byl, czarny pies odbiegl w las a chlopak do obozu.
wrocilam do obozu i patrze - jest Darek, gada ze swoja druzyna o strategii nastepnych zawodow, a ten koles co go pies ugryzl stoi z nimi, drapie sie po glowie i mowi ze chyba wlosy mu sciemnialy.
5.02.2009 400 ES HP Brzuchański
22.02.2010 total nose again Łatkowski

Awatar użytkownika
mala.ines
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 633
Rejestracja: 20 kwie 2008, 18:25
Lokalizacja: middle of nowhere
Kontakt:

Post autor: mala.ines » 26 lip 2008, 22:34

ewawawa, i co dalej?

Jejku jakie ty masz sny, czytałam to jak jakaś powieść kryminalno-fantastyczną.

A dodam jeszcze, że mi co drugi dzień się śni nowy nosek.

Ostatnio mi się śniło, że na konsultacjach dostałam od doktora taką gumową maskę, na twarz. Mogę ja zakładać kiedy chcę i wtedy jak ją założę wyglądam tak jakbym miała mój wymarzony mały nosek i w ogóle nie widać, że to maska tak naprawdę.

No ciekawe co by na to Freud powiedział...

Awatar użytkownika
ewawawa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4381
Rejestracja: 09 cze 2008, 07:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ewawawa » 26 lip 2008, 22:42

no dalej telefon mnie obudzil, ale to chyba jasne co dalej - no dla mnie bylo jasne.
te psy dzialaly jak takie wilkolaki wiec pogryzieni z czasem zamieniali sie w czarne psy i najszybciej biegali. ale juz na samym poczatku przemian byli najszybsi. jak jeszcze wygladali w miare normalnie, tylko mieli ciemniejsze wlosy i byli troche nizsi to zdobywali medale. na koniec mogli tylko przemykac jako psy i atakowac ludzi ktorzy sie odlaczyli od reszty.
5.02.2009 400 ES HP Brzuchański
22.02.2010 total nose again Łatkowski

Awatar użytkownika
tancereczka
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 645
Rejestracja: 12 lis 2006, 15:37
Kontakt:

Post autor: tancereczka » 26 lip 2008, 23:40

ja też miałam sen o op, ale trochę bardziej pesymistyczny 8-)
kładę się na stół operacyjny(powiększenie piersi), lekarz chce mi zakładać maskę usypiającą, ja się zrywam i mówię, ze nie chce żadnej narkozy tylko sedację albo znieczulenie a doktorek na to, że nie ma takiej możliwości. ..... i się obudziłam.

Awatar użytkownika
tancereczka
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 645
Rejestracja: 12 lis 2006, 15:37
Kontakt:

Post autor: tancereczka » 26 lip 2008, 23:41

sen obrazujący moje ukryte lęki :idea:

Awatar użytkownika
ewawawa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4381
Rejestracja: 09 cze 2008, 07:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ewawawa » 27 lip 2008, 17:44

mała.ines pisze: Ostatnio mi się śniło, że na konsultacjach dostałam od doktora taką gumową maskę, na twarz. Mogę ja zakładać kiedy chcę i wtedy jak ją założę wyglądam tak jakbym miała mój wymarzony mały nosek i w ogóle nie widać, że to maska tak naprawdę.
ja chce taka maske i wogole caly kombinezon! :mrgreen:

mi sie dzis snilo ze zrobilam mojej pani dr awanture o trola na twarzy, ze krzywo, ze kartofel, ze dziurki, ze nie wierze ze to kilka miesiecy i ze to juz tak zostanie i ze to nie kostnina tylko krzywa kosc. krzyczalam na nia i krzyczalam. az wezwala pielegniarzy i podjechali karetka i z kaftanem z zadlugimi rekawami mnie zaatakowali. oni mnie chcieli w to spetac a ja sie wyrywalam i szamotalam i krzyczalam ze to nie mnie powinni zabierac ...
maaaatko :shock:
5.02.2009 400 ES HP Brzuchański
22.02.2010 total nose again Łatkowski

Awatar użytkownika
mala.ines
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 633
Rejestracja: 20 kwie 2008, 18:25
Lokalizacja: middle of nowhere
Kontakt:

Post autor: mala.ines » 03 sie 2008, 12:20

ewawawa, tobie to normalnie się same horrory i kryminały śnią :-D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”