Wasi byli faceci - jak ich postrzegacie

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Kalisto87
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 374
Rejestracja: 16 mar 2007, 23:46

Post autor: Kalisto87 » 13 sie 2008, 22:54

Nie mam "byłego".
Z moim facetem jestem 3 lata...przegrywam o 1 rok z moją przyjaciółką, która już ponad 4 latka jest ze swoim 8-)

W każdym razie jeżeli (tfu, tfu - odpukać) coś by się między nami popsuło, to chciałabym pozostać z nim w przyjacielskich stosunkach. Wiem, że to graniczy z niemożliwym ale on jest wspaniałym człowiekiem i nie wyobrażam sobie bym mogła go utracić na zawsze :cry:

Awatar użytkownika
agus_dan
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 441
Rejestracja: 16 maja 2008, 22:01

Post autor: agus_dan » 14 sie 2008, 21:13

hmm, ja mam takiego jednego nawet nie bylego, ktoremu kilka lat temu nie powiedzialam co czuje do niego, teraz on ma zone i dziecko a ja czasem snie o nim, nic szczegolnego ale mi sie sni, on zmienil sie strasznie kiedys bylismy dobrymi przyjaciolmi a teraz to nie wiem czy powiedzaialby mi czesc gdybym go spotkala na ulicy
z drugim nie widzialam sie 4 lata szalencza milosc, byl jak druga czesc mnie-tacy samii to byl problem i nagle koniec to on zerwal po polrocznym pobycie za granica plakalam 1 dzien, juz 3 mc wczesniej wiedzialam ze to koniec, wiem ze jest na nk nigdy sie do niego nie odezwalam on do mnie tez nie, widzialam jego zdjecia tyle- to juz przeszlosc ale czuje zal ze tak wyszlo
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.

15/06/10 operacja noska -dr Łątkowski

caradurka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 178
Rejestracja: 18 lut 2008, 23:24

Post autor: caradurka » 15 sie 2008, 00:07

a ja różnie,
albo nasze drogi zupełnie się rozeszły i nie mamy żadnego kontaktu
albo już się nie znamy
albo jesteśmy znajomymi
jeden jest tylko taki, na którego widok wciąż szybciej bije mi serce, mimo, że to już tyle lat minęło, a od 5 jestem w szczęśliwym związku
może to dlatego, że nasz związek właściwie jeszcze nie zaczął być związkiem, nasze drogi rozeszły się w fazie totalnego zauroczenia, później była jeszcze próba odgrzania kotleta, ale nieudana ..

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Post autor: Michitka » 11 sty 2009, 15:09

To teraz ja wam napiszę co mi się przydarzyło ...
Ponieważ miałam problemy ze snem do 2 leżałam w łóżku i jak już udało mnie się zasnąć...obudził mnie telefon o 3:50 :o patrzę, a to mój ex ---myślę odbiło mu czy co. dzwpnił znowu --a w końcu napisał sms "śpisz?" -jakby normalni ludzie o tej godzinie nie spali :evil:


...ale nic wybudził mnie, ale poszłam spać....

rano, odbieram dwa smsy od niego ...
że mnie nienawidzi (nie rozumiem nawet o co mu chodzi, chory czy co :roll: nawet nie wiem za co ), że ma nadzieje, że się spotkamy, bo ma mi parę miłych slów powiedzieć, a jak mnie zobaczy z kimś to tego kogoś zetrze jak szmatę :o no i tu przegiął

a drugi sms --że jestem beznadziejna, nienawidzi mnie i inne dziewczyny są lepsze


qrcze ...ale ni z gruchy..ni z pietruchy bez powodu o 4 rano takie coś :roll: :roll: chory...czy coś nie poszło po jego myśli chyba


ale smsy nawet nie zrobiły na mnie wrażenia ;) :badgrin:
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

Awatar użytkownika
virtualia
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 374
Rejestracja: 04 gru 2005, 01:22
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Post autor: virtualia » 11 sty 2009, 15:24

wole unikac moich bylych i zazwyczaj mi sie udaje. Jedni sa mi obojetni, innych nieznosze szczerze ale jest i jeden za ktorym strasznie tesknie od 9!!!! lat. Tak juz zostanie nigdy sie z niego nie wylecze. Spotkalismy sie pol roku temy calkiem przypadkiem...najpierw w necie, rozmawilaismy pozniej telefony i bylo super ....spotkalismy sie ( po 9 latach) i...nie poznalam czlowieka. Jest nadal przystojny i "rowny" gosc nawet lepszy niz kiedys dojrzal i stal sie 100% facetem. Niestety czulam sie jak bym go widziala pierwszy raz w zyciu. Rozczarowalo mnie to, zapomnialam jak wyglada, jaki jest bylo dziwnie..Myslalam... tyle nas razem laczylo tyle wspolnych chwil a teraz jest mi zupelnie obcy...ale "kocham " GO nadal :)
operacja 28 stycznia 2009 dr Kolasinski -biust anatomiczne Allergan 410 FX 360g+ uszy juz po :)

Awatar użytkownika
groszek
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2464
Rejestracja: 27 maja 2006, 18:42
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: groszek » 11 sty 2009, 16:02

a ja nie dawno odebrałam sms od byłego 1 męża, z którym rozstałam sie 7 lat temu, napisał, że mnie kocha nadal, szczena mi opadła bo on juz od dawna ma drugą rodzinę..
czy to mi³oœÌ w twoich oczach?... czy masz tylko przekrwione bia³ka?

Awatar użytkownika
janko2
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 718
Rejestracja: 30 sty 2006, 19:02
Lokalizacja: warmiak

Post autor: janko2 » 11 sty 2009, 16:23

groszek pisze:a ja nie dawno odebrałam sms od byłego 1 męża, z którym rozstałam sie 7 lat temu, napisał, że mnie kocha nadal, szczena mi opadła bo on juz od dawna ma drugą rodzinę..
Żal mi takich facetów....Słowa Heraklita wyraźnie mówią...,,nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki"...W odróżnieniu od innych mądrych myśli,tą popieram w 100 % ...
--------------nosek u dr.Bieleckiego

''Nigdy , nie mĂłw nigdy.''

jagadka
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 455
Rejestracja: 08 wrz 2007, 21:09

Post autor: jagadka » 11 sty 2009, 16:25

a co mówił Heraklit o wchodzeniu 3 lub 4 raz do tej samej rzeki?
30.VI.2009 - Dr Skupin 350cc MP okrÂągÂłe Mentor pod mięsień, nareszcie po!!!

Awatar użytkownika
janko2
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 718
Rejestracja: 30 sty 2006, 19:02
Lokalizacja: warmiak

Post autor: janko2 » 11 sty 2009, 16:40

Sam bym się chętnie dowiedział...
--------------nosek u dr.Bieleckiego

''Nigdy , nie mĂłw nigdy.''

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Post autor: Michitka » 11 sty 2009, 16:50

A podobno wg psychologów nie ma tego określenia nie wchodzić dwa razy do tej samej rzeki ---ponieważ się nie da, bo rzeka ma swój nurt i zawsze trafia się w inne jej miejsce ;)


powaga tak mówią
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”