Byłyście w związku z kimś takim?

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
viriel
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3618
Rejestracja: 08 lip 2005, 13:30
Kontakt:

Post autor: viriel » 25 sty 2008, 19:11

Mi to po pierwsze mało kto się podoba, a po drugie właśnie często mam tak, że zauważam, że mężczyzna jest przystojny, ale kompletnie mnie nie pociąga.
Dla mnie mężczyzna nie musi być piękny, musi być męski, bardzo męski :p
Zresztą ja się boję przystojnych mężczyzn- zdecydowanie wole tych mniej urodziwych dla ogółu i na szczęście najczęściej jest właśnie tak, że to cacy właśnie mi się podobają :-)

Awatar użytkownika
Londyjka
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3281
Rejestracja: 24 paź 2005, 11:28
Lokalizacja: inside of dreams

Post autor: Londyjka » 26 sty 2008, 21:34

Mi,kiedy bylam kilka lat mlodsza i pedzilam z dyskoteki na dyskoteke to pociagali mnie tylko i wylacznie sami piekni,prawie metroseksualni faceci. Facet musial byc "towarem" wloski na zel,opalony,fajnie sie poruszac itp. i zawsze z kumpela jak chodzilysmy na dyski to tanczylysmy kolo takich :P W tych brzydszych albo inaczej: facetach zupelnie nie wmoim guscie bylo duzo trudniej sie zakochac,nie mowie,ze to niemozliwe,ale tu juz nie dzialaja te pierwsze hormony,juz nie ma sie tego blysku w oku,tylko bardziej rozsadek. Bylam potem i z takimi i w kilku przypadkach nie moglam sie przemoc i zrywalam(calowanie sie z takim nie nalezalo do przyjemnych),pozniej przelamalam sie i nie wiem kiedy zakochalam i bylo super i byl dla mnie najpiekniejszy jednak z zazdroscia patrzylam na facetow moich kolezanek :roll:
A moj obecny- na przekor powiedzeniu,ze zycie jest przewrotne tez jest z tych ladnych :)
ps nie moglabym byc z kims kto ma brzydka smieszna twarz,chocby nie wiem jakie miesnie...i budzic sie przy nim i patrzec na niego ze smutkiem... :| Facet MUSI mi sie podobac. Cieszy mnie fakt,ze mam kogos na kogo moge patrzec z
przyjemnoscia.
Ps2 mysle,ze do faceta fajnego ale ktory nam sie nieodrazu podoba jest latwiej sie przekonac niz do zupelnie nieciekawego ogolnie.
"Jeśli szczęście się do nas uśmiecha, trzeba z tego korzystać i starać się mu dopomóc, tak jak ono pomaga nam."Paulo Coelho

mozg
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 37
Rejestracja: 07 gru 2007, 00:57

Post autor: mozg » 27 sty 2008, 00:30

A bardziej zwracacie uwagę na budowę faceta, wzrost czy na twarz? 178 cm to odpowiedni wzrost?

Awatar użytkownika
Londyjka
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3281
Rejestracja: 24 paź 2005, 11:28
Lokalizacja: inside of dreams

Post autor: Londyjka » 27 sty 2008, 00:45

Zwracamy uwage tak jak wy na nas-na caloksztalt. Jedno bez drugiego nie dziala,tez jestesmy wzrokowcami i lubimy towarzystwo mile dla oka, nie pasztetow.(sorki za slowo) A pozatym caloksztaltem sa jeszcze szczegoly czasem tak wazne,ze skreslaja faceta na dzien dobry,np. dlonie,buty :oops: i tym podobne. Ale z tego co widze to ty masz problem ze swoim wzrostem,juz gdzies o tym pisales. A raczej wymyslasz sobie ten kompleks. Wzrost nie jest az tak wazny,czy 10 cm, w ta czy wtamta,wiadomo,ze przesada w jedna jak i w druga strone jest na nie. 178 to dobry wzrost,chyba,ze obracasz sie w towarzystwie mutantow i czujesz sie malutki. Moj maz ma 170,ja 160 i fajnie do siebie pasujemy.
"Jeśli szczęście się do nas uśmiecha, trzeba z tego korzystać i starać się mu dopomóc, tak jak ono pomaga nam."Paulo Coelho

Awatar użytkownika
anita111
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 440
Rejestracja: 14 sty 2007, 15:45

Post autor: anita111 » 28 sty 2008, 10:24

Czy zdarzyło się wam, że facet podobał się wam z wyglądu, ale was nie pociągał fizycznie? Jeśli tak, to napiszcie dlaczego.



ja mam tak bardzo czesto, wielu facetow mi sie podoba wizualnie ale nic mnie do nich nie ciagnie, bo np. nie jest w moim typie, albo jest za przystojny :D a to nie dla mnie musze sie czuc "ładniejsza" od mojego faceta :D:D:D a 178cm to bardzo dobry wzrost,czyba, dziewczyna ma 190 :) moj facet ma 180cm a ja 157 :/ czuje sie przy nim taka malutka , nawiasem mowiac prawie przy wszystkich sie taka czuje:), ale nie chcialabym nizszego faceta bo juz sie przyzwyczaiłam, do takiej roznicy wzrostu.



a tak z innej beczki :LONDYJKA: dopiero teraz zauwazyłam Twoj podpis, ale chyba nie jest stary bo jeszcze nie dawno pomagalas mi w moim poście i nie miałaś go :) gratuluje
!!! szczęsciara z Ciebie, ja też chciałabym już miec dzidziusia ;)

Awatar użytkownika
Londyjka
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3281
Rejestracja: 24 paź 2005, 11:28
Lokalizacja: inside of dreams

Post autor: Londyjka » 28 sty 2008, 13:09

dzieki anitka ;)
a co do pytania :
Czy zdarzyło się wam, że facet podobał się wam z wyglądu, ale was nie pociągał fizycznie? Jeśli tak, to napiszcie dlaczego.
absolutnie,takie cos nie istnieje,a to,ze facet jest przystojny nie znaczy ze sie mi akurat podoba :o (czy kazda ladna dziewczyna ci sie podoba??? Podobac sie to jest cos wiecej niz to,ze ktos jest atrakcyjny chyba nie ?),moge miec inny typ,co nie znaczy,ze ten co nie jest w moim typie nie jest przystojny :? Jak mi sie podoba,to nawet nie musi byc super przystojny ale PODOBAC sie musi,co jest jednoznaczne ztym,ze mnie pociaga fizycznie.
A facet przystojny a mialby sie mi nie podobac,to nie rekompensuje to,ze wyglada tak a nie inaczej. Dla mnie MUSI sie podobac,zeby mnie pociagal,nie ma innej mozliwosci. To tak jakby zalozyc ciuch,w ktorym sie komleptnie nie czujemy ale wszyscy wokolo mowia,ze sukienka jest fajna i jednak trudno nam sie do niej przekonac.(moze nienajlepsze prownanie ale o to chodzi)
"Jeśli szczęście się do nas uśmiecha, trzeba z tego korzystać i starać się mu dopomóc, tak jak ono pomaga nam."Paulo Coelho

Samanthii
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4018
Rejestracja: 23 sty 2005, 15:03

Post autor: Samanthii » 28 sty 2008, 18:42

mozg pisze:A bardziej zwracacie uwagę na budowę faceta, wzrost czy na twarz? 178 cm to odpowiedni wzrost?
moze i odpowiedni a moze i nie... :roll: (zalezy jak dla kogo...)

mozg, wszystko jest wazne - nie tylko sam wyglad¨- rozumiesz ?!http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... eszany.gif

...- po co w ogole te pytania ???
http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... /cegly.gif

Awatar użytkownika
groszek
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2464
Rejestracja: 27 maja 2006, 18:42
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: groszek » 28 sty 2008, 18:58

co za wątek :? :roll:
jak wogóle można dokonywać wybory między wyglądem a charakterem :doubt:
czy to mi³oœÌ w twoich oczach?... czy masz tylko przekrwione bia³ka?

Awatar użytkownika
Joostyna
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1821
Rejestracja: 29 lis 2005, 21:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Joostyna » 28 sty 2008, 19:08

No właśnie skąd pytania???

Widzę, że różnie rozumiemy pojęcie 'podobać'. Londyjka wyraźnie utożsamia je z faktem, że ktoś jest dla niej pociągający. Przystojny nie znaczy "podobający się"

Ktoś inny może powiedzieć, że podobać rozumie w kategoriach czysto estetycznych - znaczy zauważamy, że jakiś pan jest miły dla oka, przystojny, ale nie czujemy, że nas pociąga.

Zdanie: "podoba mi się facet mojej przyjaciółki" może oznaczać:
1. kręci mnie jej facet
2. uważam, że jest atrakcyjny (nie kręci mnie i nie widzę w nim objektu seksualnego, ale zauważam niejako "na zimno", że jest atrakcjny)

Ja mam za względu na kierunek studiów odchył na punkcie języka i znaczenia słów :badgrin: więc jasno proszę :p
Ci±Â³ mnie Szczyt, ci±Â³ mnie Simka... czas na Kubasika !!!

Kubasik jest boski... zrobi³ ju¿ ze mnie anio³a...

Awatar użytkownika
Londyjka
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3281
Rejestracja: 24 paź 2005, 11:28
Lokalizacja: inside of dreams

Post autor: Londyjka » 28 sty 2008, 23:34

No wlasnie ja tez nie wiem skad mozg wzial takie pytania. Przeciez to jasne.
A czysta teoria czy ktos jest atrakcyjny jest wg mnie bardzo prosta: tak jak zauwazamy ladne kwiatki czy powiedniete badyle,potrafimy jasno okreslic,ktore sa mile dla oka, to samo zludzmi. Tutaj nie potrzeba jakis fizycznych uleglosci. Ja jako obserwatorka przygladam sie ludziom,i kobietom i mezczyznom, i kazda osobe potrafie ocenic,ktora jest urodziwa dla ogolu a ktora nie,przeciez kazdy chyba to widzi... :? Na zimno latwiej sie ocenia bo nie kiruja nami emocje; tu ocena nieprawdziwa moze wystapic gdy ktos SIE NAM PODOBA bo wtedy oceniamy podlug siebie,on sie nam podoba i uwazamy go za atrakcyjnego dla nas. A ogolna jego ocena jest juz mniej istotna.
"Jeśli szczęście się do nas uśmiecha, trzeba z tego korzystać i starać się mu dopomóc, tak jak ono pomaga nam."Paulo Coelho

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”