13- sty i w dodatku piątek !!! Wierzycie w przesądy?

Post autor: **Gosc3** » 27 cze 2005, 09:25

Monisiu nie tylko Ty na to zwróciłaś uwagę- że jestem nieobecna na Forum

Jakiś kryzys przeżywam

:?

Post autor: **MonisiaPP** » 27 cze 2005, 09:31

Magdalena Ty sobie nie rob jaj! Tylko marsz na forum! i pisac dalej tak ladnie! Jak tu czekam by Tobie 1000 gratulowac a TY sie obijasz!

Post autor: **Gosc3** » 27 cze 2005, 09:41

Nie będę sobie robić jaj bo kura na bezrobocie pójdzie

No ale może ten marazm mnie w końcu opuści i będę się udzielać na Forum- jak dawniej

Post autor: **agafijka** » 27 cze 2005, 09:44

heh zainspirowala mnie ta zepsuta przez Magdalenke drukarka.....mnie bardzo czesto zdarza sie podczas pierwszej wizyty u kogos w domu.............urwac klamke

:lol:

Post autor: **Gosc3** » 27 cze 2005, 10:01

Dobrze,że nie wchodzisz do domu "na policjanta" z drzwiami i futryną

:lol:

Post autor: **Gosc3** » 27 cze 2005, 10:03

Agafijko- miałam ten sam problem z klamką. Tyle,że w pracy.
Każdy kto do mnie wchodził- zostawał z klamką w dłoni :lol:
Wymiana zamków i klamek nie dawała efektów :lol: aż szefowa kazała wymienić drzwi

:lol:

Post autor: **agafijka** » 27 cze 2005, 10:11

:lol: .....z drzwiami jeszcze nigdzie nie weszlam, ale kiedys wielkie okno po otwarciu zostalo mi w rekach :lol: ale wtedy musialam juz wzywac pomocy bo bylo naprawde spore i nie mialam szans tak z nim ustac a tym bardzziej nic zrobic :lol: ;fragment listewki od framugi tez zdarzylo mi sie oderwac, ale to tylko u mnie w domu przy....gwaltownym przemieszczaniu sie

PDT_09 :mrgreen:

poza tym kiedys wysiadlam z samochodu z taka korbka do otwierania okna.....ale to bylo juz naprawde dawno, teraz takie korbki rzadko sie juz spotyka i cale szczescie- przycisku jeszcze zadnego nie urwalam :lol: pozdrawiam i dziekuje za wsparcie Magdalenko :lol:

:twisted:

Post autor: **maxin78** » 27 cze 2005, 23:11

Ja wierze w przesady,ale tak nie do konca,mam kumpele ktora urodzila sie 13 w piatek i jest dla niej bardzo szczesliwy,ale nie lubie jak czarny kot przebiegnie mi droge,zawsze pluje za siebie,albo sie cofam,albo przechodze na drugo strone,pzdr :D

Post autor: **agafijka** » 28 cze 2005, 23:36

moja kumpela tez urodzila sie 13 w piatek poza tym mieszka w mieszkaniu nr 13 i tak dalej i tak dalej...i jest bardzo szczesliwa, a zaden pech nigdy jej nie przesladowal i nie przsladuje :D

Post autor: **hania** » 29 cze 2005, 14:03

a ja mojego pierwszego faceta poznałam 13 w piątek, a moi dwaj synkowie też 13 urodzeni, poza tym kilka warznych zdarzeń z mojego życia miało miejsce 13 i zawsze był to dla mnie szczęśliwy dzień