Sylwester w ciepłych krajach :-)

Post autor: **PaulaSzcz** » 27 wrz 2007, 19:58

Witam, chciałabym sie wybrac na sylwestra z kolezanką gdzies do ciepłych krajów. Co byście poleciły? Chcemy sie zmiescic tak do 2000zł. Wiecie o co chodzi sylwester w stroju kąpielowym

Post autor: **GAGA** » 27 wrz 2007, 20:52

bedzie ciezko zmiescic sie chyba w tej cenie to mozna tylko w egipcie gdzie raczej w sylwestra nie bedziesz ociekala potem w stroju kapielowym... chyba ze zimnym potem... :? w tym terminie trzeba leciec dosc daleko poza europe aby bylo wystarczajaco cieplo.

Post autor: **PaulaSzcz** » 27 wrz 2007, 21:28

Czyli o tej porze w Egipcie nie za ciepło bedzie?

Post autor: **nesia** » 27 wrz 2007, 21:48

Jesli chodzi o Egipt, Turcje, Tunezje itp to nie ma szans na prawdziwe opalanko w grudniu :? Zdecydowanie tak ja mówi Gaga, daaaleko od Europy, ale czy w cenie się zmieścisz :?

Post autor: **PaulaSzcz** » 27 wrz 2007, 22:57

kurcze szkoda, a tak sie juz napalilysmy z kolezanka. Babka w biurze podrozy nawmawiala nam że bedzie ciepło w Egipcie.

Post autor: **Michitka** » 27 wrz 2007, 23:00

Bo w Egipcie w stosunku do Polski jest ciepło, ale normalnie mają tam też zimę.

Post autor: **groszek** » 28 wrz 2007, 18:37

PaulaSzcz, w zeszłym roku w egipcie (święta BN) było ok.27 stopni, noce co prawda sa chłodne ale napewno nie zmarzniesz

Post autor: **PaulaSzcz** » 28 wrz 2007, 19:02

Aha, ok, dzieki. Chyba jednak polecę doctego Egiptu. Pozdrawiam

Post autor: **turek.mg** » 28 wrz 2007, 21:15

też mi się wydaje że temp w grudniu - w święta oscyluje w granicach 25 stopni, więc chyba tragedii nie będzie, z ceną to nawet nie wiem czy Egipt za 2.000 tyś kupisz, święta i sylwester to drogi termin, ceny odrazu windują w górę, a w Egipcie to lepiej droższe hotele, bo standard niekoniecznie europejski

Post autor: **GAGA** » 30 wrz 2007, 11:01

nie wiem ile stopni Ci potrzeba abu uznac to za cieplo, ja potrzebuje przynajmniej 30 zeby wogole myslec o wyjezdzie gdzies.
grudzien to okolo 24-23 stopni w egipcie i dosc wieje w niektorych regionach, do bikini to ja bym sie nie rozebrala. turcja w grudniu jak bylam kiedys to bylo 19 stopni... kupowalam jesienne ciuchy bo jak zawsze sie przeliczylam...