Dominikana, mnie jest łatwo, po po 10 latach (o jezuuuu, to już tyle
) pracy byłam na tylu rozmowach, że opowiadać bym mogła kilka dni.
Po pierwsze - luz i szczerość. Wiem, że to się łatwo mówi, ale niestety tylko wtedy wygrywasz. To nie znaczy, że masz mowić całą prawdę, przyznawać się do wszystkiego. Raczej chodzi o to, żebyś nie udawała innej osoby niż jesteś. Ma to dwie strony - jeśli nie będziesz pasować do modelu pracodawcy - nie zatrudnią Cię, ale z drugiej strony, jeśli nie pasujesz, to prawodopodobnie męczyłabyś się, bo Twoja osobowość wyznacza Ci inne kierunki albo z ludźmi byłoby niefajnie.
Po drugie - wynika to z pierwszej porady - nie przejmuj się odrzuceniem. Pamiętaj, że to jest ZAWSZE jakieś doświadczenie i z pewnością praca tam byłaby niewypałem.
Po trzecie - gdybym teraz zaczynała karierę, najpierw poszłabym do psychologa porozmawiać. Wyobraź sobie, że przez 8 lat pracowałam jako prawnik, ale zawsze dziwnie zazdrościłam moim kumplom handlowcom, że spotykają się z ludźmi, wymyślają jakieś przedsięwzięcia itd. Cały czas próbowałam znaleźć inną pracę, ale z różnych przyczyn nie wychodziło. W końcu, zupełnie przypadkiem zatrudniłam się w trochę innej branży. Na początku miałam kaca moralnego, że moje prawnicze ambicje są niespełnione, a teraz....aż pękam ze szczęścia! Poszłam na podyplomówkę, chcę zupełnie zmienić swoją drogą zawodową. A na koniec - clue. Pani psycholog po króciótkiej rozmowie na studiach stwierdziła to, do czego ja dochodziłam przez 10 lat
. Pelna wiwisekcja, powiedziała mi dokładnie to, o czym już byłam pewna.
No, więc po tym długaśnym wstępnie - trzecia rada - dokładnie zastanow się, co chcesz robić, jaki masz charakter - zrób sobie testy osobowościowe - czy wolisz pracę w grupie, czy jesteś liderem, czy wolisz byc kreatywna itd. Pamiętaj, że w pracy, poza kasą, najważniejsze jest spełnienie. I nie ma to związku z kierunkiem skończonych studiów.
Po czwarte - nie bój się ściemniać, koloryzować i naginać faktów, jeśli jesteś pewna, że potrafisz sobie poradzić (ja np. ściemniałam, że byłam konsultantką w firmie sprzedającej profesjonalne kosmetyki - choć nigdy w życiu tego nie robiłam, a w pierwszej pracy - że umiem świetnie obsługiwac komputer, choc nie potrafiłam go nawet włączyć).
I na koniec - dużo sensownych porad o rozmowach, testach kwalifikacyjnych, odpowiedzi na pytania o oczekiwania, pisaniu listów itp. jest na portalu pracuj.pl. Wydaje mi się, że są tam najlepsze porady. Są też średnie płace z pełnym podziałem (województwa, staz pracy, branża, stanowisko itd.) Warto dokładnie poczytać.
NO I POWODZENIA!!!!!
p.s.(ale masz przesrane
, może lepiej wyjdź bogato za mąż
Przez ¿ycie trzeba przejœÌ z godnym przymru¿eniem oka, daj¹c tym samym œwiadectwo nieznanemu stwórcy, ¿e poznaliœmy siê na kapitalnym ¿arcie, jaki uczyni³, powo³uj¹c nas na ten œwiat. (S.J. Lec)