Praca za granicą

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
ola banderola
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3686
Rejestracja: 28 maja 2009, 13:38
Lokalizacja: DE

Re: Praca za granicą

Post autor: ola banderola » 01 mar 2010, 20:28

Poważnie Karolka, a ile ma lat ta kuzynka???

Hmmmmm Vodia u mnie najtrudniejsza była rozłąka z mamą i siostra, bo jesteśmy bardzo żzyte i morze łeż wylałam przez pierwsze miesiące...Co prawda mój partner był ogromnym wsparciem, ale łatwo nie było, emocjonalnie byłam w rozsypce (pleure A z zaczynaniem wszystkiego od nowa to u mnie było tak, że tu w Niemczech tak naprawdę jest nasz poczatek, więc nie miałam odczucia, że zaczynam wszystko od nowa... (clin
Tak naprawdę to trzeba uważać z wymawianiem marzeń na głos, bo ja byłam w 2008r w Niemczech na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej i wtedy pierwszy raz zobaczyłam katedrę w Kolonii, pamiętam że stałam pod nią jak zaczarowana i powiedziałam : Jak ja chciałabym tu kiedyś mieszkać, no i stało się, co prawda nie mieszkam w samej Kolonii, ale mam do niej 30 km (happy Marzenia się spełniają (rofl
Mój maż ostatnimy czasy przebąkuje coś o Dubaju, ale mam nadzieję, że tylko się droczy ze mną (mdr

Awatar użytkownika
Vodia
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2056
Rejestracja: 29 kwie 2006, 15:46
Lokalizacja: DE

Re: Praca za granicą

Post autor: Vodia » 01 mar 2010, 20:35

czyli stosunkowo nie dlugo mieszkasz w DE.
Powiem Ci ze mi sie po ciuchu Koln wlasnie marzy, lub Dusseldorf czyli tam gdzie mieszkasz ze wzgledu na to ze pod reka mialabym lotniko hihi (happy
Chociaz zawsze wolalam mieszkac w CH, ale ciezko sie tam dostac (doh
zobaczymy co czas pokaze. Poki co mam przed soba jeszcze studia, a pozniej sie okaze czy bedziemy mieli mozliwosc wyrwania sie z PL.

Aha Ola jak jechalas do DE to znalas biegle Deutsch (tongueout ?
11.06.2007 - nos (CKN) - dr Łątkowski
21.03.2016 - znowu nos (część chrzęstna) - dr Skupin :)
czas na usta...

Awatar użytkownika
ola banderola
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3686
Rejestracja: 28 maja 2009, 13:38
Lokalizacja: DE

Re: Praca za granicą

Post autor: ola banderola » 01 mar 2010, 20:40

Vodia -Kochana ja tu mieszkam 2 lata i przyjechałam tu z biegła znajomością angielskiego i tyle, mój maż znał perfect niemiecki, ale to nie jest żaden problem, jest tu wiele polskich firm (clin

Szwajcaria Ci się marzy (happy

Awatar użytkownika
Vodia
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2056
Rejestracja: 29 kwie 2006, 15:46
Lokalizacja: DE

Re: Praca za granicą

Post autor: Vodia » 01 mar 2010, 20:49

ola banderola pisze:Szwajcaria Ci się marzy (happy
Si (tongueout
i to najlepiej francuskojezyczna jej czesc.
Zeby nie bylo francuskiego nic a nic nie znam (shake ale dla chcacego nic trudnego (clin

Generalnie to Wam zazdroszcze ze sobie gdzie indziej mieszkacie i nie musicie jezdzic po tych diurach (puke Dzis prawie wstrzasoplasu dostalam. Moje biedne autko (triste

W sumie to najwazniejsze ze Wam tam sie uklada bo to najwazniejsze.
Po to sie wyjezdza zeby lepiej zyc.
A znajomych ktorzy zazdrosza wam lepszego statusu moga sie pocalowac w (mooning
Nikt nim nie zabronil sobie podobnie zycia ulozyc (clin
11.06.2007 - nos (CKN) - dr Łątkowski
21.03.2016 - znowu nos (część chrzęstna) - dr Skupin :)
czas na usta...

Awatar użytkownika
ola banderola
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3686
Rejestracja: 28 maja 2009, 13:38
Lokalizacja: DE

Re: Praca za granicą

Post autor: ola banderola » 01 mar 2010, 21:06

No dokładnie Vodia, nikt nikomu niczego nie zabrania i jeżeli ktoś ma ochotę to może zasmakować życia w innym kraju, wiadomo, że jednym się uda,a innym niestety nie, ale takie jest życie... Prawda jest taka, że kto nie ryzykuje, ten nie ma...

Mnie najbardziej boli jak ktoś ze znajmomych mówi: no udało się Wam i to tak z przekąsem i ironią. To fakt mamy szczęście, ale nikt nie bierze pod uwagę, że na wszystko sobie zapracowaliśmy. Np. mój maż robił 2 kierunki jednocześnie na Politechnice Krakowskiej i AGH i do tego pracował zawodowo, a wieczorami biegał raz na angielski, raz na niemiecki, więc teraz zbiera plony swojej ciężkiej pracy...Każdy jest kowalem swojego losu (clin

Awatar użytkownika
Lubka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4397
Rejestracja: 04 maja 2009, 00:51
Lokalizacja: UK

Re: Praca za granicą

Post autor: Lubka » 01 mar 2010, 21:32

Pimpek no nie dziwie sie, ze ta pogoda cie doluje-u mnie to samo z deszczem :(. Ale chyba wole wiecznie moknac niz zyc od 1szego do ostatniego z niepokojem czy oby napewno wystarczy do tego ostatniego...cos za cos, taka prawda...tez myslelismy, zeby przeniesc sie moze do Norwegii, ale doszlismy do wniosku, ze tam moj facet moze znajdzie fajna prace, ale ze mna bedzie juz gorzej, wiec chyba nie ma co ryzykowac, skoro tu zle i tak nie mamy. Jedyne co jeszcze bralam pod uwage, to Holandia, bo i blizej do domu i ogolnie podobno przyjazny kraj-ile w tym prawdy, to nie wiem, bo jeszcze tam nie bylam. Poki co ciesze sie tym, co mamy tutaj i chodzi mi po glowie kupno wlasnego domu, bo to wyjdzie niewiele wiecej niz oplata za wynajem a zawsze to juz na swoim. Boje sie troche jednak takiego zobowiazania...Bluebeleczko a powiedz mi, jezeli ktoregos dnia przestajesz placic raty bo nie masz pracy itp, to czy oprocz tego, ze bank zabierze ci chate, to czy sa jakies inne konsekwencje prawne z tego tytulu?
12.07.10Nagor460cc/520drBroma
16.12.10wymianaNatrelleMX370drBroma
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=110" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 32#p637332" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 76#p642476" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 82#p655082" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
marryme
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4322
Rejestracja: 07 sie 2007, 06:18
Lokalizacja: ♥ ♥ ♥

Re: Praca za granicą

Post autor: marryme » 01 mar 2010, 21:39

Shanada
Dobrze doczytałam,że to Twoi znajomi wzieli kredyt. (clin
Po prostu pozwoliłam sobie na taką dygresję.

Dziewczyny,powiedzcie mi jak uważacie-czy w miejscach w których żyjecie,przeciętnie zarabiająca osoba jest w stanie utrzymać się samodzielnie?
Mam na myśli singla-bez partnera,męża,dzieci,itd?
Wynająć mieszkanie,opłacić rachunki,wydatki na auto,kupić normalne jedzenie,ciuchy...itd.
Nie mówię tu oczywiście o żadnych luksusach.
Bo wiadomo,że w parze łatwiej i raźniej,ale jak ma się sytuacja singli m mogących liczyć tylko na siebie?

Przyznam,że większość z moich znajomych,
którzy rozjechali się po świecie nie mają rewelacji-ani zarobki nie są świetne i do tego warunki mieszkaniowe kiepściutkie. (angel
Life is a journey,not a destination.

Awatar użytkownika
Lubka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4397
Rejestracja: 04 maja 2009, 00:51
Lokalizacja: UK

Re: Praca za granicą

Post autor: Lubka » 01 mar 2010, 22:11

marryme za najnizsza krajowa w uk luksusow sie nie ma co spodziewac, ale na wynajem apartamentu z jedna sypialnia w srednim standardzie+jedzenie+prad+ogrzewanie+ubezpieczenie auta i paliwo powinno wystarczyc-zreszta tutaj do najnizszych zarobkow sa rozne benefity dodane, wiec mysle, ze spoko. Zawsze mozna tez wynajac pokoj a nie cale mieszkanie. I mowie tu oczywiscie o najnizszej krajowej caly czas, ktora z reguly zarabia sie pracujac przez agencje, bo na kontrakcie bezposrednim z pracodawca placa wyzsze stawki. W parze juz o wiele latwiej, bo wydatki sa minimalnie wieksze, a zarobki 2 razy takie ;),
12.07.10Nagor460cc/520drBroma
16.12.10wymianaNatrelleMX370drBroma
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=110" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 32#p637332" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 76#p642476" onclick="window.open(this.href);return false;
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 82#p655082" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
bluebeleczka
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 1717
Rejestracja: 02 lip 2008, 16:34

Re: Praca za granicą

Post autor: bluebeleczka » 02 mar 2010, 00:53

lubka musisz ubezpieczyc mozliwie wszystko, swoja pozyczke przede wszystkim. wtedy jestes chroniona, ale oprocz tego jest jeszcze mnostwo innych mozliwosci zeby sie w razie czego wylizac.
pozyczka na dom czy comiesieczna renta za wynajem to te same zobowiazanie, niejednokrotnie kupno to lepsza opcja. ja aktualnie place motgage £470.00 miesiecznie, a za wynajem mojego domku musialabym bulic 1200.00 p/m.
wiek tez sie liczy przy kupnie. ja mam pozyczke na 25 lat. .oja znajoma po 40 juz na 10.
jedyna konsekwecja jesli nie bedziesz placic jest to ze zabiora ci dom i twoj credit record bedzie kiepski i w tym momencie ciezko bedzie ci wynajac cos w zamian. jednakze stracic dom wcale nie jest tak ciezko. najpierw sad postara sie narzucic w miare dogona dla ciebie raty splaty kredytu wraz z zaleglosciami. mozesz rowniez zanim do tego dojdzie a wiesz ze jest kiepsko z twoimi finansami, sprzedac dom, splacic kredyt, a to co zarobisz ( a zarobi sie zawsze) przepuscic. (giggle
"Life is a stupid game, but atleast the graphics are awesome!"

karolka69
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3965
Rejestracja: 19 paź 2008, 19:48
Lokalizacja: Anglia

Re: Praca za granicą

Post autor: karolka69 » 02 mar 2010, 10:42

marryme tak jak Lubka napisala, przy najnizszej krajowej mozna wyzyc i oplacic te podstawowe rachunki. Co w PL jest małowykonalne (speechless

Ola mnie tez wkurzają takie gadki "Wam się udało, mieliscie poprostu szczęście". (mooning Dupa. Szczęścia też w tym było, ale więcej ciężkiej pracy. Nasze początki w UK były bardzo trudne, ale mam takiego zaradnego faceta, że on w każdej sytuacji umie sobie poradzić.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... -event.png
13.07. 2009- JUŻ PO
350cc HP, anatomiczne, pod mięsień, Eurosilicone - implant pekl po 9 latach

19.06.2019 - wymiana na okragle 450cc ES

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”