Praca w klubie striptizerskim

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
toxic
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2764
Rejestracja: 10 kwie 2007, 21:47
Lokalizacja: Torun / Londyn

Praca w klubie striptizerskim

Post autor: toxic » 17 lip 2007, 19:09

Jestem ciekawa Waszych opini, chociaz dlugo sie wahalam zeby zalozyc ten temat (zebyscie sobie nie pomyslaly:roll:)

Czy praca w klubie striptizerskim to Waszym zdaniem cos zlego, jak postrzegacie takie dziewczyny - jako dzi... czy poprostu laski zarabiajace inaczej na zycie?

P.S. Dla sprostowania dodam ze ja nie pracuje w takim klubie :-D
24 MARCA 2010 Dr.Kasprzyk 265 TRF - w koncu je mam :)

http://pdgm.pitapata.com/j3qqp2.png

Madzilka1
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1625
Rejestracja: 23 cze 2005, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Madzilka1 » 17 lip 2007, 20:17

Jest mi to obojetne, nie zmienilabym zdania o osobie która podczas rozmowy wyznała by akurat to. Nie pomyślałabym sobie zupełnie nic.

A jak ktoś to lubi to jescze lepiej, bo co innego jak się wstydzi i to nie daje mu żadnej satysfakcji, jedynie powód do wstydu, czy jest to jedyny niechciany sposób zarobku.....wtedy to smutne, ale jak ktoś to lubi i czuje się z tym ok, to jego sprawa.

Awatar użytkownika
ghostdog
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1356
Rejestracja: 10 sty 2006, 18:55
Lokalizacja: woj. dolnoÂślÂąskie / Szkocja

Post autor: ghostdog » 17 lip 2007, 21:49

hej...dobrze platna praca :-D ale tylko w dobrym klubie...nie zapominajmy ze w takim klubie nie tylko sie tanczy na rurce ale tez robi tance prywatne ale to juz...hmmm...bleee jazeli facet wyglada jak fuuuuj ohyda, prawda? Znam kilka dziewczyn ktore pracuja w nocnym klubie tu w Szkocji...jedne bardzo fajne kobitki i maja prace jak kazda inna a inne z kolei zadzieraja nosa niewiadomo kim by byly :roll:
W kazdym badz razie jezeli chodzi o taniec na rurce to nie mialabym sama nic przeciwko temu ale robic private dance -podniecajacy blisko siedzacego, sliniacego sie faceta to nie wiem czy mialabym na tyle....odwagi, ochoty :?
2006 Latkowe cycuchy
2008 Kasprzykowe powieki
botoxik here i come:)

Awatar użytkownika
Annetta
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1124
Rejestracja: 05 maja 2006, 21:46
Lokalizacja: Holandia
Kontakt:

Post autor: Annetta » 17 lip 2007, 21:53

Dla mnie tez ok, zaden problem, jesli lubi taka prace- to czemu nie :p .Napewno bym takiej osoby nie potepiala.
Bycie striptiserka a prosytutka to dwie odmienne sprawy- a raczej zawody ;).No chyba ze taka striptiserka po pokazie idzie z klientem-to to juz zmienia postac rzeczy :?

Awatar użytkownika
toxic
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2764
Rejestracja: 10 kwie 2007, 21:47
Lokalizacja: Torun / Londyn

Post autor: toxic » 17 lip 2007, 22:08

ghostdog pisze:nie zapominajmy ze w takim klubie nie tylko sie tanczy na rurce ale tez robi tance prywatne
to prawda, ale facet nie moze cie dotknac nawet palcem, bo wylatuje z klubu - ale tylko w takich drogich klubach....
24 MARCA 2010 Dr.Kasprzyk 265 TRF - w koncu je mam :)

http://pdgm.pitapata.com/j3qqp2.png

Awatar użytkownika
Julia malec
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 107
Rejestracja: 23 lip 2006, 12:35

Post autor: Julia malec » 17 lip 2007, 22:26

sama chcialabym taki taniec wykonac, ale tylko dla mojego faceta i zobaczyc w ogole jak to jest tak potanczyc :) slyszalam, ze w wiekszych miastach mozna sobie takie lekcje pobrac:)
osobiscie nie mam nic przeciwko jesli jest w dobrym klubie i ze tak napisze - "ze smakiem"

Awatar użytkownika
viriel
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3618
Rejestracja: 08 lip 2005, 13:30
Kontakt:

Post autor: viriel » 17 lip 2007, 22:48

Dla mnie jest coś pociągającego w tańcu na rurze, jeżeli dziewczyna naprawdę potrafi to robić i nie jest wulgarna, tylko co najwyżej nieco wyuzdana ;) Oczywiście, nie chciałabym wykonywac takiej pracy, ale samą umiejętność mogłabym posiadać, ale by robić to dobrze, potrzebny jest porządny treninig... Taka rurkę można sobie zamątować np. w sypialni ;)
Miałam znajomą która się tym trudniła, równa z niej była babeczka. Niedawno wyszła za mąż i wemigrowała, kontakt się urwał, ale sądzę, że już się tym nie zajmuje ;)

Awatar użytkownika
toxic
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2764
Rejestracja: 10 kwie 2007, 21:47
Lokalizacja: Torun / Londyn

Post autor: toxic » 18 lip 2007, 00:10

Julia malec pisze:slyszalam, ze w wiekszych miastach mozna sobie takie lekcje pobrac:)
ja bym byla zaintersowana takim czyms lub tancem erotycznym, tylko nie wiem gdzie szukac. Raz poszlam do takiej szkoly tanca i zapytalam sie o takie lekcje to babka nie dosc ze zmierzyla mnie jak krawcowa to stwierdzila ze chyba zle trafilam :badgrin:
24 MARCA 2010 Dr.Kasprzyk 265 TRF - w koncu je mam :)

http://pdgm.pitapata.com/j3qqp2.png

czarnulka21
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 425
Rejestracja: 11 sty 2006, 05:43
Kontakt:

Post autor: czarnulka21 » 18 lip 2007, 01:46

ja tez nie mam nic przeciwko takiemu tancu. Heheh wlasciwie to sama chcialabym sprobowac i wlasnie nastawiem sie do tego psychicznie bo moze od wrzesnia zloze podanie o prace w jakims pubie ze striptizem. Tu w stanach nie trzeba tanczyc na rurce i klijent nie ma prawa cie dotknac ,nawet jak jest za blisko podestu na ktorym tanczy dziewczyna to ochrona od razu go odsowa. I o tancach prywatnych tu nie ma mowy.Czyli tylko podescik,taniec i wpadajace dolce pod podwiazke ;)

Awatar użytkownika
toxic
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2764
Rejestracja: 10 kwie 2007, 21:47
Lokalizacja: Torun / Londyn

Post autor: toxic » 18 lip 2007, 01:56

czarnulka21 pisze:Czyli tylko podescik,taniec i wpadajace dolce pod podwiazke
:badgrin:
Myslalam kiedys o takiej pracy, ale moje piersi.... spalila bym sie ze wstydu
24 MARCA 2010 Dr.Kasprzyk 265 TRF - w koncu je mam :)

http://pdgm.pitapata.com/j3qqp2.png

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”