Przez te moje 70, mnie też to nie bawi i kompletnie w to nie wierzę
.
Pomyślałam sobie, czy dla sprawdzenia wiarygodności tego przelicznika, nie można by tam wpisać daty osoby juz nie żyjącej, a następnie porównać zgodność z rzeczywistością. Tylko czy to aby etyczne, szastać duszą przodków...
Jeszcze się nad tym chwilę zastanowię.
Jak by co, dam znać.