IV RP-nadchodzi totalitaryzm?

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
ironka
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 414
Rejestracja: 18 kwie 2006, 15:56

Post autor: ironka » 03 cze 2007, 22:17

Kewin
ja nie zostawie matki która musi sie opiekowac babcią po amputacji nogi wiec o mobilnosci mi nie gadaj, w moim miescie nie ma pracy a osobowosc maja gdzies, poza tym ja nie jestem szczurem biorącym udział w wyscigu który "ma siłe przebicia" i z butami wszędzie, drzwiami wywalą a oknem wejdzie. Trudno, taka jestem nie wszyscy sa przebojowi - mea culpa. Nie musisz wobec mnie ironizowac i Joostyna nic nie musi mi podpowiadac ja moja wiedze umiem wykorzystac z tym ze nie mam na razie gdzie z powodów które wymieniłam. Ja nie zyje w wielkim miescie gdzie jest rotacja i wakaty. Nie ukonczyłam studiów z wyróznieniem, miałam tylko stypendium naukowe i tyle.
Joostyna
Filologia nie ma monopolu na "cięzkość" ze tak to ujme, nigdy tak nie twierdziłam, dla mnie medycyna czy prawo to jeszcze wiekszy kosmos i moge równie dobrze napisac ze trafia mnie ze zdolni ludzie po prawie nie pracuja w swoim zawodzie bo rządzą kliki. Jest wiele chorych rzeczy w tym kraju i wiele do zrobienia i nie chodzi tylko o mnie ale o ogólna sytuacje ze ludziom daje sie głodowe pensje a wszyscy udaja ze tak powinno byc bo nie wiem bo swiezo po studiach nikt sie nie powinien wiecej domagac a juz zwłaszcza na budzetówce. Bo tam to tylko odrzuty i nieudacznicy - ciapy zyciowe. 700 złotych dla takiego to i tak szczyt marzen. Joostyna ja nie pisze tego przeciwko Tobie czy z pretensja do Ciebie, jak juz to raczej do Kewina, Ciebie uważam za jedna z mądrzejszych osób na tym forum i kiedy czytam Twoje posty rzadko zdarza mi sie z Tobą nie zgodzić, ja tylko po prostu mam powoli dość tego kraju, polityki, biedy wiec mój post to był jeden wielki protest przeciw Kewinowemu postulowaniu ze wszystko jest cacy.
23 marca 2007 - Operacja noska lek. Piotr Skupin Godzilla Slayer.

Awatar użytkownika
agatha_s
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 851
Rejestracja: 01 cze 2005, 08:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: agatha_s » 03 cze 2007, 23:07

ironka pisze:ze trafia mnie ze zdolni ludzie po prawie nie pracuja w swoim zawodzie bo rządzą kliki
ech to jesli są naprawdę zdolni, to niech przyjadą do warszawy, jestem w stanie zatrudnić co najmniej 3 dobrych prawników (nawet bez aplikacji) od zaraz w dobrej, dużej, międzynarodowej kancelarii.

Ciągle słyszę o klikach, a kurcze nie mogę tego zrozumieć. Do wszystkiego doszłam sama, cięzką pracą, okupując to naprawdę sporym wysiłkiem. O tym co przeszłam wiem tylko ja.

Niech mi więc nikt nie mówi, że cieżko. Jak się komuś tyłka nie chce ruszyć, to może i ciężko. W wawce na adwokacką aplikację dwa lata temu przyjęto wszystkich chętnych. Może kiedyś było trudniej, ale teraz bez przegięcia, a poza tym aplikacja już o niczym nie świadczy. Można zarabiać furmankę pieniędzy nie mając uprawnień, trzeba być tylko dobrym, ciężko pracować i podjąć jakiś wysiłek w tym kierunku.

Wszyscy moi znajomi z roku, którzy chcieli być prawnikami, zostali nimi (sędziowe, prokuratorzy, adwokaci i radcowie prawni), ale praktycznie nikt z nich (poza nielicznymi) nie praktykuje w mojej rodzinnej miejscowości. Prawda jest taka da się, ale trzeba trochę poświęcić.

W ogóle oceniam, że gdzieś od pół roku na rynku pracy panuje ogromne ożywienie. Bezrobocie spada w szybkim tempie. Sam fakt, ze mam 3 wakaty, a nie moge nigkogo znaleźć.

Awatar użytkownika
kik@
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3662
Rejestracja: 12 sty 2005, 11:12

Post autor: kik@ » 03 cze 2007, 23:15

Niestety ale kobiety mają wieksze problemy ze znalezieniem pracy :doubt:
A jak juz znajdą to oczywiscie zarabiają mniej niz facet :x, ale powoli sie to zmienia cale szczescie.
Poza tym bez urazy, ale W-wie to chyba roboty jest "pod dostatkiem" ;)

Ironka widze, ze te same okolice :badgrin: ;)

Niestety ale prawie wszyscy !!!! moi znajomi są juz na Wyspach.
Rózne są powody wyjazdów. Przewaznie nie tyle co brak pracy, ale brak pracy o GODNYCH zarobkach (zazwyczaj zapierdalanie ponad siły za marne grosze i jeszcze atmosfera w pracy wprost "mobilizująca"), niemoznosc pozwolenia sobie na wlasne mieszkanie, nawet na jego wynajmowanie (nie wspominając juz o utrzymaniu rodziny).


Niestey ironka ale trzeba sie rozpychac łokciami i KLAMAC, ze masz doswiadczenie !!!!


Agatapas jasne bezrobocie spada, ale chyba warto powiedziec dlaczego! Przeciez otworzyl sie rynek europejski to ludzie powyfruwali. Nawet Marcinkiewicz przeciez znalzał prace za granicą :badgrin:
kika -> 08.2005/07.2006 op. noska - dr Latkowski 8-)

NIE MODERUJE JUZ FORUM od 02.12.07

Awatar użytkownika
agatha_s
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 851
Rejestracja: 01 cze 2005, 08:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: agatha_s » 03 cze 2007, 23:30

kik@ pisze:Agatapas jasne bezrobocie spada, ale chyba warto powiedziec dlaczego! Przeciez otworzyl sie rynek europejski to ludzie powyfruwali. Nawet Marcinkiewicz przeciez znalzał prace za granicą
Tu się oczywiście zgodze, ale w moje branży ludzie nie wyjeżdżają za granicę. Po prostu to nie ma sensu, jak chcesz pracować w zawodzie, to siedzisz w kraju. Tylko nieliczni załapują się na jakieś wyjazdy i to z reguły do USA, bo tam najłatwiej jest "zalegalizować" swoje uprawnienia, przynajmniej w niektórych stanach.

Bezrobocie spada również, bo jest wzrost gospodarczy. W mojej działce, ilość roboty determinuje ilość potrzebnych ludzi, a od roku jest roboty coraz więcej.

Kiedyś na ogłoszenie w dużej kancelarii odpowiadało setki osób, poza tym cv wpływały praktycznie codziennie, tak bez żadnego ogłoszenia. Niestety teraz bryndza, a jesli już się pojawiają ludzie to z mizernym doświadczeniem, i powalającymi oczekiwaniami finansowymi.

Ostatnio byłam na rozmowie z jedną laską, nawet mi się podobała, małe doświadczenie, ale bym ją wzięła, no ale jak walnęła kwotę to myślałam, że pod krzesło spadnę.

Codziennie zanjomi dzwonią do mnie z innych kancelarii i pytają, czy nie mam kogoś. Poza tym też wydaje się, że wawka duża, ale jak ktoś coś gdzieś skaszani, to smród się za nim będzie ciągnął. No cóż taki life.

Awatar użytkownika
kik@
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3662
Rejestracja: 12 sty 2005, 11:12

Post autor: kik@ » 03 cze 2007, 23:49

Niestety nie mam znajomych prawnikow i w ogole malo sie interesują tą branzą. "Jedynego" prawnika jakiego znam to "z TV" i jest prezydentem :badgrin: ... ach no i Ziobro :badgrin:

Wracając do tematu wyborów. Podobnie jak viki jestem tak nauczona (odkad tylko mam prawo do głoswania), ze jak są wszelakiego rodzaju wybory, referenda to mam iść i zagłosowac a w domu na temat na kogo kto głosował się nie dyskutuje.
Dlatego jestem rozgoryczona takim rozstrzygnieciem na scenie politycznej. W zyciu bym sobie nie wyobrazala, ze Lepper dojdzie do władzy! No w najsmielszych snach! Bylam pewna ze bedzie ta "wymarzona" koalicja.
Kaczory są po protu pazerne na władze.

Poza tym kolejna afera z doktorem Mengele :| Ci ludzie są przeciez CHORZY Z NIENAWISCI.
kika -> 08.2005/07.2006 op. noska - dr Latkowski 8-)

NIE MODERUJE JUZ FORUM od 02.12.07

Awatar użytkownika
ironka
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 414
Rejestracja: 18 kwie 2006, 15:56

Post autor: ironka » 04 cze 2007, 10:08

Ja mysle ze to jak postrzegamy sytuację w kraju zależy w pewnym sensie od punktu siedzenia ;) Agatapas na pewno masz rację, Ty mieszkasz w Warszawie, nie mówię ze tam zawsze jest łatwiej ale na pewno inaczej niz w moim miejscu zamieszkania, tutaj jest tak zwana Polska B hehe bardzo lubie to okreslenie, sztuczne bo sztuczne ale troche oddaje sytuację. Ja wiem że bezrobocie spada i ze jest wzrost gospodarczy tylko mnie się zdaje ze to raczej obejmuje pewne sektory gospodarki jak np budownictwo, rynek potrzebuje malarzy fliziarzy, itp czy inżynierów. Jak przeglądam ogłoszenia to same takie, natomiast ten wzrost srednio sie przekłada np na pensje nauczycielskie ;) Ja rozumiem popyt - podaz, jest popyt a srednia podaż więc sa pieniądze - murarz zarobi 10 tys, niech tak bedzie ja tego nie mam za złe. Ale w takim razie skoro w Koziej Wólce gdzie musze pół dnia za własną kasę dojeżdzac powinni teoretycznie dać mi przyzwoitą pensje jesli potrzebują anglisty. Popyt -podaż, proste.

Jak dla mnie PIS kontynuuje politykę pozostałych rządów czyli zostawmy wszystko tak jak jest moze cos sie samo zmieni. Jesli moja sytuacja rodzinna sie zmieni to ja tez wyjade. Jak by nie było angielski "trochę " znam :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin:
23 marca 2007 - Operacja noska lek. Piotr Skupin Godzilla Slayer.

Awatar użytkownika
-asia
Senior Moderator Beauty
Senior Moderator Beauty
Posty: 3400
Rejestracja: 31 maja 2005, 12:23

Post autor: -asia » 27 sie 2007, 00:37

To, co się dzieje ostatnio przykre...

Awatar użytkownika
viriel
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3618
Rejestracja: 08 lip 2005, 13:30
Kontakt:

Post autor: viriel » 28 sie 2007, 22:05

A ja wróciłam z wakacji i kompletnie nie wiem o co chodzi z tą polską polityką. Tyle się porobiło przez taki krótki okres czasu, że aż głowa boli. Wiem tylko tyle, że jak będą wybory to chyba na nie nie pójdę, bo nie mam na kogo głosować, choć bardzo bym chciała... :doubt:

Awatar użytkownika
agatha_s
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 851
Rejestracja: 01 cze 2005, 08:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: agatha_s » 28 sie 2007, 22:11

virriel pisze:Wiem tylko tyle, że jak będą wybory to chyba na nie nie pójdę, bo nie mam na kogo głosować, choć bardzo bym chciała...
Taak dlatego wygra ponownie PIS wiele osób nie pójdzie głosować, bo w sumie rozumiem na kogo ??? No ale mohery będą karnie rządkiem głosować na PIS.

Błagam ludzie, choćby dla samej przekory idźcie głosować. Ja będę jechać specjalnie 200 km na głosowanie. Ja nie mogę już oglądać obrzydliwej gęby Kaczyńskiego, Ziobro i Dorna. To się musi skończyć !!!!

W sondażach PO zawsze jest pierwsza, ale nie wygrywa, dlaczego ??? Bo ludzie nie głosują !!! Tak nie można. Później wszyscy narzekacie, a do urny pofatygować się nikt nie chce. Koszmar.

Awatar użytkownika
viriel
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3618
Rejestracja: 08 lip 2005, 13:30
Kontakt:

Post autor: viriel » 29 sie 2007, 10:26

Ja w poprzednich wyborach brałam udział- specjalnie jechałam do polskiej ambasady żeby oddać głos, więc w moim przypadku nie jest to kwestia lenistwa. Zresztą jeśli podczas wyborów będę w domu, to komisję wyborczą mam po drugiej stronie ulicy.
Jestem w pełni świadoma wagi mojego głosu- jeśli go nie oddam, to tylko do siebie będę miała pretensje w razie czego. Moja niechęć do tych wyborów wynika z tego, że naprawdę nie mam na kogo głosować, a nie chce wybierać pomiędzy "złym" a "gorszym". Za PO także nie przepadam, więc ta opcja też odpada.
A co do PiSu którego również nie toleruję, to muszę jednak stwierdzić, że nieprawdą jest, że same mohery na nich głosują. Robią to też ludzie Solidarności oraz osoby o prawicowych przekonaniach, dla których liberalizm platformy jest zbyt szeroko zakrojony.
Ja jestem bardzo niechętnie nastawiona do wszelkiej polityki- uważam, że za dużo jest jej w naszym życiu publicznym i prywatnym.
Może paradoksalnie troszkę, ale także namawiam wszystkich do głosowania, o ile oczywiście macie na kogo... :doubt:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”