opiekunki do dzieci

[Karolina044]

po macierzyńskim musiałam szybko wracać do pracy i nie miałam innnego wyjścia jak poszukać opiekunki, tam gdzie mieszkałam byłam nową lokatorką i nie znałam sąsiadów, ale jedna z nich zaproponowała mi strasza panią grubo po 60 tce, trochę się wahałam, ale innego wyjścia, zdecydowałam się na nią i co się okazało, ze lepszej "cioci" dla dziecka znaleść już nie mogłam, wspaniała kobieta, mimo ze nigdy nie miała swoich dzieci
nie dość ze nie chciała dużo pieniędzy to jeszcze gotował wspaniałe obiadki dla córki, zawsze mogła zająć się nią, nawet wieczorami,
także ja bym stawiała raczej na osobę starsze z wielką werwą

[Michalinka]

Ja moją dzidzię (14 miesięcy) oddaję 2 razy w tygodniu do młodej dziewczyny studiującej pedagogikę. Jest bardzo miła, ma cudowne podejście do dzieci, zapał i duuużo sił do gonienia za moim Misiem. Płacę jej 5 zł/godz. Niestety ta osoba nie jest na tyle dyspozycyjna aby mogła brać dzidzię np. na noc. Ale i tak jestem szczęśliwa, że znalazłam kogoś, komu ufam, na te dwa dni. Zostawić z kimś dziecko to naprawdę poważna decyzja. Jak dotąd nie znalazłam nikogo odpowiedniego, komu mogłabym powierzyć Misiaka na noc, albo w pozostałe dni, więc jakoś sobie z mężem radzimy, chociaż nie jest łatwo. Pozdrawiam wszystkie mamusie.

[pola28]

ja ciagle szukam i szukam i nic potrzebuje kogos na tzw"telefon",oczywiscie w przenosni.chodzi o to zeby przychodzila do malej 2, 3 razy w tyg na pare godz ale dni ustalamy roznie,wg moich potrzeb.i to jest niestety chyba niewykonalne.rozmawialam juz z kilkoma i ciagle trafiam na takie ,ktore chca pracowac codziennie-od-do,miec stala pensje miesieczna,a taka niania na ta chwile mi nie jest potrzebna.moze znacie jakas dyspozycyjna,z polecenie na godziny-dorywczo w Warszawie?bede wdzieczna
ps.biuro nian nie wchodzi w gre

[ildolce]

Wczoraj przeszliśmy pierwszą rozmowę z Panią (z ogłoszenia)
nie cieszy mnie myśl,że kobieta nie jest z tej samej miejscowości :? (18km od o-cy)
i jeszcze jedno,po dłuższej rozmowie wiem o jej rodzince i znajomych więcej niż powinnam!! jak słyszę od początku jak osoba,której wcale nie znam obgaduje innych to naprawde nie mam ochoty na żadną współprace straszna gaduła,gdyby nie dentysta to nie wiedziałabym jak zakończyć rozmowę
co sądzicie o takich plotkarach,bo mi się wydaje,że taka sama może być w stosunku do mnie (nieszczerea) może się mylę?

[Karolina044]

Ildolce, dokładnie tak jak mówisz,
ty wiesz wszystko o innych oni będą wiedzieć o tobie,
wkońcu chcesz zaufac kobiecie, ale jak będzie cię obgadywała do innych, komentowała to co masz w domu, ile tego masz, itd moze byc nie do zniesienia, albo moze źle się to skończyć
poza tym odległość to jest wielka, może się zdarzyć ze nie dojedzie na czas, bo ślisko, duży ruch, albo kolizja na drodze,
poza tym jak jest taka gaduła to moze wcale po pracy nie spieszyć się jej do domu i będzie ci nadawała przez parę godzin.

[pola28]

popieram Karoline
nigdy bym takiej pani nie zatrudnila,niestety to o niej zle swiadczy obgadujac wszystkich dookola,tragedia i to na pierwszym najwazniejszym spotkaniu,wiadomo,ze pierwsze wrazenie jest najwazniejsze...a poza tym tak jak pisalam wyzej,ja balabym sie opiekunki z ogloszenia.wiekszosc z nich chce poprostu dorbic,nie myslac nawet czy sie nadaje do takiej pracy.moze popytaj jeszcze wsrod znajomych

[Karolina044]

ale najważniejsze, ze t się wydało, bo mogła udawać miła, skromną, kompetentną a szok dopiero by przyszedł po czasie

[papatka]

mam spore doświadczenie w "doborze" opiekunek - moje dzieci mają : 8 i 5 lat a jak wiadomo życie w naszym świecie wymaga od nas ciągłej pracy aby utrzymać jakiś status...
uważam , ze nie ma znaczenia czy jest to osoba młoda czy starsza - musi mieć podejście i być bardzo odpowiedzialna - najlepiej kogoś takiego zostawić na próbę z dziećmi i potem zapytać samych dzieci (o ile są już na tyle duże aby się wypowiedzieć ),
aktualnie od prawie 2 lat mam panią w wieku 60 lat i uważam , że trafiłam doskonale...
jest to osoba bez zobowiązań - jej dzieci , jak i wnuki nie potrzebują już opieki - na emeryturze , sama wychowała piątkę swoich dzieci i ma doskonałe podejście
świetnie opiekuje się moimi maluchami : rysuje z nimi ,czyta , gra , przygotowuje jedzenie , kąpie i kładzie spać ...rano przychodzi zająć się domem a wieczorami do dzieci (jest na tyle "wolna" , że dzwonię do niej i w ciągu 15 minut jest u nas - jeżeli zachodzi taka potrzeba) - mogę ją zostawić z dziećmi nawet na kilka dni i jestem spokojna
co do wynagrodzenia - najlepiej jest płacić stałe pensję np.za tydzień pracy , płacenie za godzinę wychodzi drożej i nie zawsze jest wpółmierne do wykonywanej pracy (jeżeli opiekunka ma przyjść tylko na wieczór i posiedzieć z dzieckiem , które już śpi , czytając gazetę to przegięciem jest płacić jej 5 czy 7 zł za godzinę.)..ale te kwestie trzeba poruszyć na początku i konkretnie acz grzecznie wyrazić swoje zdanie
pozdrawiam i życzę owocnego poszukiwania

[ildolce]

No chyba znalazłam! mam nadzieję,że wybór okaże się trafny
Pani w średnim wieku ,była przedszkolanka (w zawodzie 25 lat)
przeciwieństwo poprzedniczki dojeżdzającej
i co dla mnie bardzo ważne mieszka bardzo blisko mnie
jest tylko mały problem ponieważ ma chorą mamę i pasuje jej do godz.14
na szczęście rozwiązanie znalazło się szybko,przyszła jeszcze jedna kobieta z polecenia znajomej,która może pilnować na zmiane z tamtą i dodatkowo w soboty i pozostałe dni w pózniejszych godzinach kiedy tamta nie bedzie mogła(jeśli zajdzie taka potrzeba)
mieszka jeszcze bliżej mnie dosłownie minutka !!!
tak więc od poniedziałku zaczynamy współprace (myślę,że owocną) i zobaczymy jak będzie
zaproponowałam stawke 4zł.od godz.
co o tym sądzicie,może być taka cena?

[szpaczek]

cena jest ok jezeli mieszkasz w malym miescie, tylko ta "praca zmianowa" troche nie bardzo, lepiej jak jedna osoba zajmuje sie dzieckiem :? mam jednak ndzieje ze okaze sie inaczej