Słodycze ... słodycze

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
gosienka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2520
Rejestracja: 23 sty 2009, 21:28
Lokalizacja: polska

Re: Słodycze ... słodycze

Post autor: gosienka » 26 maja 2010, 13:22

ja i przy jednym i przy drugim dziecku pochłaniałam słodycze,no i mam parke (rofl ,teraz jednak ograniczyłam słodycze do minimum,musze troche odchorowac,niestety zamias konkretów zajadałam sie słodyczami no i nabawiłam sie anemi,teraz gdy przyjmuje leki nawet o słodkosciach nie mysle,zamiast tego chetnie zjem jabłuszko,ile to znaczy silna wola (giggle ,szczegolnie w sytuacji bez wyjscia.

Awatar użytkownika
Natashka
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 111
Rejestracja: 27 cze 2010, 21:47

Re: Słodycze ... słodycze

Post autor: Natashka » 17 lip 2010, 21:05

Ja również zajadałam sie toną słodyczy :) właśnie udało mi sie rzucić :) i w miesiac czasu bez robienia kompletnie nic tylko poprostu nie jadłam slodyczy schudłam 6 kg :). Niestety teraz waga staneła w miejscu... ale zawsze jest jakis widoczny efekt z ktorego jestem bardzo zadowolona :). Pozdrawiam

Awatar użytkownika
gosienka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2520
Rejestracja: 23 sty 2009, 21:28
Lokalizacja: polska

Re: Słodycze ... słodycze

Post autor: gosienka » 18 lip 2010, 22:45

natasha kiedys pisałam ze pochłaniam tony sodyczy w dzien i w nocy,od dwoch miesiecy lecze swoja anemie i biore zelazo,od tego czasu przestałam słodzic kawe i cherbate co wczesniej nie było mozliwe,przestałam całkowicie podjadac słodycz,mam raczej ochote na konkret,dlatego tez nie schudłam ani grama ale napewno lepiej sie czuje.

Awatar użytkownika
Natashka
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 111
Rejestracja: 27 cze 2010, 21:47

Re: Słodycze ... słodycze

Post autor: Natashka » 19 lip 2010, 10:48

Ja nie powiem czasem sobie podjem cos :). Ale nie mam juz tak ze jak leży to musze sie na to rzucić :). A co więcej napiłam sie coca coli .... to bylo straszne bylo tak słodkie ze aż mnie mdliło.... a kiedys tylko cola :).

Awatar użytkownika
gosienka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2520
Rejestracja: 23 sty 2009, 21:28
Lokalizacja: polska

Re: Słodycze ... słodycze

Post autor: gosienka » 20 lip 2010, 23:55

natasha moje podjadanie to 2 w nocy i pol kilo michałkow,albo 3 princpola ,itp,zawsze uza ilosc. (puke ,az do zmulenia,a teraz nic ani troche, mdli mnie na sam widok,wiec nawet nie probuje (giggle

Awatar użytkownika
Natashka
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 111
Rejestracja: 27 cze 2010, 21:47

Re: Słodycze ... słodycze

Post autor: Natashka » 21 lip 2010, 09:15

ja zawsze duzo batonow :) delicje i batony sporo tego :). Tak kolo 23 a teraz juz nic .... zabraklo mi ostatnio wody w domu i w sklepie nie bylo maz kupil coca cole i jak wypilam 1 szklanke to polecialam wymiotowac normalnie mnie zemdlilo wogle mi nie smakowala :) a kiedys to tonami tego pilam :) :)) :) ;)

Awatar użytkownika
gosienka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2520
Rejestracja: 23 sty 2009, 21:28
Lokalizacja: polska

Re: Słodycze ... słodycze

Post autor: gosienka » 21 lip 2010, 12:34

od kiedy wiem ze mam wrzody napoi gazowanych nie ruszam czyli od pazdziernika,teraz cole raz na jakis czas jak mi smak przyjdzie,np,do pizzy. (pizza

Awatar użytkownika
Natashka
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 111
Rejestracja: 27 cze 2010, 21:47

Re: Słodycze ... słodycze

Post autor: Natashka » 21 lip 2010, 19:39

mi pizza juz przestala smakowac w ciazy :/ wogle jakas dziwna sie zrobilam :) hehe

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”