Moderator: Zespół I
basiq pisze:Fajny tekst:) nie wiem, czy we własciwym watku, ale miło poczytac :lol:
http://fakty.interia.pl/ziemkiewicz/news?inf=677589
No właśnie- ja staram się cieszyć każdym dniem i tym, że słyszę, mówię, widzę, chodzę, nie cierpię na jakąś poważną chorobę, mam cudownych rodziców, wspaniałego mężczyznę, przyjaciółkę, na której zawsze mogę polegać, normalny dom, szkołę, pracę, zaufanie ludzi i nawet trochę inteligencji :D Jestem szczęśliwa i z tego się cieszę. Jakbym miała tu wymienić moje wizualne wady i zalety to wierzcie mi zalet by nie było - do wszystkiego mogę się przyczepić- począwszy od włosów( chciałabym mieć gęstsze) po stopy( za duże). Staram sie po prostu nie myśleć nad tym co dostałam od matki natury i w jakiej postaci.Jasmin pisze: Mam taka fajniusia kolezake-nie jest ani zgrabna ani zbyt ladna-jest natomiast przesympatyczna i cholernie inteligentna-Ona zawsze mawia-wiem, ze mam tu za duzo, tam za duzo ale po co mam sie martwic bzdrurami, mam super faceta, wspniale dziecko, przyjciol z prawdziwego zdarzenia-wiec czego chciec wiecej-ja tam sie nie martwie tym-ja poprostu jesetm boska:)))))))))))