Beauty w Polsce

jak sam temat chyba wskazuje nie będzie to przyjemny topik.... :lol:
nie wiem jak Was ale mnie strasznie brzydzi widok "włochatego bazia" gdzies na twarzy i jeśli taką "wątpliwej urody broszke" nosi jeszcze kobieta to po prostu nie moge na to patrzeć.
to musi wyglądac komicznie,ale rozmawiając z taka osobą nie widze nic oprócz tego włochatego stwora.... budzi to we mnie najszczerszą odraze.
powidzcie mi jak można z czymś takim żyć i nie pomyśleć nawet o usunięciu tego ze swojego ciała.....
kiedyś nawet nie wytrzymałam i zapytałam koleżanki z uczelni czy nie myślała aby cos z tym zrobić....wyciąć..... a ona na to: "przecież to takie sexi..."
bosh...a kto ją chce całowac koło takiego czegoś....bo ma to przy samych ustach.....

ja pamietam dokladnie przez cale moje dziecinstwo mialam kolezanke ktora miala taka wlochata brodawke przy gornej wardze. i tez nigdy nie wyrywala tych klakow bo pewnie myslala ze wyglada jak cindy crowford. i dokladnie pamietam ja do dzis i kojarzy mi sie najbardziej wlasnie z ta wlochata narosla. :lol:

Pamietajcie ZE NIGDY NIE WOLNO wyrywac wloskow z takiej brodawki,moze byc niebezpieczna.Brodawki mozna wycinac tylko np. u chirurga i powinny byc przebadane przez histopatologa.Wiele osob zwyczajnie olewa fakt posiadania brodawek i maja do tego prawo, o gustach sie nie dyskutuje. 8)

Szpaczku, brodawki czyli pieprzyki bo ja własnie wyrywam z pieprzyka, wyrastają mi 2 włosy ?

Ami nie wolno i juz.Troszke ryzykujesz lepiej idz do dermatologa.

Ale po co do dermatologa, żeby usunąć pieprzyka?

moi koledzy ostatnio okreslili brodawe tak 'widziales jakiego ma wieprza.?' :lol: a co do usuwania to dermatolog powinien je obejrzec i zakwalifikowac czy trzeba usunac czy nie. Ami najlepiej nie gmeraj przy nim bo naprawde z pieprzykami nie ma zartow :? moje sie powiekszaly, jeden zmienil barwe wiec je usunelam u chirurga - po co czekac az cos z nich sie zrobi niedobrego :/

generalnie wieprze mnie brzydza jakie by nie byly i w zadnym razie nie uwazam ich za sexi.. odrazajace...

bez sensu jest iśc do dermatologa, trzeba iść z tym do chirurga bo dermatolog jedyne co powie to to, że po usunięciu trzeba to wysłac na badanie i tyle co powie..... najlepiej iśc do chirurga bo każdy chirurg wie jakiegu typu brodawki może usunąc.
osobiście usuwałam kilka brodawek łojotokowych takich małych, ale moja kuzynka usuwała włochatego olbrzyma z pleców, i właśńie poszła z tym do dermatologa bo się bała.... a on jej na to- że trzeba usunąc i dopiero zbadać bo inaczej się nie da.

Do dermatologa bo Ami nic nie pisala ze chce wycinac,chodzi raczej o wloski na brodawce,poniewaz nie wiem co to za brodawka to nie moge jej poradzic co moze zrobic z wloskami natomiast dermatolog, tak.

ja mialam kilka pieprzykow na policzkach-glupio sie przyznac,ale jakos sie czlowiek zwiazuje z tym czyms... (oczywiscie to nie takie wielgachne,czy jakies obrosle bazie!!!) no i usunelam laserem, pochodzilam ze strupkami troszke, znieczulenie bylo wiec nic nie bolalo tylko swąd skóry palonej sie unosil...
Teraz (bylo to rok temu) mam buźkę jak z obrazka :D i bardzo sie ciesze,ze sie pozbylam tego dziadostwa! :D
Dlatego nie wahajcie sie,a co do chirurga to moj chlopak kiedys wycinal i z malych piegow ma wielkie blizny!bo ja to sladu nie mam! :) chirurg wycial jeszcze naokolo zeby zbadac chyba... ale moj lekarz z lasera ogladal moje paskudy tez i stwierdzil,ze nadaja sie do usuniecia a poza tym laser ponoc dziala tak gleboko,ze nawet "leczy" i wypala chore ewentualnie tkanki...
ps.widzialm ostatnio faceta z purchawa(doslownie!)na samiuśkim środeczku czoła! jakby mu grzyb jakis wyrusl! szok!