Zjawiska paranormalne,duchy?

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
agnieszka21
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2005, 20:00

Zjawiska paranormalne,duchy?

Post autor: agnieszka21 » 20 gru 2005, 15:54

Nigdy nie interesowalam sie magia.Zjawiska paranormalne i "duchy"to byla dla mnie zawsze fikcja i dobry temat na scenariusz do filmow ,horrorow...zylam sobie "tak spokojnie"od czasu do czasu pokpiwajac z uslyszanych przypadkiem opowiadan typu:widzialam ducha :roll: lub czulam(em) czyjas obecnosc...Do momentu kiedy "na wlasnej skorze"nie przekonalam sie,ze takowe zjawiska maja miejsce :shock: sytuacja miala miejsce w malym miasteczku pod N.Yorkiem,gdzie mieszkaja moi dziadkowie.Poznym wieczorem(szarowka)wracajac samochodem, jechalam waska droga,od samego poczatku kiedy wjechalam w ta uliczke mialam jakies dziwne przeczucie.. :roll: do dzis nie potrafie wyrazic tego co wtedy czulam to nie byl strach,raczej niepokuj tak jakbym wiedziala,ze cos sie stanie...prowadzilam powoli majac nadzieje,ze moze pojawi sie wreszcie jakis inny kierowca,a tu nic "zywego'ducha,mysle sobie :wyluzuj przeciez wszystko gra :wink: jednak z minuty na minute stawalam sie coraz bardziej spieta,pomyslalam,ze zadzwonie do babci i poinformuje ja ,ze juz dojezdzam,zaraz bede(wlasciwie to chodzilo o to,zeby uslyszec znajomy glos,myslalam,ze to mnie uspokoji)siegnelam reka do schowka ale tel.nie znalazlam,pomyslalam,ze moze znajduje sie w torebce ,ktora zawsze kladle a tylnim siedzeniu(takie przyzwyczajenie na wypadek gdyby ktos chcial zajac miejsce z przodu)odwrocilam glowe bo nie moglam go "wymacac"rekoma,wzielam telefon i kiedy odwrocilam sie ponownie(ulamek sekundy)zobaczylam na srodku uliczki jakies 250-300m przed samochodem male dziecko,to"dziecko"kucalo tak jakby chcialo cos podniesc :shock: momentalnie przyhamowalam,wyskoczylam z samochodu...a tu pusto nic... :shock: zaczelam nerwowo rozgladac sie na boki czy gdzies biedne nie ucieklo,(przeciez wyraznie je widzialam...)ani zywego ducha...a ja tak stalam...tak mnie sparalizowalo,nogi nie moglam oderwac od tej cholernej drogi...nawet nie pamietam jak zajechalam na miejsce(do dziadkow),cala rozczesiona...na drugi dzien powiedzialam babci(w tajemnicy,zeby czsem nie powiedziala nic mamie bo pomysli,ze zwariowalam :!: :!: )co mi sie przytrafilo...a babcia mnie zaskoczyla,ze podobno nie jestem pierwsza os.ktora doswiadczyla tego"zjawiska",bo paru juz to spotkalo...ktos sie tym zajal i okazalo sie ,ze istotnie na "tej"drozce zginal 4 letni chlopczyk potracony przez pijanego kierowce,ktory w obawie przed kara wrzucil cialko tego dzieciatka do pobliskiego rowu...bylam w w takim SZOKU jak nigdy w czesniej...i to pytanie:dlaczego akurat mi?ktora nie wierzy w takie zeczy...myslala,ze moze babcia sie ployek nasluchala,ale to samo potwierdzily moje kolezanki,mieszkajace w tej miejscowosci,poniewaz sprawa byla dosc glosna :roll: A czy Wam dziewczyny kiedykolwiek przytrafilo sie cos "dziwnego"?Wiem,ze moze niektore z Was i tak mi nie uwieza zreszta ja slyszac takie "historyjki"pare lat przd tym zdarzeniem pewnie tez bym nie uwiezyla :)

Awatar użytkownika
DorAga
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 407
Rejestracja: 19 maja 2005, 16:42

Post autor: DorAga » 20 gru 2005, 16:12

jejciu az mnie jakies dreszcze zlowieszcze przeszly jak to przeczytalam :shock:

Awatar użytkownika
agnieszka21
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2005, 20:00

Post autor: agnieszka21 » 20 gru 2005, 16:17

DorAga wyobraz sobie co ja czulam "wtedy"przez rok po tym zdazeniu mialam koszmary a ta droge omijalam z daleka,choc to byl skrot o jakies 25 min. zaoszczedzalam przejezdzajac tamtedy kiedy jechalam w odwiedziny do dziadkow,jak o tym tylko pomysle to mi sie gesia skorka pojawia.... :oops: :twisted: :shock:

Awatar użytkownika
angelika
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1926
Rejestracja: 21 wrz 2005, 09:24
Lokalizacja: KrakÃłw

Post autor: angelika » 20 gru 2005, 16:24

ja wierze w takie rzeczy....czesto czujezblizajaca sie smierczwlaszcza bliskiej osoby..kuzynka mi za zle ma do dzis ze dzien w ktorym babcia szla do szpitala powiedzialam ze nie wroci...ze jestem bez serca itd...z babcia mialam silna wiez tak jak moja mama miala...w pewnym momencie popatrzyla tak na mnie...juz wtedy wiedzialam....kazdy myslal ze niedlugo wroci...a mi w nocy ja mowie ze mi sie snilo..ale do tej pory nie jestem pewna..ze przyszla babcia usiadla na brzegu lozka i poglaskala mnie po nodze i mowi wszystko bedzie dobrze zobaczysz nic sie nie martw pamietaj nic sie nie martw......rano jak wstalam powiedzialam mezowi (eks)ze babcia niezyje...on nie wierzyl ze skadwiem...o 8 zdzwonila kuzynka...juz wiedzialam co mi powie...potem rozchorowala sie z zalu moja mama...bylo bardzo zle..ale te slowa abci...cly czas mi dziweczaly ze bedzie wszystko dobrze...
no i jest...ale zycie bez babci...smutno...
ale teraz wierze w takie rzeczy...
kolejna gorsza "przygode mialam w ciazy"...ni zycze nikomu widziec ducha...ogarnia czlowieka paraliz ..taki paniczny strach.....moze mialam wtedy przywidzenia tylko..ale tego uczucia strachu nie zapomne do konca zycia
powiekszenie biustu u dr Kasprzyka 16.12.05, 255 model 410 LX inamed

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... /event.png

Awatar użytkownika
agnieszka21
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2005, 20:00

Post autor: agnieszka21 » 20 gru 2005, 16:42

wiem dokladnie co czulas Angeliko(choc uwazam,ze to bylo dla ciebie jeszcze gorsze przezycie poniewaz chodzilo o bliska ci osobe) :roll: .Takie wydazenia na dlugo zostaja w pamieci,wlasciwie na zawsze.Po tym "co mnie spotkalo"rozmawialam z ksiedzem,ktory zajmuje sie egzorcyzmem,powiedzial mi ,ze takie zdazenia czasem potrafia przyprawic zdrowego czlowieka o "postradanie zmyslow"szczegolnie jesli zdazaja sie czesto(zbyt czesto by czlowiek byl w stanie to zniesc) :evil: Ja dodam tylko,ze po tym co mi sie przytrafilo nie prowadzilam przez ok.4 miesiace wogole samochodu po zmroku,co czasem bywalo uciazliwe dla otoczenianp:zasiedzialam sie u kolezanki i mama musiala po mnie przyjezdzac,bo nie wsiadlam sama za nic w swiecie po zmroku ,w dzien np:kiedy wracalam ze szkoly i widzialam bawiace sie gdzies w poblizu ulicy dzieci zwalnialam do 20 km/h :shock: :oops: i z noga na hamulcu "wracalam do domu",po pewnym czsie samo przeszlo... :roll:

Awatar użytkownika
olivka23
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 689
Rejestracja: 15 lip 2005, 23:48

Post autor: olivka23 » 20 gru 2005, 17:06

Ja tez nie wierzylam, ale teraz nie jestem juz tego taka pewna, bo zauwazylam, ze to co mi sie sni sprawdza sie i to tak doslownie, snia mi sie ludzie, sytuacje ktore za kilka dni maja miejsce, nie chodzi mi o znaczenie symboliczne snow, czasami to sie az boje samej siebie, i jeszcze jedna rzecz. kilka lat temu przysnila mi sie bardzo mi bliska osoba, strasznie plakala, mowila cos ale nie slyszalam jej glosu,w realu widzialam ja 2 dni wczesniej i wszystko bylo super, nastepnego dnia rano dowiedzialam sie ze popelnila samobojstwo :(
I nic nie jest juz takie jak wczesniej...

Chyba mam to po babci bo ona tez ma roznie dziwne sny kiedys jak byla malutka, przsnil jej sie brat ktorego nie mogla pamieatc bo zginal na wojnie przed jej urodzeniem, znala go tylko ze zdjec. Przysnilo jej sie, ze pokazal jej gdzie ukryl pieniadze, nastepnego dnia powiedziala o tym rodzicom i rzeczywiscie pieniadze byly dokladnie w tym miejscu ktore wskazal babci we snie jej brat.


Pewnie zaraz mnie ktos wysmieje,ale ja naprawde sobie tego wszystkiego nie wymyslilam.

Awatar użytkownika
angelika
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1926
Rejestracja: 21 wrz 2005, 09:24
Lokalizacja: KrakÃłw

Post autor: angelika » 20 gru 2005, 18:56

olivka23 pisze:Ja tez nie wierzylam, ale teraz nie jestem juz tego taka pewna, bo zauwazylam, ze to co mi sie sni sprawdza sie i to tak doslownie, snia mi sie ludzie, sytuacje ktore za kilka dni maja miejsce, nie chodzi mi o znaczenie symboliczne snow, czasami to sie az boje samej siebie, i jeszcze jedna rzecz. kilka lat temu przysnila mi sie bardzo mi bliska osoba, strasznie plakala, mowila cos ale nie slyszalam jej glosu,w realu widzialam ja 2 dni wczesniej i wszystko bylo super, nastepnego dnia rano dowiedzialam sie ze popelnila samobojstwo :(
I nic nie jest juz takie jak wczesniej...

Chyba mam to po babci bo ona tez ma roznie dziwne sny kiedys jak byla malutka, przsnil jej sie brat ktorego nie mogla pamieatc bo zginal na wojnie przed jej urodzeniem, znala go tylko ze zdjec. Przysnilo jej sie, ze pokazal jej gdzie ukryl pieniadze, nastepnego dnia powiedziala o tym rodzicom i rzeczywiscie pieniadze byly dokladnie w tym miejscu ktore wskazal babci we snie jej brat.


Pewnie zaraz mnie ktos wysmieje,ale ja naprawde sobie tego wszystkiego nie wymyslilam.
mi sie wydaje ze moze nie mamy jakich dzinch zdolnosci :D moze czasem nasza wrazliwosc odbiera jakies silniejsze bodzce...potem nasza podswiadomosc sklada to w jakas calosc..potem to sie czasem sprawdza czasem nie..tak czy siak..ja dziekuje za te przeczucia..o nieraz mnie od idotycznych pomyslow odwiodly :D i od popelnienia bledow :D
powiekszenie biustu u dr Kasprzyka 16.12.05, 255 model 410 LX inamed

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... /event.png

Awatar użytkownika
olivka23
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 689
Rejestracja: 15 lip 2005, 23:48

Post autor: olivka23 » 20 gru 2005, 19:35

Racja angelika :) wszystko da sie jakos wytlumaczyc w koncu, ja tam nigdy nie myslalam ze mam jakies szczegolne zdolnosci, po prostu to wszystko dziwne troche jest... ;)

Awatar użytkownika
angelika
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1926
Rejestracja: 21 wrz 2005, 09:24
Lokalizacja: KrakÃłw

Post autor: angelika » 20 gru 2005, 21:33

olivka23 pisze:Racja angelika :) wszystko da sie jakos wytlumaczyc w koncu, ja tam nigdy nie myslalam ze mam jakies szczegolne zdolnosci, po prostu to wszystko dziwne troche jest... ;)
wiesz oliwka ..w kazdej z nas drzemie mala wiedzma :D
powiekszenie biustu u dr Kasprzyka 16.12.05, 255 model 410 LX inamed

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... /event.png

Awatar użytkownika
olivka23
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 689
Rejestracja: 15 lip 2005, 23:48

Post autor: olivka23 » 20 gru 2005, 21:39

:wink: racja...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”