Ale tu spokojnie
Ja też uważam że życie zaczyna się po czterdziestce. Wreszcie przyszedł czas żeby zrobić coś dla siebie i jeszcze się troszkę tym nacieszyć
Ja np. czuję się jak dziecko w sklepie z cukierkami ...tyle wyboru że człowiek nie wie na co się zdecydować no i finanse też trzymają w ryzach
PS. Żeby nie być gołosłowną dołączam zdjęcie z imprezki Halloween gdzie wystąpiłam jako Meduza ...dwadzieścia lat temu byłabym zbyt zakompleksiona żeby tak wystąpić w klubie a teraz w wieku 42 lat mam dystans do siebie i po prostu dobrze się bawię
halloween.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.