TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
anima60
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 643
Rejestracja: 14 sty 2005, 23:55

TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: anima60 » 29 maja 2013, 23:55

A ja byłam dzisiaj u dietetyka. Zamiast mojej matki. Zapisałam Ją, bo jest coraz grubsza (ok. 100kg), ale odmówiła wizyty, że niby nie będzie mnie narażać na koszty wizyt (giggle
Młoda pani dietetyk (szczupła, ok. 25-28 lat) pytała o różne rzeczy: zdrowie leki, aktywność fizyczną, dotychczasową dietę. Kazała się rozebrać i stanąć na dwie wagi, po czym mnie obmierzyła. I zapytała ile chciałabym schudnąć? Kiedy podałam swoją wymarzoną wagę, widziałam, że jest zdegustowana. Nic nie powiedziała, ale na buzi miała wypisane, że taka stara nie powinna już tak mało ważyć

Dostałam oczywiście stosowne zalecenia dietetyczne + jakieś zioła + papayę i grapefruit w postaci granulatu - ma to-to spalać tłuszcz.
Ustaliłyśmy, że kurację zacznę od początku lipca, bo niedługo wyjeżdżam na urlop.
Ubytek wagi na tej diecie ma być ok. 50 dkg tygodniowo.

iff
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 651
Rejestracja: 11 kwie 2006, 11:19

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:(

Post autor: iff » 30 maja 2013, 07:58

Jako weteranka "diet torebkowych" stwierdzam co następuje:
jeśli torebki - to TYLKO torebki albo szkoda zachodu i zdrowia na chemię dla minus kilku kilo.

Tylko żebym dobrze została zrozumiana.
Przeszłam 2 razy cały "kurs"- 6 tygodni DC z wręcz religijnym przestrzeganiem zasad
z książeczki, którą dostałam w paczce z torebkami, batonikami i błonnikiem, którą to
rzeczoną paczkę dostałam jak wypełniłam ankietę u konsultantki.
(Pewnie się w ten sposób zabezpieczają przed ewentualnymi procesami).

Pierwsze 3 tygodnie to są tylko torebki.
A pierwsze 3 dni najgorsze.
U mnie drugi to koszmar! Ogromny ból głowy, który zwalił mnie z nóg i powalił do łóżka.
Po 3 dniach - gdy uruchomi się ketoza - to już bułka z masłem ;-)
Ale szukałam motywacji i wsparcia psychicznego na forum DC na czarnej oliwce-
bo nie jeść nic przez 3 tygodnie jest trudno.
Posiłki (biało-zielone tj. kurczak + brokuł, ser +ogórek) wprowadziłam dopiero w 4 tygodniu
(wszystko wg. książeczki).
I poszło jakoś!

Teraz też kupiłam kilka paczek allevo, żeby "łączyć" i wieelka d..a!
Rano torebka, na lunch batonik a potem ... czyszczenie lodówy!!
Nie wiem jaki trzeba mieć charakter żeby takie łączenie się udało.
Ja takiego nie mam ;-)

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:(

Post autor: babina7 » 30 maja 2013, 10:13

Po co kupujecie te batoniki?? Herbalive też ma w ofercie różne cudeńka ale ja kupiłam tylko błonnik i zioła i ten proszek zastępujący obiad. Nie chcę kontaktu z konsultantem, bo wciśnie mi coś jeszcze. Nie mam napadu głodu, jestem syta. Kupuje tylko lody ale nie z głodu, tylko dlatego, że moja lodziarnia we wrześniu się zamyka i teraz muszę je jeść (giggle .
Nie ma siły żeby nie chudnąć jak zaprzestaje się jeść słodycze , chleb i przegryzki. Może wystarczy kupić tylko błonnik z ziołami? Wypróbuje.....
zadowolona

Awatar użytkownika
ullrike
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3704
Rejestracja: 01 cze 2006, 08:41

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:(

Post autor: ullrike » 30 maja 2013, 10:28

Babina ,bo masz silny charakter :)
ze oprocz jednego posilku mozesz zyc na blonniku i ziolach.
I ze nie ciagnie ciebie na takim laczeniu do podjadania,...albo nazerania.

Ja tam juz nie bede kombinowac z allevo laczeniem i nielaczniem ,od jutra wracam do swojego klubu,do domu bede przychodzic jedynie po to zeby sie przespac .
I nie bede miec czasu na buszowanie po lodowce, to jest najlepszy dla mnie sposob odchudzania.

Anima ,strasznie malo te obiecane Ci przez dietetyczke pol kilo tygodniowo.
Nie wiem na ile to w ogole realne ,poniewaz tak jak jest np u mnie w ciagu tygodnia moja waga waha sie pomiedzy
62,9 a 64,5 kilo . w ciagu trzech kolejnych dni potrafie miec taka wage w przod i w tyl..to gdzie by tu bylo widac pol kilograma roznicy realnego schudniecia??:)

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:(

Post autor: babina7 » 30 maja 2013, 14:05

no pół kilo na tydzień to żart..........
zadowolona

iff
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 651
Rejestracja: 11 kwie 2006, 11:19

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:(

Post autor: iff » 30 maja 2013, 16:38

babina7 pisze:Po co kupujecie te batoniki??
Po to żeby po 2 tyg picia z przyjemnością coś pogryźć (dosłownie).
Po to, że taki słodki batonik na obiad to fantastyczna nagroda za wytrwałe spijanie średnio-smacznych roztworów, co też pięknie motywuje do wytrwałości.
Po to, żeby mieć urozmaicenie i nie zarzucić diety.
babina7 pisze:Nie chcę kontaktu z konsultantem, bo wciśnie mi coś jeszcze.
Czasami kontakt z konsultantem może wyjść na zdrowie, bo np. DC nie jest dla każdego - ścisła DC to hardcore i extrema - zdrówko do tej diety musi być OK.

Awatar użytkownika
mijka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 369
Rejestracja: 14 sty 2005, 18:20
Lokalizacja: centrum
Kontakt:

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: mijka » 30 maja 2013, 16:59

Iff, ale ile w ogóle schudłaś będąc na DL czy Allevo? Mi to pomaga w "głowie" i nie przestrzegam tego restrykcyjnie (jem jeden syty duży posiłek i przekąszam czasami pół jabłka, kilka kulek winogrona), bo chciałabym jeszcze schudnąć tylko 2 kg, a jak mi się uda jeszcze 5 będzie idealnie. Ja na pewno po kawie do odwołania będę piła albo mocca albo czekoladowy koktajl. U mnie waga na razie zatrzymała się (od kilka dni waha się 55,2-54,9 ale to może też wina okresu), jednakże obwody spadają, więc to chyba dobry rezultat i to mnie motywuje do dalszego odchudzania.

iff
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 651
Rejestracja: 11 kwie 2006, 11:19

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: iff » 30 maja 2013, 17:51

Schudłam 12 kg i trochę. Wzrost 170 - z 72 kg na 59 z okładem.
Potem w euforii zaszalałam (częste piffko i słone zagryzki) i po roku znowu DC musiałam przerabiac! . I z 68 na 61 kg.
Teraz się pilnuje - raczej ;-))) ale tak 2-3 kg usiłuję zbić. Przy moim wzroście i budowie optymalna waga to 63 kg.

Awatar użytkownika
marena103
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2008, 13:32
Lokalizacja: polska
Kontakt:

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: marena103 » 30 maja 2013, 21:26

a ja póki co, trzymam się mojej diety zdrowo-odchudzającej, zupke allevo jem sporadycznie, na razie słoiczki, ale jem też lody czasami i czasami też sobie przy weekendzie wypije piwko, waga pomalutku w dól - dziś 57,5 kg ,czyli od wagi wyjściowej 3 kg mniej, co prawda w ciągu całego miesiąca z okładem, ale moze to i lepiej, bo skóra nadąża za odchudzaniem, dobrze że to zbiegło się z moim hydromasażem, codziennie przez 2 tygodnie, bo po nim skóra na nogach, pupie gładziutka - polecam jako zabieg, kosmetyczny przy odchudzaniu

Awatar użytkownika
mijka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 369
Rejestracja: 14 sty 2005, 18:20
Lokalizacja: centrum
Kontakt:

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: mijka » 30 maja 2013, 21:33

Iff na to ładnie schudłaś. Ja powiem Ci jak jestem w pracy to nie czuję się tak głodna, bo staram się pić jak najwięcej wody (nie zawsze mi się udaje). Wtedy to 2-3 koktajle to u mnie maks. Dziś - obok sałatki i pstrąga - trochę podjadałam, ale to "wina" córki, bo to zotawiła część gruszki, potem jabłka, winogrona..... Na szczęscie niczym innym nie zgrzeszyłam.

Czy pijąc tylko koktajle czułaś jakiś ból brzucha, wzdęcia?? Dziś miałam coś takiego, ale nie wiem czy to końcówka okresu czy efekt uboczny koktajli. Od 2 dni łykam Hydrominum też, ale nie zauważyłam by u mnie działał jakoś bardziej moczopędnie. Na pewno w pierwsze dni czułam się odrobinę wyziębiona, ale bóli głowy nie miałam.

Mam też te batony allevo jeszcze chyba z 8, ale postanowiłam, że jeśli mają te 200kcal będę je kroić na pół i tylko połowę zjadać, ale tylko wtedy gdy w pracy będę głodna. One i tak są dla mnie zapychające, więc wystarczy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”