Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

[beata-malgorzata]

Troche podbudowalyscie mnie dziewczyny . Bo ja juz nie wiem co o tym myslec i w glowie wielki szum , czy aby tak dlugie ciecie bylo dobrym rozwiazaniem . Ale jak mowi Babina to juz drugi zabieg , cudow nie ma trza naprawic inaczej . Nie wiem czy doktor dostal sie do miesni w celu zlikwidowania bruzdy dolnej powieki , jedno wiem ze zapewnial mnie ze tak zrobil ze bruzdy juz nie bede miala , chyba wlasnie dzieki temu cieciu , nie wiem . Tluszcz mi pobral z brzucha ( zreszta mial duze pole do popisu , u mnie tluszczu wszedzie na kilkogramy ) szkoda ze nie pomyslal o lipo hhe Mam wypelnienie w dolinie lez , policzkach w celu podniesienia , bruzdach nosowo wargowych , ustach i chyba w brodzie , ale tu nie jestem pewna .Subtelnie , malutko bo trzeba wiedziec ze jestem duza dziewczynka i za duzo moze byc za duzo hehe. I wszystko gratis (lipofilling ma sie rozumiec , bo noszek i oczy oplacone sowicie .

[beata-malgorzata]

[muflon2121]

Beatko, weź mi jak chłopu na miedzy, bo ja nie rozczytuje się we wszystkich wątkach.
Te górne miałaś robione coś tak jak my chyba i już stwierdziłaś, że się nadają do drugiej korekty?
A tłuszcz pobrany z jednego miejsca na twarzy lekarz w dolne powieki wstrzyknął i w doliny łez?
A "lipolifting twarzy wraz z ustami" to na czym polegał? bo wygląda jak normalne profilowanie ust kwasem....

[beata-malgorzata]

Muflonku , moje powieki opadly juz cos z rok po operacji , raczej kaciki a pozniej juz troche po calosci , no i sie pofaldowaly w harmonijke . Zobacz jak wstawialam makijaze zrobione z bardzo bliska , tam bylo to widoczne .
Lipofilling polega na pobraniu wlasnego tluszczu np z brzucha jak u mnie lub z inych partii ciala i po obrobce zostaje wstrzykniety w celu nadania formy lub wypelnienia bruzd zupelnie jak na zasadzie kwasu tyle ze jest to nasz wlasny naturalny material . Popatrz na filmik ktory zamiescila Sabrina . Tak to pewnie u mnie wygladalo tylko ze ja spalam a szkoda bo bym sobie poogladala cale przedstawienie . Jak doktor zmniejszal mi uszy to poprosilam o lusterko , taka bylam ciekawa jak operuje ale ...nie chcial mi go dac ..
A usta to ta sama zasada co ze wszystkim , jak kwasem .

[Kwiatuszek*]

Beatko az sobie poogladałam zdjecia z Ciechocinka,zeby sobie Ciebie dobrze przypomiec. No i wiesz co ja sobie pomyslałam, że aby Cię Ci doktorzy nie zepsuli / twarz miałas taka ładną/. No a juz nos dlaczego dawałas sobie zmieniać nijak nie moge zrozumieć. Koniecznie jak wydobrzejesz prosze o fotke na priva.

Apropos tłuszczu to juz pisałam,ze moja siostra dwa razy miała wtrzykiwany tłuszcz w policzki i usta. Najpierw była taka pelna i sina przez jakies 10 dni a potem część wchloneła i było dobrze. To jest podobno najlepsza metoda na ostrzykiwanie aczkolwiek miejsce pobrania boli po pobraniu a dołek na udzie, czyli miejsce pobrania tłuszczu pozostało na zawsze.

[beata-malgorzata]

Kwiatuszku Moze moj nos nie nalezal do tych najgorszych ale mial garb i opadajaca dluga koncowke . Troche to wrednie wygladalo , aczkolwiek moglam z tym zyc . Dla mnie mniejszy nos i delikatniejszy ( mam nadzieje ze taki wyjdzie) jest jak odmlodzona twarz , delikatniejsza , subtelniejsza . Belgijki maja z natury male noski , tez chcialam maly A z tym tluszczem zobaczymy jak wyjdzie , jestem okragla z buzi i boje sie ze jeszcze mi troche dojdzie ale wlasciwie to poza polikami ktore moga jeszcze bardziej mi zaokraglic twarz ,wszystkie bruzdy sa wypelnione jak kwasem wiec nie bedzie zle lecz gladko bo ostatnio bruzdy mimo ostrzykiwania poglebialy mi sie coraz bardziej , oby tluszcz to wytrzymal .Kwiatuszku , Twoja siostra przeprowadzala zabieg u Sankowskiego chyba ? I ile czasu juz sie trzyma ?


Moze Anima sie wypowie , Ona wszystko wie co i jak . Anima prosze

[Kwiatuszek*]

Nie dłuzej niz wypełniacz. Na ustach to aż jej tak smalec wychodził. W kazdym razie ona stwierdziła,ze to za duzo zabiegow z tym tluszczem. Popierwsze trzeba si e kłasc, ona bała sie i prosiła o narkozę, moze nie miała głebokiej tylko sedacje ale zawsze. Potem była przez 10 dni taka napompowana / widziałam, taka była/, no i sina, ona była sina. Wrednie to wygladało. Koszt tez dosyc bo u Sankowskiego płacila 3,5 tys ale tylko dlatego ,ze robiła u niego lifting i powieki, normalnie to 5 tysiakow bieze. Zrezygnowała i skomentowala to tak. Za duzo paprania z tym. Acha i długo bolało ja miejsce pobrania tluszczu na udzie i ma tam dołek. Ona jest szczupla i na brzuchu nie miała tłuszczu. Jednakże fakt,że tłuszcz jest najlepszym materiałem pozostaje poza wszelka dyskusją.

[beata-malgorzata]

No to nie ladnie wyglada z tym tluszczem z tego co piszesz . Moge sie tylko pocieszyc ze jesli nie bedzie trzymalo zbyt dlugo to chociaz nie dalam za to ani jednego euro . To takie pocieszenie i eksperyment zawsze warto zrobic by sie przekonac jak to jest . Kurka , ja nie moge byc sina ...

Ide wziazc ciepla kapiel , jest mi zimno , bardzo zimno , potem dudu z pastylka na spanie bo z zapchanym setonami nosem nie jest przyjemnie wytrzymac nawet godziny a co dopiero spac cala noc .

[majamajamaja]

No to dalas czadu Beatko
Bedziesz piekna. Tymi dlugimi cieciami sie nie przejmuj na oczach, ja sobie tez takich zazycze, jak bede poprawiac. Uwazam, ze dobrze pociachal, bo wzial sie calosciowo do pracy.
Na ustach to po kolorkach faktycznie widac, gdzie wstrzykiwal. Ale usta akurat sobie szminka z jakas warstwa pod tym pociagniesz i bedzie cacy. Mam tu na mysli taki podklad, po niemiecku to jest "Grundierung", moze mi ktoras pomoze, jak sie na to po polsku mowi.

[Quer]

Udany przeszczep tłuszczu w dużej mierze zalezy od jego obróbki, jak i oczywiscie predyspozycji pacjęta. Tu na forum są dziewczyny ktore miały przeszczep kilka lat temu i nic się nie wchłonęło.
Druga sprawa to nie powinny zostać żadne wgłębienia po pobraniu tłuszczu, zwłaszcza tak małej ilości. Jakby wygladały kobiety u których pobiera się materiał np do przeszczepu biustu.

Beatko, bądź dobrej mysli.