Beauty w Polsce

Dziewczyny proszę doradźcie mi gdzie kupić mieszkanie - w bloku, czy kamienicy?
Niby wszyscy mówią, że w bloku lepiej, za to w kamienicy taniej i z klimatem.
Zastanawia mnie to, ile lat jeszcze kamienice będą stały, tzn. jeśli kupię mieszkanie w kamienicy, to jesli zostawię je potem dzieciom, to nie będzie ono wiele warte, a mieszkanie w bloku po kilkudziesięciu latach jeszcze będzie nadawało się do użytku.
Proszę o radę.

Ja mieszkam w bloku a moi rodzice mają kamienicę i powiem Ci że koszty utrzymania mieszkania w bloku są dużo niższe niż w kamienicy.
W kamienicach za to jest lepszy klimat i można takie mieszkanie na pewno pięknie urządzić , ale przez to że pokoje są duże i wysokie to koszty np ogrzewania są dużo większe niż w bloku
Jeśli chodzi o wartość to chyba jednak mieszkania w kamienicach są bardziej wartościowe i drożej bardziej niż w zwykłym bloku, tak przynajmniej jest w mojej miejscowości..

Wszystko też zależy od właścicieli kamienicy jak o nią dbają gdyż tak jak pisałam koszty jej utrzymania są ogromne zwykła wymiana dachu są to duże kwoty, więc jeśli właściciel dba by wszystko było regularnie odnawiane na pewno za kilkanaście lat będzie ona jeszcze w świetnym stanie a nie walącym się budynkiem.

Znowu często bloki są budowane w szybkim tempie byle jak najszybciej oddać budynek do zamieszkania przez co często cierpią nowi właściciele mieszkań. My np kupiliśmy mieszkanie w bloku starym -budowanym w latach 90 i mimo iż z zewnątrz nie wygląda ładnie to w środku mamy pięknie zrobione i na nic nie narzekamy za to znajomi mieszkają w blokach nowoczesnych postawionych w zeszłym roku i co chwile mają jakieś problemy, głównym jest to że ściany są tak cienkie że słyszą wszystko co robią sąsiedzi , nawet w kibelku nie można posiedzieć bo słychać jak sąsiad w tej samej chwili korzysta
Ściany im pękają itp .

Trzeba przemyśleć wszystkie za i przeciw

Co znaczy "bardziej wartościowe"? droższe? U nas mieszkania w kamienicach są tańsze niż w blokach.
Jedynie co mnie dystansuje do kamienic, to to, że jeśli zostawię je dzieciom lub młodszemu bratu, to będzie ono jeszcze starsze, a im starsze, tym gorsze - nie wiem, czy jasno to wyraziłam.
Jeśli kupować, po to, by komuś je potem przepisać to chyba lepiej w bloku. Dobrze rozumuję?

No wiesz jest jeszcze pytanie jaka to kamienica jeśli stara przedwojenna to wartości kamienic rosną więc i mieszkań pewnie też .
Nie znam się na tyle na nieruchomościach ale pisze z doświadczenia mieszkającej w bloku a moi rodzice są właśnie włąścicielami kamienicy dużej starej i wiem jakie to są koszty jej utrzymania . I mieszkania w takiej kamienicy wcale do tańszych nie należą

Mi właśnie chodzi o to, co będzie za "X" lat.
Bo na różnych forach są wypisane plusy i minusy kamienic i bloków. Mieszkania w nich "teraz", kosztach.
A ja patrzę pod kontem zostawienia mieszkania komuś.
Mówię o kamienicy wyremontowanej, bez grzyba itd.

Nigdy nie zdecydowałabym się na mieszkanie w kamienicy. Nie ma w zasadzie kamienic bez grzyba, co najwyżej bywają z niewidocznym grzybem. Grzyb i wilgoć siedzą głęboko w ścianach i kiedyś wylezą na pewno. Aby nie wylazły wszyscy sąsiedzi musieliby dobrze dogrzewać swoje mieszkania, ale na to w dzisiejszych czasach marne szanse. W starych stropach drewnianych uzupełnianych trzciną jest istne siedlisko żywych organizmów. O ile w mieszkaniu był przeprowadzony kapitalny remont, to pół biedy, jeśli nie, trzeba się liczyć z remontami instalacji, elektrycznej, hydraulicznej, a to kosztuje i to dużo.
Ja zdecydowanie bardziej wolałabym mieszkanie w bloku, ocieplonym, ale budowanym z ceramiki, nie z betonu, płyty...
Podsumowujac:
Najrozsądniej byłoby kupić mieszkanie w bloku, w miarę nowym, wykonanym w technologii tradycyjnej np. porotherm+ocieplenie. Gdyby miał to być blok stary, wykonany z tzw. płyty, to już chyba wolałabym kamienicę.
A to czy dasz radę mieszkanie w kamienicy przekazać następnym pokoleniom zależy głownie od tego, na ile jej mieszkańcy i administrator będą o nią dbać.

Ok. ceramika, porotherm + ocieplenie.
Teraz będę zbierać dokładne info. Czytałam też, że te nowe budownictwa to też kupowanie kota w worku, najlepiej odczekać minimum 5-10 lat - wtedy wady wychodzą.

Czytam różne ogłoszenia sprzedaży mieszkan. Często widzę, że woda jest z piecyka gazowego, bojlera, junkersa. Czy to zawsze znaczy, że mieszkanie jest w kamienicy/bloku z wielkiej płyty? Bo jakby nie patrzeć w mieszkaniu rodziców czegoś takiego nie mam, a blok nowy.

Ja wynajmuję mieszkanie w kamienicy i nie polecam, brak centralnego, ogrzewanie elektryczne piecykiem, wychodząc musiałam wyłączać. Wiecznie zimno,wilgotno.
Też w takich kamienicach mieszka dużo alkoholików np. w mojej.

celka-xx pisze:Co znaczy "bardziej wartościowe"? droższe? U nas mieszkania w kamienicach są tańsze niż w blokach.
Jedynie co mnie dystansuje do kamienic, to to, że jeśli zostawię je dzieciom lub młodszemu bratu, to będzie ono jeszcze starsze, a im starsze, tym gorsze - nie wiem, czy jasno to wyraziłam.
Jeśli kupować, po to, by komuś je potem przepisać to chyba lepiej w bloku. Dobrze rozumuję?

''Wartosciowa'' kamienica- oczywista rzecza jest, ze kamienica np w centrum Krakowa bedzie wyceniona na miliony zlotych w przeciwienstwie do kamienicy wybudowanej na ziemiach kopalnianych, gdzies w Katowicach czy Sosnowcu- nie ma tu czego porownywac( na Slasku kupujesz mieszkanie za 30-40 tys.zl., gdzie w Krk mozesz, co najwyzej, miec za to drewniany domek bez dachu-chyba, ze ktos sprzedaje cos w akcie desperacji). Jesli zastanawiasz sie nad kosztami zakupu musisz porownywac ceny mieszkan i kamienic w danej okolicy. Na cene, wartosc mieszkania, sklada sie niezliczona ilosc roznych czynnikow, takich jak materialy budowlane, dostepna komunikacja, szkoly, itd. Nie da sie doradzic, co bedzie bardziej oplacalnym zakupem.

Osobiscie, gdybym byla bogata, z pewnoscia wolalabym kupic kamienice w Krakowie niz w tej samej cenie super nowe mieszkanie w centrum Warszawy- bo w perspektywie kilkunastu lat mialabym w tej kamienicy niezly potencjal.