Strona 76 z 80
Re: pogaduchy o wszystkim i o niczym:) cz. 2
: 06 sie 2012, 23:02
autor: Lubka
dona kope lat
Re: pogaduchy o wszystkim i o niczym:) cz. 2
: 07 sie 2012, 18:44
autor: JonaS
dona
pisz co u Ciebie... ja wiem o jednym malenstwie a tu czytam ze juz dwojka
Re: pogaduchy o wszystkim i o niczym:) cz. 2
: 08 sie 2012, 16:15
autor: dona7
Witam was kochane jeszcze raz....
A wiedz mam 2 syneczków Tymoteusz 20miesiecy i Ivo 4 miesiace
jest dość cieżko bo nie mam nikogo do pomocy , mama moja mieszka we Wrocławiu ale dzieciaki sa zdrowe i kochane wiedz jest super....
obie ciąże były planowane jeszcze mam ochote na córunie ale za pare lat .
Najpierw mamusia musi zadbac o siebie i wrócic do formy , chociaż powiem wam wagowo jestem jak z przed ciązy , poniewaz ten starszy syn jest dość ruchliwy i na siłowni chyba sie tak nie spoce jak za nim
Jutro robie w Łodzi nosek o godz.17 , mam stresa , mam nadzieje ze bedzie super )))
Re: pogaduchy o wszystkim i o niczym:) cz. 2
: 08 sie 2012, 20:42
autor: JonaS
bedzie napewno
widze ze zmienilas lekarza czemu skad taka decyzja??
no i gratuluje dzieciaczkow
Re: pogaduchy o wszystkim i o niczym:) cz. 2
: 11 sie 2012, 16:25
autor: dona7
JonaS pisze:bedzie napewno
widze ze zmienilas lekarza czemu skad taka decyzja??
no i gratuluje dzieciaczkow
Kochana lekarz do którego chodze na botoks i kwas zna dr.keller i bardzo dyskretny sposób dał mi do zrozumienia ze op.części chrzestnej do nie jest jej mocna strona i jak poszłam do tej kliniki i wszedzie waliło papierochami to juz miełam dosc .
Uważam ze taka kliniki powinna byc bardzo sterylna a tam tak nie było.
Jestem juz po op.
powiem wam przerosło mnie to troche gips mam na 10 dni.
Operacja trwała 2h 40min , dzisiaj jest 2 doba i czuje sie lepiej ale wczoraj bardzo bolała mnie głowa i dużo wymiotowałam masakra , cały czas leje mi sie krew z nosa nie duzo ale musze trzymać gazę pod nosem.
Myslałam ze to nie bedzie takie uciążliwe ale spoko , ciesze sie ze juz po i mam nadzieje ze nos bedzie super jak sciagne gips i szwy.
Re: pogaduchy o wszystkim i o niczym:) cz. 2
: 20 sie 2012, 10:26
autor: dona7
Witam
Jestem taka ze stresowana ze nie wiem co mam z soba zrobić za godz jade ściągnąć gips i szwy , mam nadzieje ze to co zobacze bedzie spełnieniem moich marzeń
Re: pogaduchy o wszystkim i o niczym:) cz. 2
: 20 sie 2012, 18:10
autor: Lubka
Dona i jak tam?
Re: pogaduchy o wszystkim i o niczym:) cz. 2
: 21 sie 2012, 13:41
autor: dona7
Jeny jestem uff.... nos jest jak kartofel opuchnięty z każdej strony ale nawet z ta opuchlizną jest mniejszy i równy...
...mam tylko obawy czy on bedzie do Mnie pasował ale to chyba tak jest zawsze , stoje cały czas przy lustrze i myślę "czy ob nie powinien byc mniejszy , czy może w tamtym było mi lepiej" mam takie mętlik w głowie ze szok
Re: pogaduchy o wszystkim i o niczym:) cz. 2
: 24 maja 2013, 15:17
autor: Michitka
Szkoda, że temat ucichł
Ja próbuję odszukać energię i natchnienie, aby pracę licencjacką napisać, bo chciałam bronić się we wrześniu, ale muszę w lipcu...ciekawe czy dam radę...z proceduralnymi regułami i moją pracą...skoro jej nie mam
Re: pogaduchy o wszystkim i o niczym:) cz. 2
: 01 cze 2013, 07:35
autor: JonaS
Michitka
dasz rade najgorzej jest zaczac a potem to juz idzie rozdzial za rozdzialem
powodzenia