Shanda to co prawda watek w innym temacie, ale powiem ci, ze ja tez nadal jestem za naszymi i pierwszy raz dali nam nadzieje na wyjscie z grupy i uwazam, ze emocje w czasie meczu z Rosja jak i z Czechami sa nie do opisania i byl to jeden w niewielu momentow, kiedy zalowalam, ze nie nie jeswtem w pl chocby w strefie kibica w moim Gdansku i uwazam, ze taka duzyna juz dawno nie moglismy sie pochwalic
BYlo dobrze, ale po prostu wygral lepszy...