A owszem Ewcia
zgadza się mam Pantofelka na choince
to chyba o ten mikro- organizm chodziło
U mnie znowu sypie śnieg i jest straszliwei zimno jak na ten region, bo przy temp. w PL, to pikuś
Moja mama mi mówiła, że u niej dziś -25 stp.
i biedula musi do Katowic jechać w sprawach zawodowych, troszku się martwię, bo z tymi warunkami na drogach, to wiadomo jak jest...
Powiem Wam, że moja mama to jest mega apratka
A mianowicie była ostatnio w salonie optycznym po odbiór nowych okularów. I babeczka ją obsługująca poprosiła żeby je przymierzyła i sprawdziła, czy wszystko jest ok
Moja mamcia przymierzyła, po czym kładzie okulary na ladzie i mówi stanowczo: Ja tych okularów nie chcę
I powtarza jeszcze : No nie chcę ich i tyle... Babka ją obsługująca zrobiła mega zdziwionego karpia i pyta jak to, dlaczaczego, co jest nie tak??? A moja mamcia tak: Bo ja dopiero teraz widzę, jaka jestem stara i brzydka i w tych okularach widzę włosy na brodzie, które mi dopiero mają wyrosnąć
Babka dostała podobno takiej głupawki, że ledwo bidula mogła coś z siebie wydusić
No moja mamcia, ta to zawsze musi coś dowalić
Dziewczynki a jak tam z urlopem, ja mam już urlop do 1 stycznia, a potwór ma nawet do 6, mam nadzieję, że się nie po zabijamy, bo tak długo razem 24h na dobę, to się rzadko zdarza
Lubka i jak tam
Pozdrawiam gorąco