Szkarolino tak ustaliłam już termin, ale jeszcze przed tą całą aferą z vatem, więc nie wiem jeszcze, czy będę coś dopłacać etc.
Jedna dziewczyna z wątku o Szczycie pisała, że też już pare razy odwoływała termin i była ciekawa, czy będzie musiała coś dopłacać, bowiem ceny się zmieniły na przestrzeni ostatnich lat. Dlatego też w dniu operacji zapytała naszego dr, czy musi coś dopłacić
A, on powiedział, że tysiąc wystarczy. Ja nie mam zamiaru być, aż tak nadgorliwa, jeżeli sami mi każą dopłacić, to okey, ale sama z taką inicjatywą na pewno nie wyjdę.
Ja ostatnio gdzieś czytałam, że ta podwyższka odnosi się do cycochów i taniej wyjdzie pacjentkę, jak sama sobie kupi silikony i lekarzowi zapłaci tylko za tzw. robociznę..no nie wiem, czy faktycznie tak jest, bo jest mnóstwo sprzecznych informacji na necie. Co więcej kliniki przeżywają podobno prawdziwe oblężenie, ale być może to tylko takie gadanie i nie ma w tym nic prawdy...
Za jakiś czas zadzwonię do kliniki i zapytam, co z tym vatem, na tą chwilę sobie odpuściłam, bo nie chcę się denerwować
a nóż wszystko będzie ok
Pozdrawiam