Wiesz, ja tez mam ten St Tropez i powiem, ze on fajny kolor daje, ale czasami mnie wkurza, bo jak sie go dobrze nie rozsmaruje, no to tak mocno brazowi skore, ze masakra
Kurde, czasami to Cifem musze rece domywac, bo mydlem nie wystarczy!:/
Ale kolor fajny. Ja tylko glupio robie, bo zamiast jednej warstwy, to zawsze chce szybko, szybko , zeby efekt byl spektakularny ( choc na mojej bialej skorze, to i tak
, a nie "spektakularny efekt"
), no i nakladam dwie warstwy, a z tym samoopalaczem, to jednak trzeba bardzo uwazac, bo ta druga warstwa to juz w skore nie chce sie wchlonac, i potem kwicze, ze w plamach jestem :/
A najlepsze jest to, ze wiem, ze zle robie, ale przestac nie umiem
Shandapanda pozdrawiam
:)
P.S. A moderatorki przepraszam za chwilowe odstapienie od tematu glownego