Ile na siebie wydajecie???

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
nanette
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 124
Rejestracja: 12 kwie 2013, 12:28

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: nanette » 05 cze 2014, 21:41

Beata-Małgorzata-tak trzymaj,a portfelem się nie przejmuj wszak trzeba się jakoś motywować!;)

Rainbow ja się zgadzam z Kochaneczką,wiele Polek za granica (i w kraju) przypomina damy z domów... wielostronnego użytku. Moim zdaniem jedynie dlatego,że właśnie te ''okazy''najbardziej rzucają się w oczy- a kobietki zadbane, ale eleganckie niestety mniej.
I jest u nas w kraju taka lekka zgoda na przesadę.Na kiczowate tipsy,solarkę i za bardzo nadmuchane usta.Na sporą dozę nagości na ulicach też (to akurat lubię)
Kochaneczka zgadzam się też z Rainbow ;) bo Rosjanki i Ukrainki z różem i w dziwnych (choć nie pozbawionych uroku) szmatkach, w Polsce są na porządku dziennym.Ale już nie w UK najwyraźniej,we Francji też nie (o innych krajach się nie wypowiadam,bo nie wiem) .Pewnie emigracja bardziej elitarna omija nasz skromny kraj?

Jesteśmy też odbierane (wyciągając jedynie negatywy) jako kobiety wulgarne i prowokujące w krajach Europy Zachodniej- z tym,że dla mnie oznacza to ni mniej ,ni więcej a za bardzo ''wyzwolone''- te,które piją piwo,które odpowiadają ciętymi ripostami na zaczepki panów, te które robią co chcą i facetów trzymają pod butem;) Dlaczego? pewnie dlatego,że u nas jest matriarchat a na zachodzie wciąż pan i władca (choć kryją to jak potrafią całym szeregiem praw i wniosków różnych;))My mieliśmy ''kobiety na traktory'' a oni nie!;)

A wracając do tematu ...nie licząc operacji plastycznych i wyjątkowych akcji (typu zmieniam garderobę) ,myślę,ze wydaję na siebie przeciętnie 2.500 zł w 38 wiośnie życia.Mogę mniej-ale mogę i zdublować tą sumę.Bo wiek się chyba też liczy? Kiedy miałam 25 lat pewnie tyle nie wydawałam!:)
Kombinuje jak kon pod gorke;)

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: Michitka » 31 sty 2015, 21:14

pimpek
Tez juz slyszalam tekst..po co wstawac wczesniej by sie zrobic...w koncu naturalnosc w cenie..
A ja bez makijazu i ulozonych wlosow nie wyjde chocby nawet pozar byl (giggle
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

Ina_Benita
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3271
Rejestracja: 30 sie 2014, 11:35

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: Ina_Benita » 28 lut 2015, 14:48

Nie wiem, nie liczę i wole nie wiedzieć :P

Awatar użytkownika
viriel
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3618
Rejestracja: 08 lip 2005, 13:30
Kontakt:

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: viriel » 28 lut 2015, 18:11

Ja też nie liczę i wolę nie wiedzieć (giggle
W tym roku operacja tyłka znacznie podniesie moją miesięczną średnią... Dlatego wolę nie sprawdzać ile to dokładnie jest (devil

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: Michitka » 04 mar 2015, 19:20

Dokladnie, lepiej zyc w nieswiadomosci (giggle
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

Awatar użytkownika
Rainbow_Dash
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3263
Rejestracja: 27 sie 2013, 21:32
Lokalizacja: Pruszków

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: Rainbow_Dash » 27 kwie 2015, 07:22

Ja teraz biorę się za oszczędzanie, zbieram na auto. Także wszystkie moje przyjemności pójdą na bok, bynajmniej taki mam plan (giggle
2011- piersi dr. Lembas Allergan 295cc anatomiczne- małe! brzydkie!
2013- piersi dr. Witwicki Mentor 480uhp okrągłe- pęknięcie implantu
2016- piersi dr. Broma 825cc Motiva okrągłe extra wysoki profil- PIĘKNE, CUDNE, DUŻE!!!! <3

Lipiallegro
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 843
Rejestracja: 30 gru 2015, 12:28

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: Lipiallegro » 05 kwie 2016, 20:46

Miesięcznie
fryzjer 250
paznokcie 140
z kosmetykami w sumie nie liczę ale niestety zdarza mi się b duzo wydawać w tym mc to byloby chyba z 500 na wlosy 400 na kosm ktorych nei bd uzywac bo mnie podrazniaja 250 na krem diora i ze 150 na ekologiczne
ubran nie licze ale jak mnie stac to czemu mam nie korzystac
kurde wyszlo 1800 zl strasznie duzo ale takich zakupow nie robie co miesiac.
Pretty hurts

ankjank
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 135
Rejestracja: 29 cze 2015, 13:10

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: ankjank » 15 maja 2016, 12:54

Dziewczyny ,gdzie Wy pracujecie że Was stać wydawać 5tys miesięcznie ?? Ja zarabiam 2200zl ,chce jak wy hehehe ..ojej wydawalabym (makeup ja miesięcznie wydaje z 600zl nA siebie ,wiadomo na rachunki i jedzenie Tez musi wystarczyć.

Lipiallegro
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 843
Rejestracja: 30 gru 2015, 12:28

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: Lipiallegro » 15 maja 2016, 13:43

To i tak sporo wydajesz moim zdaniem.najgorzej jak sie zarabia te 2 tys i sie ma dzieci.
Pretty hurts

linda86
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 476
Rejestracja: 08 mar 2013, 20:32

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: linda86 » 16 maja 2016, 11:44

Nie sztuka jest wydawac na siebie tysiace, trzeba miec jeszcze "baze", czyli dobry wyglad z natury, gust itp. Mozna miec dobra baze i wydajac niewiele wygladac swietnie, jak i kiepska baze i wydajac tysiace wygladac zle. Krem za 1000 zl i sukienka za kilka tysiecy nie uczynia cudow jesli nie ma sie ladnej skory i sylwetki z natury... (clin ja wydaje na siebie baaardzo malo. Kosmetyki tylko makijaz, plyn micelarny i olej migdalowy (nie uzywam kremow, serum, maseczek, peelingow i innych), ubrania i buty jak mi cos wpadnie w oko albo jak potrzebuje. Uwielbiam okulary przeciwsloneczne od projektantow, ale mieszkajac we Wloszech mam to szczescie, ze kupuje je znacznie taniej niz w Polsce. Nie chodze do fryzjera, do kosmetyczki 1-2 razy w roku. Zaoszczedzone pieniadze wole wydac na podroze, ksiazki, przedmioty design itp. Wydaje na wyglad ulamek tego, co przecietna Wloszka, a wygladam przy nich jak z wybiegu. One chodza min. raz w tygodniu do fryzjera, ja od 4 lat nie chodze i gdy sie o tym dowiaduja to patrza na mnie jak na kosmite. To samo ubrania i dodatki, one wola wydac 300 euro na podrobke torebki Chanel, ja wole kupic torebke za kilkadziesiat euro i reszte wydac na cos innego. Co kto lubi (clin

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”