Ile na siebie wydajecie???

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
kelly
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 98
Rejestracja: 25 lut 2009, 09:12

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: kelly » 15 mar 2010, 20:23

lubie sobie kupic cos fajnego ale wcale nie wydaje nie wiadomo ile, prowadze salon kosmetyczny wiec paznokcie mam za free ale i tak nie robie, makijaz permanentny tez mam za free, wlosy sama farbuje tylko obcina raz na 6 tyg za jakies 30-40 eur. kosmetyki zawsze dobre kupuje ale za to na dlugo starczaja a uzywam tylko podkladu, rozu , korektora i szminki nie maluje oczu wiec nie wydaje na cienie i tusze do rzes. no i jestem uzalezniona od pilingu do ciala obecnie biotherme uwielbiam go 27 eur. ciuchy to odrebny temat (makeup
nowy nosek 23.03.2010 juz mam jupiiiiiiiiiiii

Awatar użytkownika
gosienka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2520
Rejestracja: 23 sty 2009, 21:28
Lokalizacja: polska

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: gosienka » 17 mar 2010, 13:13

ile na siebie wydajecie
(giggle duzo,zdecydowanie z duzo,nie bede wypisywac bo powtorze sie napewno nie raz z waszymi wypowiedziami,ale jeszcze wiecej wydaje na dzieci (thinking

Awatar użytkownika
dyduska
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 680
Rejestracja: 14 kwie 2008, 21:16
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: dyduska » 17 mar 2010, 14:38

Fajny temat. Jak was poczytałam to mi ulżyło i poczułam się usprawiedliwiona bo sama bardzo dużo wydaję na buty i ubrania, a jakoś w moim towarzystwie jestem jedyna. Myślałam więc, że mam z tym jakiś problem ale skoro jest nas więcej (giggle
Ja również nie będę wyliczać bo pewnie powtórzę, dodam tylko, że w moim przypadku wygląda to tak, że jak muszę trochę przyoszczędzić to nie chodzę po sklepach. Omijam je szerokim łukiem i jakoś się udaje. Jak tylko wejdę do jakiejś galerii handlowej to koniec. Kilka tysi mniej na koncie. Kupuje hurtem. Jak mi się podobają dwa modele butów i nie potrafię zdecydować się na jedne to kupuję dwie. Spodni też zawsze kilka par na raz biorę. Z kosmetykami tak samo, idę na przykład po ulubiony lakier bo mi się skończył to zawsze wzrok mój padnie na kilka innych rzeczy, które są mi niepotrzebne.
Ogólnie to lubię na siebie wydawać i cieszy mnie to, że mogę to czynić bez skrupułów (happy
6.05.2010 - lip lifting - dr Broma - super!!!
25.10.2012 - powiekszam piersi :-) - dr Broma - juz po - Natrelle 410 MX - pojemność 370

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: majamajamaja » 17 mar 2010, 14:50

No zdecydowanie gorzej maja te, ktore musza kazda rzecz z kazdej strony obejrzec i sie zastanowic, czy kupic, czy nie.
Ja tylko chcialam powiedziec, ze juz na tym etapie wydalam na siebie 5 tys. euro (to sie rozlozy w skali roku, ale kwota jakby jest poza budzetem) ale mimo tego raczej nie chce sie ograniczac w ciuchach i rezygnowac z urlopu. No nie wybiore sie na pewno na Cote Dázure, cos za polowe tego wydatku raczej, ale mimo wszystko.
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

Awatar użytkownika
marta2454
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3060
Rejestracja: 29 paź 2008, 19:52
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: marta2454 » 17 mar 2010, 16:10

dyduska mam tak samo idę po jedną konkretną rzecz a przynoszę kilka innych i tak jest non stop bo nigdy nie potrafię powiedzieć nie tego nie potrzebuję
03.03.2010 Plastyka brzucha - dr Brzuchański :)

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/ ... -event.png

Awatar użytkownika
kelly
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 98
Rejestracja: 25 lut 2009, 09:12

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: kelly » 17 mar 2010, 16:56

oj dziewczyny to ja jestem jeszcze bardzo grzeczna, ostatnio nawet bardzo bardzo i tez staram sie omijac sklepy to zawsze dziala czego oko nie widzi... ale pewnie po operacji jak tylko dojde do siebie to sobie cos ladnego kupie tak za odwage (clin
nowy nosek 23.03.2010 juz mam jupiiiiiiiiiiii

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: majamajamaja » 18 mar 2010, 23:16

Jeszcze wczoraj popoludniem planowalam skromny urlop, w wieczorem dowiedzialam sie, ze moga mnie zwolnic... tak to szybko idzie dziewczyny... dopoki jeszcze macie swobodna reke - kupujcie - zostanie na chude czasy przynajmniej jakis ladny ciuch!
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

Awatar użytkownika
dyduska
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 680
Rejestracja: 14 kwie 2008, 21:16
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: dyduska » 19 mar 2010, 11:07

majamajamaja kurcze mam nadzieję, że tak się nie stanie i tego Ci życzę.
marta2454 no i wczoraj miałam powtórkę z rozrywki (giggle Poszłam do galerii bo wg jednego z czasopism w New Jorkerze miała być dżinsowa ramoneska, która bardzo mi się spodobała i chciałam ją sobie kupić. Kurtki nie ma i nie było a ja na pocieszenie zaszłam do Bijou i nakupowałam pierdół za prawie 300zł no i nie powstrzymałam się żeby nie zajść do mojego ulubionego sklepu z butami Venezia (blush No i kolejna para butów za mi przybyła. I tak dobrze, że nie było więcej, które wpadłyby mi w oko (mdr
6.05.2010 - lip lifting - dr Broma - super!!!
25.10.2012 - powiekszam piersi :-) - dr Broma - juz po - Natrelle 410 MX - pojemność 370

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: majamajamaja » 19 mar 2010, 14:06

No dzieki Dyduska, ja sie jakos juz pozbieralam z tej podlogi...
Ale Ty tez niezle wczoraj zaszalalas (clin
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

Awatar użytkownika
marryme
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4322
Rejestracja: 07 sie 2007, 06:18
Lokalizacja: ♥ ♥ ♥

Re: Ile na siebie wydajecie???

Post autor: marryme » 20 mar 2010, 20:32

Mnie zastanawia jedna kwestia. (angel
Rozmawiałam wczoraj z moja dobrą koleżanką,która ma małe dziecko.
Jej jest szkoda wydawać na siebie większe sumy,nadwyżki odkłada na przyszłość dziecka.
Oczywiście kupuje sobie ubrania,chodzi do fryzjera,itd.Dba o siebie,ale w rozsądnych cenach,że tak powiem.
Ale twierdzi,że żal jej np.kasy na depilację laserową czy większe usta,bo woli dziecku kupić coś tam.
Sama nie mam tego problemu,nie mam jeszcze dzieci,więc nie mam żadnych wyrzutów sumienia. (happy
Jak to jest z Wami-mamusie?
Wolicie odkładać na pociechy czy raczej szalejecie bez wyrzutów?
Wiadomo,że dziecko to studnia bez dna,zawsze można kupić coś lepszego,ładniejszego,zapisać dziecko na basen,języki,itd.Wolicie przyciąć wydatki na siebie czy na dziecko?
Life is a journey,not a destination.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”