Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach?

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
katelg
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 703
Rejestracja: 14 lis 2008, 19:34
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: katelg » 20 sty 2012, 13:54

Headie, moje sumienie to dopuszczało ale jakby to ująć, okazałam się bardzo dziwnym przypadkiem na które coś okazało się nieskuteczne, dr nie mogl wyjść ze zdziwienia że mam taki organizm. Moglam się domyslić że tak będzie bo już na cycuchach moje cało pokazało że nie działają na mnie środki przeciwbólowe itp ale sądziłam że inne leki tak (shake A teraz już uważam że jest za daleko bym mogła coś zrobić, bo to już uważam za żywą istotę, mimo tego patrząc na to usg jak się tam rusza itp nie przeszła mnie nawet jedna miła myśl (pleure .
Moim przekleństwem okazał się zastrzyk hormonalny (headbang
Wczoraj kilka h wertowałam forum adopcyjne, niestety tam panuje taka dramatyczno-depresyjna atmosfera że raczej się zniecheciłam
23 MARCA 2009 Dr Skwiercz anatomy mentor cpg333 545 i 485:)

W planach wymiana na okrągłe, nosek, usta i lipo :)

Awatar użytkownika
headie
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1302
Rejestracja: 20 lut 2009, 11:51

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: headie » 20 sty 2012, 14:00

strasznie Ci wpółczuję. (doh domyślam się ze moje reakcje byłyby podobne do Twoich.

Awatar użytkownika
RedOne
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 411
Rejestracja: 26 lip 2009, 08:36
Lokalizacja: z domu

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: RedOne » 20 sty 2012, 14:17

hej ,no ja tez nie wiedzialabym co zrobic w takiej sytuacji ,skoro jestescie i mlodzi i nie planowaliscie dziecka .a jak na ciaze zareagowal Twoj partner?moze odczuwasz to teraz ,ze dziecko przekresli Wasze mareznia ,ale wcale nie musi tak byc ,nie chce sie wtracac bo jest to na pewno osobista sprawa kadej kobiety ,ale moze zmieni sie Twoje nastawienie ,moze rodzina ,partner ,znajomi okaza Ci wsparcie i pomoc moze to nie koniec marzen ,planow a dopiero poczatek .
to prawda jednak ,ze zycie jest mistrzem zwrotow akcji i nie mozna wszystkiego zaplanowac.
15.03.2011 nowy nosek by Stępniewski :D niedlugo minie roczek ;)
postanowienie:chce troche schudnac !

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: majamajamaja » 20 sty 2012, 16:01

Nie rozumiem: lekarz sie zdziwil i to wszystko? No kurka wodna, przeciez on chyba wie, co robi? Nie chce sie zaglebiac w detale, ale jest przeciez wiele rodzajow pigul. Chyba za bardzo ten lekarz nie chcial Tobie pomoc katelg! I jeszcze Cie tak zostawil z sama soba i z ta ciaza, karygodne.

Dziewczyno, Ty musisz z kims porozmawiac. Z kims profesjonalnym. Nie wiem, jak funkcjonuja poradnie rodzinne w Polsce, albo cokolwiek takiego istnieje. Ale chyba najlepiej gdybys sie skontaktowala z jakas poradnia adopcyjna, niezaleznie od tego czy juz sie zdecydowalas, czy nie. Na pewno musisz tam przejsc rozmowe na temat, jak Ci idzie, co czujesz i jak odbierasz ciaze. Wiem, ze na pewno padnie pytanie, co potem? Jesli oddasz dziecko do adopcji, to jak myslisz, jak bedziesz sie czula po tym? A jesli zdecydujesz sie nie oddawac do adopcji, to jak bedziesz sie z tym czula? Postaraj to sobie wyobrazic, moze Ci to pomoze.

Z cala pewnoscia nie jestes sama. Na pewno sa ludzie ktorzy cie wespra.
Adopcja jest rowniez dobrym wyjsciem, przeciez oznacza, ze uszczesliwisz jakas pare ludzi. To tak, jak kiedys scinalam wlosy u fryzjera na peruke i czulam sie przy tym jak zdrajczyni (a to byly talko wlosy!). Fryzjer powiedzial mi wtedy, ze uszczesliwie tym kogos zupelnie mi obcego, kto takich wlosow wlasnie z roznych powodow nie ma. Wiem, ze to bardzo proste porownanie, ale mi wtedy zmienilo myslenie.

Tak samo mozecie zdecydowac sie na rodzicielstwo. Czy twoj chlopak to TEN, planujecie razem przyszlosc?

Mysl o sobie katelg, o tym, czego Ty chcesz.

PS. Katelg, jestes juz w tak zaawansowanej ciazy, ze za pozno na usuniecie. Do 12.tego tygodnia przeprowadza sie zabiegi w krajach innych, niz Polska. Wiem, ze kryterium jest wlasnie psychiczne obciazenie przyszlej matki.
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

Awatar użytkownika
katelg
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 703
Rejestracja: 14 lis 2008, 19:34
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: katelg » 20 sty 2012, 16:22

majamajamaja to skomplikowana historia, akuat lekarza nie winię bo naprawdę dużo w tej sprawie zostało zrobione, włącznie z pewną organizacją która pomaga w takich przypadkach, okazało się że mój organizm odrzucił kilka rzeczy (devil Mój partner to młody chłopak, 22 lata ale bardzo odpowiedzialny, stara się mnie wspierać, niezależnie od decyzji ale wiecie, to jakby moje ciało i on nie do końca mnie w tym zrozumie choćby chciał (pleure Zadeklarował że może je nawet wychować jeśli ja się nie zdecyduje na adopcje a nie będę chciała go sama, to się nim sam zaopiekuje. No ale wiadomo jak ja bym się wtedy czuła, i tak mam wyrzuty sumienia ze zamiast myśleć o dziecku ja się martwię rozstępami, wagą, wiem że to puste i żenujące ale nie mam na to wpływu. Mam nadzieję że żadnej z Was się coś takiego w życiu nie przytrafi bo to potrafi odebrać całą radość z życia, a najgorsze zapewne przede mną
23 MARCA 2009 Dr Skwiercz anatomy mentor cpg333 545 i 485:)

W planach wymiana na okrągłe, nosek, usta i lipo :)

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: majamajamaja » 20 sty 2012, 16:27

A Ty myslisz, ze ja sie nie martwie ani rozstepami ani waga?
Glownie tym sie martwie! I tak jest dobrze.

Cieszy sie twoj chlopak? Wiem, ze oboje byliscie zszokowani, ale jak jest teraz?
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

Awatar użytkownika
ulla10
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3947
Rejestracja: 18 cze 2005, 19:20

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: ulla10 » 20 sty 2012, 22:44

Katelg, przeszłam bardzo podobną historię.
Zawiodły tabletki wczesnoporonne. Bardzo długo oswajałam się z myślą o ciąży, tak do 5 miesiąca nie akceptowalam totalnie swojego stanu, potem powoli godziłam się z losem.
Po porodzie hormony zrobiły swoje, i pokochałam synka całym sercem, dosłownie od pierwszego dotyku, po prostu magia. Jednak wiem, że nie zawsze tak bywa.
Staraj się nie zadręczać myślami, nie obwiniać. Trzymaj się!!!


Jeśli chodzi o macierzyństwo, to ja miałam instynkt macierzyński tak ok 20 roku życia. Wówczas też urodziłam pierwszego syna, potem w okolicznościach opisanych powyżej pojawił się drugi.
Teraz po trzydziestce zupełnie nie mam ochoty, podejścia, ani ciągot w kierunku dzieci. Wizyta znajomych z małymi dziećmi to TORTURA !!! Wizyta kolegów młodszego syna, którzy to krzyczą ciocia to ciocia tamto grrrrr okropność. Akceptuję jedynie potomstwo mojego rodzeństwa.
Gdybym nie miała dzieci do tego czasu to na pewno teraz nie zdecydowałabym się na potomka.
Kocham swoje, ale jakoś tak zdroworozsądkowo, nigdy nie byłam psychomamą, która ciumka, cmoka, gdacze tylko o kupach, pieluchach, odmóżdżając się w każdej innej dziedzinie życia.
Moi synowie często byli i są podrzucani dziadkom. Kiedy młodszy miał rok, polecieliśmy sobie na tygodniowy last minute, bez dzieci, pełen luz. Co roku kultywujemy tę tradycję. Jeden wyjazd z dziecmi a jeden bez :-) Znajomi odsądzają nas od czci i wiary (giggle
Lubimy z mężem, kino, teatr, kolacyjki bez dzieciaków. Raz na jakiś czas to konieczne dla psychicznego zdrowia.
24.02.2017. Dr Mariusz Wysocki- CKN

Awatar użytkownika
katelg
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 703
Rejestracja: 14 lis 2008, 19:34
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: katelg » 21 sty 2012, 07:24

majamajamaja mój chłopak wszedł w fazę radości i udowodnienia że sobie poradzi, otwiera własną firmę i uważa że to dziecko to będzie dar. W sumie oznajmił mi to dziś w nocy ale tak coś wcześniej miałam wrażenie że sie cieszy ale trochę to skrywa, moze było mu głupio bo ja wiecznie zaryczana, zapuchnięta, tłuste włosy, bleee.
Ulla10, nawet nie wiesz jak mnie podniosłaś na duchu (heart ! Mam nadzieję że za rok bede w miare szczesliwa mama a nie sfrustrowaną, brzydką kobietą (pleure
23 MARCA 2009 Dr Skwiercz anatomy mentor cpg333 545 i 485:)

W planach wymiana na okrągłe, nosek, usta i lipo :)

Awatar użytkownika
ulla10
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3947
Rejestracja: 18 cze 2005, 19:20

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: ulla10 » 21 sty 2012, 08:50

Uwierz, że też tak wyglądałam, snułam się jak własny cień, straciłam motywację do życia, tłusty łeb, podkrążone oczy, szlafrok i płacz...
Potem z miesiąca na miesiąc godziłam się z sytuacją, ale aż do rozwiązania bałam się co to będzie.
Wszystkie obawy odeszły w zapomnienie po porodzie.
Co do zaniedbania to tylko od nas zależy. Ja synka urodziłam w czerwcu a kiedy w październiku wróciłam na uczelnię, to nikt nie wierzył, że dziecko rodziłam niedawno. Nie omijały mnie też studenckie imprezy, wyjścia z koleżankami na kawkę czy drinka - mąż zostawał z dzieckiem.

Zobaczysz, że będzie dobrze (sun teraz jest najgorszy okres ciąży, nawet tej chcianej.....a co dopiero niechcianej i nieplanowanej.
Masz wsparcie w chłopaku, a to dużo!!! Ściskam mocno i trzymam kciuki za Was.
(flower)
24.02.2017. Dr Mariusz Wysocki- CKN

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: majamajamaja » 21 sty 2012, 19:20

Katelg, bo moim zdaniem decyzja na (yes) dla dziecka to tez (yes) dla twojego chlopaka.
Gdybys nie wiazala planow na przyszlosc ze swoim chlopakiem, to chyba duzo latwiej moglabys oddac je do adopcji. Ale to ma znaczenie, czy sie kochacie. Wcale nie musisz wtedy pokochac dziecka, ale w tych warunkach bedzie Ci duzo latwiej ... przeciez szkoda je komus innemu oddawac.

A jaki masz sloneczny przyklad w Ulli! (sun
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”