Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach?

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
kalina1108
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 64
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:40
Lokalizacja: Raj

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: kalina1108 » 11 lip 2011, 15:30

cytryna88 pisze:Ja chcę mieć dzieci. Nie wyobrażam sobie, że na starość zostanę całkiem sama. Chciałabym mieć fajną rodzinę, ale jak na razie nie jestem jeszcze gotowa na dziecko, chociaż pomału malutkie ubranka zaczynają mnie rozczulać... ;)
no szkoda tylko ze swoje dzieci traktujesz jako inwestycję na starość. Dzieci nigdy nie będą w 100% Twoje, mają prawo żyć własnym życiem i lepiej dla ciebie jezeli wczesniej to zrozumiesz, bo wtedy unikniesz niepotrzebnych rozczarowań.

Awatar użytkownika
Dana2
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 209
Rejestracja: 19 sty 2009, 18:13
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: Dana2 » 11 lip 2011, 20:24

kalina1108 pisze:
cytryna88 pisze:Ja chcę mieć dzieci. Nie wyobrażam sobie, że na starość zostanę całkiem sama. Chciałabym mieć fajną rodzinę, ale jak na razie nie jestem jeszcze gotowa na dziecko, chociaż pomału malutkie ubranka zaczynają mnie rozczulać... ;)
no szkoda tylko ze swoje dzieci traktujesz jako inwestycję na starość. Dzieci nigdy nie będą w 100% Twoje, mają prawo żyć własnym życiem i lepiej dla ciebie jezeli wczesniej to zrozumiesz, bo wtedy unikniesz niepotrzebnych rozczarowań.
Dokładnie, zgadzam się z Kaliną. Codziennie w pracy moje klientki narzekają rozżalone o których dzieci nie pamiętają.
A w rodzinach gdzie jest dzieci dwoje,troje, są ciągle konflikty o to że rodzice nie sprawiedliwie dają jakieś spadki, temu wiecej innemu mniej. Moja sąsiadka ma 5 dzieci juz dorosłe żyją swoim życiem a kobieta jest sama jak palec. Czasami mam tez rozmowy z ,,dziećmi,, dorosłymi jak taka rozmowa jest nie twarzą w twarz tylko przez telefon którzy marzą o smierci rodziców żeby mieć mieszkanie. To przykre ale ja mam pracę gdzie codziennie wysłuchuje o dzieciach i rozpadających związkach małożeńskich. w tych czasach łatwiej wejsć w związek niż później się rozwieść. Ludzie po rozwodzie nie chcą powtórnie wiązać się węzłem.
W relacji dzieci rodzice kochamy się ale też bardzo ranimy. Czesto jest tak,że to partner chce dziecko dla poczucia spełnienia, takiego prestiżu dom, drzewo, dziecko itp.
dr Nagórska 22.05.09 aparat ortodontyczny dwa łuki
dr Szczyt 24.06.09 całkowita korekta nosa

Awatar użytkownika
marryme
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4322
Rejestracja: 07 sie 2007, 06:18
Lokalizacja: ♥ ♥ ♥

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: marryme » 27 lip 2011, 01:31

Zgadzam się z tym,że dzieci nie są własnością rodziców.Rodzimy je po to,aby szły dalej w świat.Taka kolej rzeczy.
Trzeba akceptować życiowe wybory potomstwa,jak im się spodoba wyprowadzić na drugą półkulę,to nie można im tego zabronić.
Są takie osoby,które szantażują dzieci,aby te od nich nigdy się nie wyprowadzały.Są też dzieci,które same nie chcą się wyprowadzić,choć są bardzo,bardzo dorosłe. (thinking



Myślę,że w Polsce jest spory problem z ''nieprzeciętymi pępowinami''.Znam całą rzeszę młodych ludzi,którzy nie mogą się odkleić od rodziców.Rozumiem,że mieszkania są drogie,zarówno aby je kupić albo wynająć,ale zakładanie własnej rodziny w gnieździe rodziców jest bardzo dziwne.Przynajmniej dla mnie.Niby rodzice mogą mieć dzieci na oku,ale na dłuższą metę to jest chore i bardzo konfliktotwórcze.

Znam taką jedną kobietę,która ma czworo dzieci w wieku od 23 do 33 lat i każde już ma po 2 dzieci i małżonka.I wszyscy zamieszkali w jej domu.Cyrk na kółkach!!!18 osób w jednym,małym domku. (dull
Kobieta nie ma życia prywatnego z mężem,wszędzie wnuczki,zabawki,pieluchy,chodziki,wózki,krzyk i gwar.
To jest jakaś masakra. (angry
I oczywiście serce tej kobiety jest wielkie,bo to jej dzieci,które kocha i nie ma sumienia wyrzucić ich z domu.
Choć wolałaby mieć wolny dom,a dzieci i wnuczęta widywać co jakiś czas.



A jak tam dziewczyny,ktoś Was atakuje za ''bezdzietność''?
Mnie znowu spotkały dwa chamskie komentarze i to od osób z rodziny. (angry
Life is a journey,not a destination.

Awatar użytkownika
lil sexy
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2355
Rejestracja: 12 sie 2005, 20:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: lil sexy » 27 lip 2011, 17:42

marryme u mnie ostatnio spokój, chyba już się chyba wszyscy przyzwyczaili, że w moim przypadku nie ma co liczyć na szybkie ustatkowanie i nawet jak się z kimś spotykam to go wszędzie ze sobą nie ciągnę, a o dzieciach nie ma mowy, więc luz. Przed chwilą właśnie rozmawiałam z koleżanką na temat jak to sobie fajnie żyją różne, starsze już, bezdzietne małżeństwa.
"Piękność jest dla kobiet ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyznom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie."
MD

Awatar użytkownika
zabulka
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 774
Rejestracja: 06 kwie 2011, 21:25

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: zabulka » 11 wrz 2011, 13:55

Jezeli chodzi o dzieci..to tak chcialabym miec ale jeszcze nie teraz.. na pewno przed 30 tak sobie mysle ale jak to wyjdzie to sie okaze :)
ostatnio ogladalam program Drzyzgi i wypowiadaly sie dziewczyny, ktore stanowczo nie chca miec dzieci..
ok szanuje czyjes zdanie odnosnie nie posiadania dzieci.. ale to w jaki sposob sie wypowiadaly bylo ponizej wszystkiego..nie uzywaly slowa "dziecko" tylko "to cos" i rozne inne takie texty..

a co do malzenstwa.. mysle, ze ludzie moga zyc razem do konca swiata i nie musza zawierac zwiazku malzenskiego i slubowac jakies rzeczy na sile przed Bogiem dla rodziny itp
wazniejsze jest to, zeby ludzie sie DOBIERALI a nie POBIERALI (nod
29.08.2011r anatomki 330cc (dr Pastucha - Szczecin)
Przed: 83cm / Po: 89cm
15 doba
1 MC
2MC
kwiecien 2011 - brwi permanentne

..::Bziuum..
0dważni nie żyją wiecznie,
Lecz ostrożni nie żyją wcale....::..

Villemo
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1104
Rejestracja: 18 cze 2007, 12:27

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: Villemo » 21 wrz 2011, 21:37

Ja ostatnio wyraziłam swoją opinię w środowisku, które zna mnie nie od dziś i wie, jaki mam stosunek do bachorów. I jedna mama się obraziła. A była to moja opinia, na mój temat. Poczuła się dotknięta - trzaśnij w stół, a nożyce się odezwą. Tym bardziej byłam zdziwiona, że swego czasu, gdy przywiozła pokazać nam swoje dziecko to dziewczyny robiły mi zdjęcia, gdy trzymałam jej małą córkę na kolanach, bo wiedziały, że to kuriozum.
Eeeech!
http://www.suwaczek.pl/cache/8b9694d8d0.png
16.07.2007 Dr Skupin- Mentor anatomiczne 330cc MP pod miĂŞsieĂą

Awatar użytkownika
Eeku
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 919
Rejestracja: 13 mar 2011, 08:10
Lokalizacja: ?????

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: Eeku » 22 wrz 2011, 08:31

Witajcie dziewczyny!
Jeszcze sie tutaj nie wypowiadalam na ten temat.Ja mam juz doroslego syny ale jakbym sie jeszcze raz urodzila to napewno bym dzieci nie miala.Moimi dziecmi bylyby koty i psy.Wychodze z zalozenia:Kto ma pszczoly ten ma miod,kto ma dzieci ten ma smrod!!!A moje pierwsze malzenstwo sie juz dawno rozpadlo zostal mi tylko moj syn ktorego musialam sama utrzymywac,moge mowic o szczesciu , moj drugi maz zaakceptowal mojego syna i to on mi duzo pomogl.Ex wogole sie moim synem nie interesuje.Mimo wszystko po 8 latach zycia na kocia lape,wyszlam ponownie za maz.Chodzilo glownie o sprawy papierkowe.Gdyby nie to do dzisiaj byli bysmy bez slubu.
Plastyka brzucha 25.02.11 Szczecin. Artplastica .Dr.Grazyna Nasinska-Jurek
Wiek 39 lat
Wzrost 1.67 cm.
Waga 54 kg.
Jedno dziecko 20 lat

Villemo
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1104
Rejestracja: 18 cze 2007, 12:27

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: Villemo » 28 wrz 2011, 18:42

Pewnie syn nie byłby zachwycony, gdyby to czytał, ale nie miał żadnego wpływu na to, że pojawił się na świecie. Zapewne starałaś się mu wynagrodzić brak pełnej rodziny. Plus jest taki, że masz już to za sobą i jeśli dobrze go wychowałaś to kiedyś "odda" trud, jaki włożyłaś w jego odchowanie.
Podziwiam, że potrafisz otwarcie postawić sprawę, mimo że jesteś matką, że nie przysłoniło Ci to zdrowego rozsądku.
http://www.suwaczek.pl/cache/8b9694d8d0.png
16.07.2007 Dr Skupin- Mentor anatomiczne 330cc MP pod miĂŞsieĂą

Awatar użytkownika
kejsii
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1551
Rejestracja: 01 kwie 2010, 20:18

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: kejsii » 28 wrz 2011, 19:08

Sama jestem matką i zawsze chciałam mieć dziecko - ale doskonale rozumiem tez kobiety które mieć ich nie chcą i uważam że lepiej jak ktoś taki dzieci nie posiada niż ma je mieć bo tak wszyscy tego sobie życzą .
Rozumiem że są kobiety który macierzyństwa potrzebują i takie które nigdy tego nie poczują .

Ale już zupelnie nie mogę pojąć matek którym po urodzeniu dziecka z mózgu robi się kaszka (giggle
Ja gdy urodziłam dziecko czułam się bardzo nieatrakcyjna i bardzo szybko postanowiłam sobie że na pewno dziecko nie zrobi ze mnie chorej matki zapatrzonej tylko w kaszki i pieluchy . Po paru miesiącach regularnie staralam się przyzwyczajać córkę do zostawania z babciami na zmanę raz z jedną raz z drugą sama zaczełam dbać o siebie regularnie chodzić do fryzjera i do kosmetyczki , ubierać się sexi tak by mój mąż cały czas widział we mnie kobietę a nie tylko matkę jego dziecka . To wszystko zaowocowało tym że teraz gdy córka ma już prawie 4 lata nie mamy problemu by małą podrzucić do dziadków i wyskoczyć na romantyczny weekend czy pojechać ze znajomymi na impreze.
Natomiast odwrotnym zupełnie przypadkiem jest moja dobra koleżanka która 2 lata temu została mamą .
Przed ciążą była mega laską - zadbaną i bardzo atrakcyjną z którą można było przebalować cały weekend. Po urodzeniu dziecka poprzewracało jej się w głowie totalnie (rofl
Nie ma szans by wyciągnąć ją z domu nawet na pare godzin , strasznie się zaniedbała i co najgorsze na okrągło gada tylko o swoim dziecku. a jak przychodzi do mnie z nim to lata wkoło niego jak by to jajko było
Normalnie to jest nie do zniesienia .
Ostatnio zadzwoniłam do niej i mówię słuchaj twój mały ma już 2 lata może pogadasz z babcią i zostawisz go na weekend bo my jedziemy na imprezę i też córkę zostawiamy u babci. Na co ona że chyba zwariowałam jak ja sobie to wyobrażam jak można takie małe dziecko na weekend zostawić ble ble ble
Stwierdziłam że zwariowała totalnie (wow
Ale dałam jej szanse i dałam się zaprosić na niby domówkę do niej (giggle
Co się okazało przez cały wieczór wszyscy musieliśmy wysłuchiwać jaki to jej synek nie jest śliczny jak to ładnie nie je sam łyżeczką i że zaczyna już mówić i tak w kołko (puke
Lubie dzieci ale tego słuchać się nie dało (tmi
Cały wieczór co chwilę ściszała muzykę i nas uciszała bo twierdziła że jej dziecko obudzimy (whew

Chyba już jej sie nie da pomóc i nie odzyskam mojej dawnej znajomej (giggle

Ale się rozpisałam (tongueout
15.12.2010 Dr Kolasiński 375hp Okrągłe Piękne maleństwa

Villemo
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1104
Rejestracja: 18 cze 2007, 12:27

Re: Czy jest ktoś komu nie zależy na małżeństwie i dzieciach

Post autor: Villemo » 29 wrz 2011, 19:03

Doskonale Cię rozumiem. Sama odwiedzam tylko jedną dzieciatą koleżankę (na szczęście nie mam ich dużo). Spędzenie u niej nawet kilku godzin jest możliwe tylko dlatego, że ma zdrowe podejście do dzieci. Dba o nie, ale się nie rozczula. Młody, który gada i jest kumaty musi zrozumieć, że teraz mama rozmawia z "ciocią". Nigdy słowem nie słyszałam od niej o tych wszystkich "cudownościach" związanych z jedzeniem i jego konsekwencjach.

Ale wczoraj naszła mnie taka refleksja: że kobiety zajmują się swoim potomstwem to rozumiem - hormony instynkt macierzyński i te sprawy. Ale ojcowie? Co ich skłania do zajmowania się obsranym i oślinionym berbeciem? Wobec, którego nawet nie mogą mieć 100% pewności, że to ich.
http://www.suwaczek.pl/cache/8b9694d8d0.png
16.07.2007 Dr Skupin- Mentor anatomiczne 330cc MP pod miĂŞsieĂą

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”