[b]Gossieńka[/b], to dobrze że masz tego świadomość i starasz się jednak uważać...by te Wasze nieporozumienia, nie odbijały się na dzieciach...Mądra z Ciebie kobieta, mama
.
Wielu rodziców o tym nie myśli, może sobie nawet nie zdaje sprawy... zwłaszcza pod wpływem tak silnych emocji, chwili...
Moi rodzice rozwieli się, gdy byłam małą dziewczynką (4-5 lat) i powiem Ci, że zrobili to w tak umiejętny, taktowny, kulturalny sposób, że nie odczułam tego aż tak mocno... Nigdy się przy mnie nie kłócili, swoje sprawy załatwiali między sobą i mnie do tego nie wtajemniczali... Zwłaszcza przy rozwodzie- i chwała Im za to...
Pokazali klasę i styl... mimo tak trudnej sytuacji...