Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

joanna peers
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 252
Rejestracja: 14 kwie 2010, 15:24

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Post autor: joanna peers » 10 gru 2010, 18:25

Mnie zupelnie sie nie podobaja mlodzi faceci zadbani czy tez nie wole troche bardziej dojrzalych jezeli mamy robic porownania do gwiazd filmowych to uwazam ze 61 letni Jeff Briddges wyglada baardzo interesujaco wole jego od Johnney Deepa ktory jest duzo od niego mlodszy.
Sabrina chyba wspomniala cos o meskich nogach i to prawda ze faceci z muskularnymi udami i lydkami prezentuja sie duzo lepiej niz z ci na kurzych nozkach i o cherlawych klatach.A tak naprawde to ostatnio nie widzialam na ulicy przystojnego faceta za ktorym bym sie chciala obejrzec i powiedzic ze bym sie skusila.Tu u mnie ze wzgledu na pogode duza czesc roku wszyscy chodza rozneglizowani az mi sie chce rzygac jak patrze na te okazy w szortach z brzucami zwisajacymi do kolan i bardzo czesto z golym torsem bo chca sie popalac ,ja mysle ze generalnie faceci nie maja samokrytyki bo gdyby przed wyjsciem z domu spojrzeli w lustro to napewno tak na ulice by nie wyszli.
A tak wogole to sprawiaja wrazenie ze sa tak cholernie pociagajacy ze powinnysmy na ich widok mdlec.
Dziewczyny ja to troche nie na temat z tym postem bo wy z facetow przerzucilyscie sie na swieta i przepisy swiateczne,i te wszystkie pysznosci od ktorych oponki sie powiekszaja. Wczoraj bylam na tradycyjnym swiatecznym obiedzie angielskim pieczony indyk brukselka marchewka groszek pieczone ziemniaki mala kielbaska zawinieta w boczek oraz nadzienie z ziol. Pyszne ale gromniaste a w dodatku pozarlam deser tzw. christmas pudding z polewa koniakowa budyniowa jest to pycha ale niestety bardzo ciezkostrawne wiec po powrocie padlam na kanape i nie moglam sie ruszyc. Tym ktore lubia robic desery polecam zajrzec na internet i znalezc przepis na ten deser bo jest bardzo dobry a dobrych deserow w Anglii nie wiele nie umywaja sie do naszych.

Awatar użytkownika
muflon2121
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1383
Rejestracja: 09 paź 2007, 20:45

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Post autor: muflon2121 » 11 gru 2010, 21:41

babina, to jest lepsze jak dla mnie (nod
No i czekam na jeszcze ambitniejsze natchnienia :-)

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Post autor: majamajamaja » 11 gru 2010, 22:50

Beato, dzieki za przepis! Bede miala odpust w swieta...
Wybacz pytanie niewprawionej w pieczeniu: nie mam takiej kuli do ucierania cukru, i nie mam tortownicy. Szczerze powiedziawszy nie chce tez tego na tak rzadkie okolicznosci kupowac (nie mam gdzie tego podziac). Moge jakos w inny sposob utrzec te zoltka z cukrem?

A z tym bigosem tez mi smaku zrobilyscie, moze i tez zrobie. Pierwszy raz swieta u mnie w domu :cook :cook :cook
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Post autor: babina7 » 11 gru 2010, 23:58

jakiej kuli?????? J a to robię mikserem............
zadowolona

Awatar użytkownika
ullrike
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3704
Rejestracja: 01 cze 2006, 08:41

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Post autor: ullrike » 12 gru 2010, 00:10

Pewnie o makutrze i drewnianym walku do ciasta pisze Majamaja.
Moja mama tak ciasto ucierala kiedys ,a my dzieciaki czekalismy zeby ta miche i walek po ukreceniu ciasta wylizac.
Zawsze mi wtedy mowiono nie liz walka bo bedziesz miec lysego meza (evilgrin
(heheh no i temat facetow powiazal sie z kulinarnym).
nieee ..no ja zdecydowanie wole pogadac o meskich nogach niz o pitraszeniu na swieta.
Nie bede w tym roku wariowac z gotowaniem ,pieczniem,obiecalam to sobie zeszlego roku i slowa dotrzymam...
Majamaja tortownice ,warto w chalupie miec .Przydaje sie,w to mozesz zainwestowac.

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Post autor: babina7 » 12 gru 2010, 02:06

Ja wolę piec w prostokątnej formie .Łatwiej sie potem takie ciasto kroi. Teraz coraz częściej widuje się nawet torty prostokątne.
Nie wpadłam na to, że pałkę mozna nazwać kulą (rofl (rofl (rofl (rofl (rofl (rofl (rofl Majamaja, Ty rzeczywiście w pieczeniu to zielona jesteś (giggle , a myslałam, ze jestem wyjatkiem (yes)
zadowolona

Awatar użytkownika
majamajamaja
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1851
Rejestracja: 17 sty 2009, 11:24

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Post autor: majamajamaja » 12 gru 2010, 11:05

Co to to nie: moja mama tak to zawsze nazywala (happy
Ale teraz przynajmniej wiem, ze to sie makutra i palka, czy drewniany walek nazywa.
Tortownice tez mam, tylko tej makutry nie i nie zamierzam kupowac. Skoro babina twierdzi, ze mikserem tez poradze, to ulga. Bo ucieranie tego cukru... dziekuje bardzo.
15 kwietnia 2009 - Brzuchanski, powieki

Awatar użytkownika
marena103
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2008, 13:32
Lokalizacja: polska
Kontakt:

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Post autor: marena103 » 12 gru 2010, 14:06

podaje przepis na szarlotke sypana
1 szkl kaszy mannej
1 szkl cukru moze byc 3/4 jak ktos lubi mniej slodkie
1 szkl maki pszennej
1 maly proszek do pieczenia
1 cukier waniliowy
1 i 1/2 jablek kwasnych utartych
1/2 margaryny
wszystkie sypkie skladniki wymieszac ze soba i podzielic na 3 czesci
forma musi byc po wysmarowaniu posypana bulka tarta
1/3 sypkich na spod na to polowa jablek posypac cukrem waniliowym 1/3 sypkich znowu pol jablek i cukier waniliowy i 1/3 sypkich na wierzch margaryna utarta na tartce albo w cienkich plasterkach ulozona rownomiernie. piec ok 40-50 minut. po wystygnieciu posypac cukrem pudrem.
smacznego

Awatar użytkownika
muflon2121
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1383
Rejestracja: 09 paź 2007, 20:45

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Post autor: muflon2121 » 12 gru 2010, 17:26

robiłam to 150 lat temu :-)))
jak dzieci były male i wszystko było na kartki.
O ile pamietam, wychodziła

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce. cz.4

Post autor: babina7 » 12 gru 2010, 17:57

takie przepisy lubię. Jutro zrobię...Czy udało się Wam ostatnio kupić cukier waniliowy? Nie chce mi się trzeć tej laski { ile takiej laski trzeba do placka? 1 cm czy połowa laski?. Od lat w sklepach widzę tylko cukier WANILINOWY, a to sama chemia (puke (puke
Też nie mam makutry ...Mam uczulenie? {nie wiem jak to nazwać} coś takiego , jak niektórzy nie znoszą dźwięku noża trącego o talerz np. Ja na samą myśl o dotknięciu makutry drewnianym przedmiotem , dostaję gesiej skórki i dreszczy. Wszystkie makutry przerobiłam na donice ogrodowe. W lecie wydekupażuję (giggle (giggle (giggle
zadowolona

Zablokowany

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”