Strona 76 z 76

Re: życie po 30-stce :)

: 01 sie 2014, 13:49
autor: Joan77
Dla mnie najfajnieszy czas był między 19-23 lata. Od 24-33 same obowiązki czyli "dzieci", a teraz dopiero od 3 lat jakby oddech łapię. (sun
Też się czuję sexi i tylko żałuję, że czas mija. (talking

Re: życie po 30-stce :)

: 16 sie 2014, 14:18
autor: Michitka
Jedna z forumowiczek napisała w "życiu po 40tce"
"U mnie na pierwszym miejscu jest zdrowie,potem pieniądze. Czyli gdy bym miala byc biedna ale zdrowa az do smierci,to wybieram biede,bo zawsze miala bym nadzieje ze jak mam zdrowie to jakos to bedzie. Wszedze mogę iść o wlasnych nogach,uzbierac pieniadze i poleciec do cieplego kraju,mieszkac w szalasie,jesc banany...
Nic po pieniadzach jak czlowiek jest schorowany.
Ja mogla bym miec bogatego faceta którego bym nie kochala,tylko zebym nie musiala z nim do łózka chodzić,chyba ze byl by zajebi...pociągający,przystojny,bo u mnie sex nie idzie w parze z uczuciem.
Nie mogla bym byc z kimś od kogo mnie odrzuca,a musiala bym z nim sypiać nawet jak by mial miliony (no)
Dzieci moje maja być szczęsliwe,a jak to szczęscie osiągną, to dla mnie nie jest istotne,bo jak oni bedą,to i ja bede.
Inaczej czlowiek patrzy na pieniadze jak caly czas zyje na jakimś takim zwyklym poziomie. Ma normalną prace,zbiera na auto,zbiera na urlop,zbiera na buty.....i tak sobie ludzie żyją,a jeszcze do tego jak sie kochają,to jest super. Gorzej jak zylo sie na wyzszym poziomie i nagle dup,spadlo sie do klasy nizszej. Milość przechodzi,szacunek znika,zero seksu,pojawiają sie zgrzyty,kłótnie i to jest lipa.
Jak konczą sie pieniadze,konczy sie i milość,zgoda,zrozumienie i nikt mi tego nie przegada"

i nie wiem czy to faktycznie nie daje do przemyślenia, dziewczyny...

Re: życie po 30-stce :)

: 19 paź 2015, 19:24
autor: kiuka
Jak sie nauczymy cieszyc z tego co mamy, to mozemy byc szczesliwi. Dupnie, gdy docenimy to dopiero, gdy to stracimy. Wiadomo, sa ekstremalne reguly, ale nie te mam na mysli. Znam pelno ludzi, ktorzy sa idealnymi konsumentami 21 wieku i ciagle im malo. Spoko, nic w tym zlego, ale gdy czlowiek nie potrafi usiasc na dupie i docenic swoje 4 katy, to nie bedzie nawet wtedy szczesliwy, gdy bedzie mial ich 5.

Re: życie po 30-stce :)

: 03 sie 2020, 15:26
autor: Ayami
Jak ma sie 20 lat to sie wydaje ze po 30 to juz starosc, jak ma sie 30 to wydaje sie, ze po 40, jak ma sie 40 to dopoki nie jest 50 to jest dobrze :)

Re: życie po 30-stce :)

: 22 wrz 2020, 14:17
autor: Ronya
U mnie podstawą jest krem pod oczy z duza iloscia witaminy c, bez niego mam paskudne cienie...

Re: życie po 30-stce :)

: 26 lis 2020, 15:02
autor: KittyKat
Ja w wieku tak 30-33 miałam chyba najlepszy okres w życiu, tak pod kątem urodowym. Wyglądałam świetnie na twarzy, dużo lepiej niż kiedykolwiek, serio. Sylwetkę zawsze miałam za darmo, ale się w końcu trochę upasłam. A jak zauważyłam, że się upasłam, to odkryłam sport i normalne odżywianie 😁 W efekcie ciało też miałam o wiele lepsze niż jako nastolatka. Tak do 35 roku nie wierzyłam, że się zestarzeję, bo ja wyglądałam w zasadzie coraz lepiej i lepiej 😅 Ale to się skończyło. Cóż. Prawdziwe problemy, to i tak dopiero po meno.

Re: życie po 30-stce :)

: 03 lut 2022, 22:23
autor: MaryLou87
Fajnie być po trzydziestce, już się siebie poznało. W głowie bardziej wszystko ułożone a i cycki jeszcze nie opadły :)
Największą stratą czasu w przedziale 20-30 były studia dzienne zamiast zaocznych. Dobrze, że po 30-tce człowiek mądrzejszy.

Re: życie po 30-stce :)

: 26 kwie 2022, 12:34
autor: MartynaSch
Moim zdaniem po 30 stce jest się takim bardziej świadomym siebie, swojego ciała, swojej wartości etc.

Re: życie po 30-stce :)

: 30 maja 2022, 10:36
autor: RafaCoralowa
Prawda, też jestem takiego zdania. Im się jest starszym tym bardziej jest się świadomym.