Dla mnie czas po 20 był gorszy niż teraz po 30...ale to zależy od prowadzonego trybu życia.Miałam kilka zakrętów,małe dzieci itd.Teraz jest pięknie,czuję się dobrze sama ze sobą,moze to tez dzięki małym poprawkom
w ogóle wydaje mi się ,ze wyglądam lepiej niż kilka lat temu,kiedys po prostu nie trzeba było tak dbać o ciało bo było młodsze.
A teraz staram się wyglądac dobrze,czuję się sexi - chyba że się nie pomaluję
,a to że czas mija...no cóż,czasami trochę szkoda, ale korzystaj Celka z tego co masz i nie jęcz.
Jeszcze dupska za sobą nie ciągniesz po podłodze,policzki też na ramionach nie leżą to po co się zadręczać? chyba żeby zmarszczek dostać? a tego przecież nie chcemy