Moderator: Zespół I
Ha ha dobre.bbpp77 pisze:. Nooo ochota to mnie nie naszła, ale jadę po południu na paznokcie i potem mi ich bedzie szkoda na mycie podłog.
taka mama to skarb ktorra siedzi i teskni do dziecka zamiast cieszyc sie "wolnoscia"bbpp77 pisze:..
I zamiast cieszyć się "wolnością" to ja siedzę, dumam i tęsknię jak cholera.
no u mnie tak samo prasowanie zbiera sie w sypialni do bólu, naczynia w zlewie to i dwa dni stoją, pranie się pietrzy, że aż z kosza sie wysypuje, ale najważniejsze że jestesmy razem i nie zabieramy sobie wspólnego czasu na sprzątanie dzieci chodzą czysto, podłoga czysta.... a obiady gotuje tylko w weekendy dzieci jadły w szkole a my nie musimy teraz cos tam szybkiego będę pichcić bo szkoła sie skończyłaszpaczek pisze:... w domu MIEWAM czysto , nie gotuje obiadów (zamawiam domowe obiady z dowozem) , dzieci czasami chodzą w skarpetkach nie do pary , prasujemy i sprzątamy z mężem na zmianę- wtedy kiedy mamy ochotę. wieczorkiem wolę zagrać z dziećmi w piranie itp i wypić lampkę winka zamiast stać w kuchni czy sprzątać i jest mi z tym baaaardzo dobrze...