Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
muflon2121
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1383
Rejestracja: 09 paź 2007, 20:45

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Post autor: muflon2121 » 06 paź 2009, 14:26

a kus-kus nie może być? brałam wczoraj na obiad ale nie pomógł :-(
Bajerską aspiryną się leczę.

W robocie dalej zimno. Idę jutro chyba do lekarza i pierniczę. Nie wytrzymuję tego zimna. W domu mam ciepło.

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Post autor: babina7 » 06 paź 2009, 17:10

nie :badgrin: :badgrin: :badgrin: Tylko jagły.......
zadowolona

Awatar użytkownika
marena103
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2008, 13:32
Lokalizacja: polska
Kontakt:

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Post autor: marena103 » 07 paź 2009, 09:11

muflonku a w domku na noc goraca herbate z sokiem malinowym cytryna i wodka pomaga jak reka odjal
a teraz o maluszku
mial wczoraj robione usg i wszystko jest w porzadku z nereczkami tez
powiem teraz jak babcia jest sliczny
no ale wiadomo kazda sroczka.....
malutki czarniutkie wloski bardzo geste ze skory nie widac
oczkow nie widzialm bo spal ale mialam go chwile na rekach tak fajna mala zabka
synowa tylko sie kiepsko czuje bardzo ja boli brzuch ledwo sie rusza a biala jak papier
starsza corcia dzielnie znosi rozstanie byla u mnie przedwczoraj cale popludnie po pracy i tak jej sie p[odobalo ze nie chciala sie ubrac w kurteczke i buytki zeby ja odwiezc do domu bo syn do nocy pracuje i teraz tylko dziadki
mowi o sobie - jestem grzeczna nie placze
takie slodkie malenstwo
to tyle jesli chodzi o relacje babcine

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Post autor: babina7 » 07 paź 2009, 11:05

Najważniejsze że zdrowy! A tyle się martwiłaś.....lekarze to lubią dołować :(
zadowolona

Awatar użytkownika
marena103
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2197
Rejestracja: 21 sie 2008, 13:32
Lokalizacja: polska
Kontakt:

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Post autor: marena103 » 07 paź 2009, 13:24

ano lubia
moze lepiej na zimne dmuchac
takze wszystko dobrze
dziekuje dziewczyny za wparcie
dobrze ze jest to forum bo mozna zawsze zrzucic co na watrobie lezy i juz latwiej i lepiej bo tak ogolnie to nie naleze do narzekajacych i gderajacych
tak tylko sie dziele z wami
babina
jak sie gotuje ta kasze jaglana
kupilam ze dwa miesiace temu ugotowalam ani to smaku ani wygladu taka breja jak kasza manna dla mnie nie zjadliwe ale moze nie umie tego gotowac bo tez slyszalam ze to naturalny uodparniacz tak jak i sok zurawinowy albo woda zurawinowa a slyszalam to w polsat kafe w programie zyj zdrowo tam taka pani zielarka ciagle cos ciekawego przedstawia jakies naleweczki winka itp

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Post autor: babina7 » 07 paź 2009, 14:35

ja gotuję normalnie na wodzie {10-15 min- jak kto lubi} .Wczoraj dodałam do jarzynowej. Smak taki sobie, ale jako lekarstwo, to łykam łyżkę i popijam albo zajadam czymś dobrym. Córka lubi z powidełkiem śliwkowym. Czasem miksowałam i robiłam taki mus jak budyń i wtedy smakuje też z ulubionym sokiem czy dżemem.

http://www.naturalnamedycyna.pl/index.p ... &Itemid=77" onclick="window.open(this.href);return false;
zadowolona

Awatar użytkownika
muflon2121
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1383
Rejestracja: 09 paź 2007, 20:45

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Post autor: muflon2121 » 08 paź 2009, 06:38

dostałam zwolnienie. I leki za 60 zeta. I o ironio, u nas zrobiło się gorąco . A ja wew wyrku :-(
Nie znoszę fizycznie zimna i już :-(
Wódke niespecjalnie lubię. Zażywam tylko przed wyjściem na tańce :badgrin: I potem mam kaca.

No widzisz, Marena, wszystko jest Ok z maluchem :bravo . Ale rozumiem, też raczej słucham co do mnie lekarze mówią.

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Post autor: babina7 » 08 paź 2009, 13:11

[quote="muflon2121"]dostałam zwolnienie. I leki za 60 zeta.

Zagryź jeszcze stówką i lepiej zadziałają :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin:

Ja tez zimna nie znoszę.Nic mi się nie chce robić, bo chodzę skurczona i grubo ubrana......Na południu prawie upały.Cieszę się, bo można porobić w ogrodzie porządki przed zimą.To lubię. Jeszcze mam ochotę zorganizować grilla dla 20 osób!!Może wytrzyma taka pogoda do soboty?
Dawniej robiłam prawie w każdą sobotę, a tego roku tylko dwa razy.......Zbabciowałam się i rozleniwiłam.Na drugi rok biorę się w garść {tym bardziej, że będę mieć zmywarkę}.
Dziewczyny może doradzicie jaki zlewozmywak jest dobry? Myslałam o granitowym ale poczytałam, że jeszcze sa jakies fangranitowe itp. Juz się w tym gubie i ślepnę od czytania w necie.Musi być beżowy, głęboki i półtorakomorowy , ale z czego wykonany??
zadowolona

Awatar użytkownika
muflon2121
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1383
Rejestracja: 09 paź 2007, 20:45

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Post autor: muflon2121 » 08 paź 2009, 15:10

Jak zagryzę stówą to się rozchoruję na dłużej :cry:
Oj Babina, babina. A rzućże te zmywaki w diabły i wal do chirurga plastycznego. Te granitowe zmywaki to rozumiem z granulatu granitowego, tak? bo przecie nie z bloku całego. Kto by to dźwignął? A wogóle to po co ci? nie możesz kupić jakiegoś akrylu czy zmywaka made in Koło? przyzwoite są. A kasę wydaj na biżuterie albo futro. Mnie sie oceloty marzą... Ale jakie są drogie...Jak mam składać na oceloty albo pobyt w Londynie to jednak wybieram Londyn...

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: Zycie zaczyna sie po 40-tce.Tak ja cz.3

Post autor: babina7 » 08 paź 2009, 15:18

A te z akrylu dobre są?????Koło robi tez zmywaki? Znowu muszę poczytać :cry: ..
Futer nie noszę, a bizuterią to się mąż zajmuje.......Mnie nie kręci.
Tez bym wybrała Londyn 8-)
zadowolona

Zablokowany

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”