Strona 49 z 53

Re: Nasze cztery kąty...

: 15 paź 2014, 12:58
autor: JonaS
Lilith
ja teraz jestem na etapie zalatwiania kredytu hipotecznego.. i mecze sie z mBankiem decyzja najpierw miala byc w ciagu 2 tyg a teraz juz wydluzylo sie do 30 dni roboczych!!! jedna wielka tragedia.. przyznaniem nam kredytu zajmuje sie zast. dyr naszego oddzialu ktora juz przestala odbierac nasze telefony.. Mamy kredyt przyznany juz w ING tylko z racji tego ze z Multibankiem a obecnym mBankiem bylismy zwiazani od X lat tam mamy lepsze warunki..

takze jak do tej pory planowanie i aranzacja wnetrz byla dla mnie przyjemnoscia.. tak teraz nie chce mi sie o tym wogole myslec.. mam pliczek nieprzejzanych gazet.. zdolowal mnie ten kredyt.. a raczej bank ktory nie potrafi go udzielic..

Re: Nasze cztery kąty...

: 06 lis 2014, 11:02
autor: Lilith
JonaS, wiem coś o tych kredytach, niestety. My mieliśmy mieć odpowieź do końca października, potem do końca zeszłego tygodnia, następnie do końca bieżącego i już coś mamroczą, że być może po 19-tym listopada. No ręce opadają (puke . Tym bardziej, że boję się, że umowa przedwtępna dobiegnie końca i stracimy to mieszkanie, a ja już je kocham. Kupujemy je z rynku wtórnego, po bardzo okazyjnej cenie i agencje nieruchomości, które miały je w ofercie z zazdrości gryzą pazury i wydzwaniają do obecnej właścicielki, żeby je podkupić za wyższą cenę i zapłacić nam wykupne. Ja im pokazuję (mooning Już mam dosyć. Jak widać, bankowi się nie śpieszy...

Re: Nasze cztery kąty...

: 07 lis 2014, 14:56
autor: JonaS
Lilith
a ty z jakim bankiem sie tak meczysz? my jednak nie wzielismy w mBanku maskara.. ciagle zwodzenie a transze trzeba bylow wplacici w konkretnym terminie.. developer nie chcial wyrazic zgody na chocby tygodniowe jego przesuniecie.. trzeba byloby placic odsetki.. wiec zrezygnowalismy z mBanku zwlaszcza ze wstepne ustalenia ktore mielismy a wiec maraza okazala sie nagle wyzsza dodatkowo mamy jeszcze jedno zobowiazanie finansowe platne w comiesiecznych rafatch i bank stwierdzil ze daje nam kolejny warunke abysmy splacili je w calosci..takze podziekowalismy.. i wzielismy w innym banku..

Lilith
mam nadzieje ze i tobie uda sie wkoncu znalesc konkretny bank i bedziesz moga kupic swoje wymarzone mieszkanko.. i ze bedziemy juz tu tylko mogly sie wymieniac pomyslami na jego aranzacje (nod
daj znac jak juz zakonczysz tematy kredytu (cash

Re: Nasze cztery kąty...

: 21 lis 2014, 07:51
autor: Lilith
JonaS, właśnie zakończyłam walkę z bankami. Wczoraj podpisaliśmy umowę kredytową i mam to mieszkanko (dance Cieszę się strasznie. Na początku bardzo dużo opłat i (cash będdzie mało na święta ale co tam!! Prezent już jest, prawda? Od grudnia ruszamy z urządzaniem (makeup A na jakim etapie Ty jesteś? Już wijesz gniazdko? (mmm

Re: Nasze cztery kąty...

: 21 lis 2014, 21:02
autor: JonaS
Lilith
kochana chyba Cie myslalmi przywolalam.. wczoraj sie zastanawialam co u ciebie.. czy dostalas kredyt i co z mieszkankiem.. ciesze sie bardzo ze sie wkoncu udalo..
my caly czas czekamy na zakonczenie budowy.. planowany termin odbioru mamy na lipiec.. ale przewiduje ze juz marzec kwiecien bedziemy sie wprowadzac.. teraz wplacilismy kolejna rate.. kredyt zaczynamy splacac od grudnia.. takze dokladnie cie rozumiem z oplatami bo u nas podobnie zaczynamy splacac kredyt + dotychczasowe oplaty za wynajem..

napisz cos wiecej o swoim mieszkanku ile m2 ile pokoi itp itd (nod

Re: Nasze cztery kąty...

: 30 gru 2014, 13:05
autor: beata-malgorzata
Babinka , zrobilam zdjecie kaloryfera o ktore prosilas .

To jest duzy , mam jeszcze drugi ciut krotszy , 4 muskularnych chlopow je wnosili z zadyszka . (whew (trans
P1000968 kaloryfer.jpg
P1000967 kaloryfer.jpg

Re: Nasze cztery kąty...

: 30 gru 2014, 14:03
autor: babina7
cudo! Jak będę moje wymieniać, to już wiem jakich szukac. A jakie pokrętło .... (heart

Re: Nasze cztery kąty...

: 18 sty 2015, 12:49
autor: Lilith
JonaS, dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że Ty też niedługo się wprowadzisz do wymarzonego mieszkanka (rofl Moje gniazdko nie powala rozmiarami. Jest to skromne 75m, 4 pokoje, balkon 12m ale NASZE!! Właśnie dobiega końca remont kuchni. Pobojowisko, pył i zamieszanie, a w tym wszystkim MY, bo nie mogliśmy się doczekać i już mieszkamy w tych "koszarach" (giggle Jestem naprawdę szczęśliwa. Poza tym, w dniu kupna mieszkania dowiedzaiłam się, że noszę pod sercem Dzieciątko (heart . Nataś będzie miał rodzeństwo, staraliśmy się aż rok. Mam Rodzinkę, dach nad głową, kochaną pracę, jestem naprawdę wdzięczna Bogu za tyle łask (sun A jak u Ciebie? Opisz swoje mieszkanko (happy

Re: Nasze cztery kąty...

: 18 sty 2015, 16:20
autor: JonaS
Lilith
to naprawde wiele szczescia na ciebie teraz splynelo.. i mieszkanko.. i dzieciatko.. super.. gratuluje.. na pewno bardzo sie cieszycie..
jesli chodzi o rozmiar mieszkania to my bedziemy mieli tyle samo m2 75 z kawalkiem..jak narazie cierpliwie czekamy az bedzie gotowe do odbioru..pisz na biezaco jak ci idzie z urzadzaniem..
wklej zdjecia kuchni (nod

Re: Nasze cztery kąty...

: 18 sty 2015, 22:12
autor: pimpek1984
Gratulacje dziewczyny własnych metrów (yes)